Zbliża się pięćdziesiątą rocznica urodzin Delty! Z tej okazji zapraszamy na Maraton wykładowy Delty, który odbędzie się 7. grudnia o godzinie 14:00 na Wydziale Fizyki UW. Szczegółowa lista wykładowców i referatów pojawi się na tej stronie najpóźniej 20 listopada.
Aby urozmaicić czas oczekiwania proponujemy lekturę 1. wydania Delty (01/1974) oraz wydań 04/1975 i 09/1976.
Wyniki 45. Konkursu Uczniowskich Prac z Matematyki im. Pawła Domańskiego
Finał 45. edycji Konkursu Uczniowskich Prac z Matematyki im. Pawła Domańskiego, organizowanego przez miesięcznik "Delta" i Polskie Towarzystwo Matematyczne odbył się 14 września 2023 roku, podczas Dnia Popularyzacji Matematyki na Politechnice Warszawskiej. Po wysłuchaniu prezentacji finalistów, biorąc pod uwagę treść prac i sposób ich przedstawienia, Jury postanowiło, iż
Złoty medal i nagrodę w wysokości 1500 złotych otrzymują:
Srebrny medal i nagrodę w wysokości 1100 złotych otrzymują:
Dominik Figurski, uczeń XIV Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Warszawie, za pracę Odbijanie ortocentrum, napisana pod opieką Olgi Ziemiańskiej
Mateusz Wawrzyniak, uczeń Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Wrocławskiej we Wrocławiu, za pracę O pewnym szczególnym punkcie czworokąta, napisana pod opieką Mateusza Kwaśnickiego
Brązowy medal i nagrodę w wysokości 700 złotych otrzymuje:
Franciszek Hansdorfer, uczeń XIV Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Warszawie, za pracę Odwzorowania addytywne i geometria, napisana pod opieką Mariusza Skałby
Finaliści i opiekunowie prac otrzymali również nagrody rzeczowe ufundowane przez: Copernicus Center Press, Polskie Wydawnictwo Naukowe, Wydawnictwo Aksjomat, Wydawnictwo Szkolne Omega, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego.
Serdecznie gratulujemy Medalistom! Kolejna edycja konkursu rusza już w grudniu, na zgłoszenia będziemy czekać do 30 kwietnia 2024.
Komitet Redakcyjny Delty przyznał doroczną Nagrodę Dziekanów dla autora najlepszego artykułu opublikowanego w roku akademickim 2018/2019. Wyróżnienie otrzymał Piotr Pikul za artykuł Matematyka torowa (8/2019).
Chwała Delcie za znakomity pomysł zaproszenia Magdaleny Fikus do napisania felietonów do tego czasopisma. Pani Profesor, wybitna specjalistka w dziedzinie biologii molekularnej i genetyki, bardzo dobrze znana również ze swej działalności popularyza
Dwie fundamentalne teorie fizyczne: teoria względności imechanika kwantowa są zaskakujące dla kogoś, kto spotyka się znimi po raz pierwszy, ipełne są pozornych paradoksów. Są więc wdzięcznym tematem artykułów iksiążek popularnonaukowych, których powstało już wiele. Książka Andrzeja Dragana pt. "Kwantechizm, czyli klatka na ludzi", mimo że poświęcona jest głównie teorii względności imechanice kwantowej, nie jest kolejnym wcieleniem standardowych opowieści oparadoksie bliźniąt idualiźmie korpuskularno-falowym.
Autor w sposób popularnonaukowy przybliża kluczowe pojęcia informatyki teoretycznej związane z teorią obliczeń i algorytmiką. Książka jest napisana w formie opowieści; autor ilustruje omawiane pojęcia przykładami zaczerpniętymi z życia codziennego oraz z popularnych książek czy filmów.
Cyberprzestępcy, strzeżcie się! Najmniejszy Wasz ślad nie ukryje się bowiem przed Frankiem Bieżącym, prywatnym detektywem, specjalizującym się walgorytmach wyszukiwania...
Nie będę ukrywał. Jestem zawsze niezmiernie sceptyczny, gdy podchodzę do książek omatematykach, napisanych przez nie-matematyków. Tak więc, gdy trafiła wmoje ręce książka Roberta Kanigela pt. Człowiek, który poznał nieskończoność, reklamowana jako świetna biografia Srinivasy Ramanujana, to od razu sprawdziłem, kim jest autor.
Czas odrodzony. Od kryzysu w fizyce do przyszłości wszechświata
Lee Smolin
Prószyński Media, 2015
Współczesna fizyka teoretyczna przypomina trochę archipelag wysp poddany działaniu żywiołów, wynoszony wgórę ruchami tektonicznymi, ale równocześnie niszczony bezlitosnym smaganiem fal. Części wewnętrzne wysp, niosące praktycznie całokształt kultury materialnej tego lądu, niedoznają przy tym żadnego uszczerbku, można wręcz rzec, że systematycznie się powiększają...
Napoczątku wyglądało to nieciekawie. Tata sprzątnął zestolika wmoim pokoju wystawę moich konstrukcji zklocków lego ipołożył tam stertę książek. Niemam nic przeciwko książkom, ale większość ztych, które tata przynosi dodomu, nienadaje się doniczego. Przynajmniej dlamnie.
Człowiek jest elementem biologicznego kontinuum. Myśl ta, narzucająca się, gdy rozważa się cykl rozwojowy człowieka, jego budowę anatomiczną czy też procesy fizjologiczne weń zachodzące, jest nader rzadko przywoływana wdyskusji własności uznawanej niekiedy zaspecyficznie ludzką - moralności. Wciąż rośnie jednak liczba ijakość dowodów na to, że wiele zwierząt przejawia skłonności prospołeczne, takie jak umiejętność działania zespołowego albo opieka nad starymi izniedołężniałymi członkami stada.
Umysł to wytwór mózgu. Budowa ifunkcjonowanie mózgu człowieka iinnych zwierząt jest wynikiem milionów lat ewolucji. Aspektów działania umysłu, na przykład tego, co uważamy za moralne, nie da się zatem zrozumieć bez wnikania wto, jak odpowiednie pojęcia mogły się wtoku ewolucji wytworzyć izmieniać. Oznacza to, że każda intelektualnie uczciwa próba zrozumienia ludzkiej moralności wymaga - prócz języka historii filozofii - zastosowania najnowszych osiągnięć neurobiologii, ewolucjonizmu ipsychologii.
Kryptarytm (gr. kryptós = ukryty; arythmos = liczba) to zadanie szaradziarskie wpostaci działania arytmetycznego, wktórym cyfry zastąpiono literami. Zadaniem rozwiązującego jest odtworzenie owego działania. Takim samym literom powinny odpowiadać takie same cyfry, aróżnym literom - różne cyfry. Żadna zliczb wielocyfrowych nie może zaczynać się zerem. Po zastąpieniu liter cyframi powinno otrzymać się poprawne działanie...
Widziałem niegdyś wtelewizji, przy prasowaniu, kilka programów przyrodniczych pokazujących, na przykład, jak najdłuższy wąż dorzecza Zambezi konkuruje ożer znajdłuższym tegoż dorzecza krokodylem. Gdyby czytany przez lektorkę tekst nie zawierał tych hiperbol, zerkając zza góry koszul na ekran przedstawiający lustro wody, zarośla ikilka kłapnięć gadzią paszczą, mógłbym się pewnie nie zorientować, że mam do czynienia zwartym jakiejkolwiek uwagi zjawiskiem.
Wświecie popularyzacji matematyki Krzysztof Ciesielski iZdzisław Pogoda - choć jest ich tylko dwóch - mają pozycję mocniejszą niż bracia Marx wświecie komedii filmowej, więc każdą ich książkę witam zradością izaciekawieniem: jaka będzie? Czy dowiem się czegoś nowego, czy odnajdę myśli znane, ale opowiedziane lepiej, niż inni robili to wcześniej?
Choć nie jest to miejsce recenzji książkowych, to dziś postanowiłam się podzielić zCzytelnikami głębokim wrażeniem, jakie wywarła na mnie niezwykła książka: wydana wPolsce wkońcu 2012roku (Prószyński iS-ka) Nicka Lane'aNajwiększe wynalazki ewolucji. W2010roku nagrodzona została przez Royal Society jako najlepsza popularyzacja roku. Lektura umożliwiająca kilka dni prawdziwej przyjemności.
Sensacyjna (isłaba naukowo) powieść Dana Browna Anioły idemony rozpoczyna się wątkiem zamordowania Leonarda Vetry, księdza ifizyka, którego celem było naukę "doprowadzić do tego, by potwierdzała istnienie Boga" oraz "udowodnienie, że zdarzenia opisane wKsiędze Rodzaju były możliwe". Wswej najnowszej książce pt. Filozofia przypadku Michał Heller, także ksiądz ifizyk, jawi się jako przeciwieństwo tej postaci.
Wpewnym mieście fryzjer goli tylko tych, którzy niegolą się sami. Kto goli fryzjera? - to pytanie jest powszechnie znane jako paradoks Russella, nazwany tak na cześć matematyka BertrandaRussella (1872-1970), który wswoim słynnym dziele Principia Mathematica (napisanym wspólnie zAlfredemWhiteheadem) dał podwaliny pod fundament matematyki opartynalogice.
IanStewart, którego czytelnikom Delty przedstawiać nietrzeba, stosował wswoich książkach różne formy literackie: eseje, wykłady, listy... Tymrazem wybrał formę najprostszą: zbiór wszelkiego rodzaju ciekawostek, zadań, informacji, także tytułowych zagadek (do których książka się absolutnie nieogranicza), wszystko pod wspólnym hasłem: Matematyka, którejuczyliściesię wszkole, to jeszcze niewszystko
niespodzianka
Nowości z przeszłości
Niedawno obchodziliśmy okrągłe rocznice wydania 1. i 500. numeru Delty. Z tej okazji opublikowaliśmy w całości pierwszy numer Delty oraz numery 04/1975 i 09/1976. Artykuły z ubiegłego wieku będą pojawiać się w rubryce Nowości z przeszłości.
5 września 1917 roku, śmierć 45 letniego Mariana Smoluchowskiego przerwała nagle jego błyskotliwą działalność naukową, obejmującą wiele dziedzin fizyki. Marian Smoluchowski jest uważany za jednego z największych polskich fizyków i niemal pewnego polskiego kandydata do Nagrody Nobla, której jednak nie dane mu było otrzymać z powodu przedwczesnej śmierci.
O życiu i osiągnięciach naukowych Mariana Smoluchowskiego pisaliśmy wielokrotnie. Specjalny numer Delty z grudnia 1997 roku w całości poświęcony był naszemu wybitnemu badaczowi. Zapraszamy do lektury.
W styczniu 1974 roku pierwszy numer Delty trafił do rąk czytelników (prosto z Drukarni im. Rewolucji Październikowej). Zeszyt, po który właśnie sięgnąłeś, Szanowny Czytelniku, zamyka więc półwiecze istnienia naszego miesięcznika, a następny (1/2024) rozpocznie drugie półwiecze...
Jedna z najbardziej zdumiewających cech matematyki to fakt, że obiekty czy też zjawiska z pozoru niczym ze sobą niepowiązane okazują się ni stąd ni zowąd bliskimi krewnymi. Wiadomo na przykład, że jedyne trajektorie ciał niebieskich w polu grawitacyjnym Słońca to dokładnie te krzywe, które otrzymuje się z przecięcia stożka płaszczyzną, to znaczy okrąg, elipsa, parabola lub hiperbola.
Czy wszystko da się wygooglować? Albo przynajmniej - czy będzie się dało za parę lat, gdy sztuczna inteligencja będzie zdecydowanie bardziej rozwinięta niż ostatni czat GPT-4? Niestety, okazuje się, że wobec niektórych pytań nawet wyszukiwarka Google jest całkowicie bezradna. Doświadczyłem tego ostatnio, chcąc się dowiedzieć, jakiego koloru nie pokażą nam ekrany komputerów...
W1982 roku, wkrótce po ukończeniu studiów, zostałem wysłany do Zjednoczonego Instytutu Badań Jądrowych wDubnej pod Moskwą, aby zajmować się zderzeniami jąder atomowych przy najwyższej wówczas dostępnej energii. Celem tego rozpoczynającego się właśnie programu badawczego było wytworzenie wlaboratorium ipoznanie własności egzotycznego stanu materii – plazmy kwarkowo-gluonowej, która występowała we wczesnym gorącym Wszechświecie, krótko po Wielkim Wybuchu...
Wartykule pt. Słowa pierwsze (Delta 10/2012) opisałem różne własności słów Lyndona. Żeby przypomnieć, czym są słowa Lyndona, trzeba podać kilka definicji dotyczących słów (skończonych)...
Jednym z moich ulubionych numerów Delty jest ten z czerwca 1986 roku. Z okazji jubileuszu (był to numer 150) został praktycznie w całości wypełniony krótkimi ciekawostkami matematycznymi, fizycznymi i astronomicznymi, których, jak nietrudno zgadnąć, Redakcja umieściła 150.
Wyobraźmy sobie podróżników na powierzchni Ziemi wyposażonych wkompasy wskazujące północ (przyjmijmy, że północ magnetyczna igeograficzna to to samo iże nie ma żadnych lokalnych anomalii). Wskazania kompasów wokolicach biegunów północnego N ipołudniowego S pokazują rysunki na marginesie. Każdy zpodróżników chce dotrzeć na biegun północny...
Otym, jak różne rozwiązania techniczne stosowane wkomputerach mają wpływ na wydajność uruchamianych na nich programów, pisaliśmy na łamach Delty niejednokrotnie. Pierwsze komputery miały pojedynczy procesor...
Jestem wdzięczna Profesorowi Markowi Kordosowi, który w2010roku zaproponował mi pisanie felietonów „Życie na Żywo” do Delty. Zpopularyzatorskiej aktywności znałam Profesora, iwiedziałam, że propozycja jest poważna. Przyjęłam ją po namyśle, ponieważ wDelcie rozumiałam jedynie słowa zniektórych tytułów; treść artykułów umykała mojemu biologicznemu pojmowaniu świata zwykle po pierwszym zdaniu. Jeśli tak – pomyślałam – to jak ja mam pisać, żeby zrozumieli to astronomowie, fizycy, informatycy czymatematycy?
9 kwietnia 1585 roku zportu wPlymouth wypłynęła flotylla, której trzon tworzyły: Tygrys, Czerwony Lew, Rogacz, Elżbieta iDorota. Okręty pożeglowały wstronę dzisiejszej Wirginii. Organizatorem wyprawy był Sir Walter Raleigh, któremu rok wcześniej królowa ElżbietaI nadała przywilej kolonizowania irządzenia „... wszelkimi odległymi, pogańskimi ibarbarzyńskimi terytoriami, które nie są wposiadaniu chrześcijan ani nie są przez nich zamieszkane”, wzamian za jedną piątą złota isrebra, które można będzie tam wydobywać.
Najwyższy rangą dokument obowiązujący wPolsce – Konstytucja RP – wspomina onich kilkakrotnie (art. 96, 97, 127, 169), podając dość konkretne wymagania, takie jak powszechność, równość, bezpośredniość czy właśnie tajność. Wtym artykule spróbujemy zastanowić się, czy wświecie cyfrowym możliwe jest uzyskanie tego ostatniego, awięc, czy realne jest przeprowadzenie tajnych wyborów elektronicznych.
Wartykule Kto da mniej? (Delta 10/2017) przedstawiłam następującą zagadkę: Mamy 10 worków zmonetami. Wdokładnie jednym znich wszystkie monety są fałszywe, wpozostałych workach wszystkie są prawdziwe. Prawdziwa moneta waży 10 gramów, afałszywa11. Ile ważeń nawadze elektronicznej trzeba wykonać, aby wykryć worek zfałszywymi monetami?
Od czasu odkrycia bersterów rentgenowskich minęło niemal 47 lat. Wtym czasie dokonano ogromnego postępu wrozumieniu natury tych obiektów. Dowiedzieliśmy się, jak bardzo są ciekawe izróżnicowane. Na przykład wciągu ostatnich lat odkryliśmy berstery oekstremalnie krótkich okresach orbitalnych.
W1976 roku, na drugie urodziny Delty, Kenneth Appel iWolfgang Hakken ogłosili dowód twierdzenia oczterech barwach. Wnieco nieformalnej wersji głosi ono, że każdą mapę polityczną, na której wszystkie kraje mają spójne terytorium, można pokolorować czterema lub mniej kolorami tak, aby osiągnąć znany nam zkartografii efekt, wktórym każde dwa graniczące ze sobą kraje mają różne kolory. Wynik ten był przełomowy zdwóch powodów...
Ile przekątnych może mieć wielościan wypukły? Może ich nie mieć wcale. Na przykład ostrosłup nie ma przekątnych. Jeśli natomiast do jednej ściany bocznej ostrosłupa (n+2)-kątnego tak dokleimy czworościan, aby otrzymany wielościan był wypukły imiał n+5 ścian, to ten wielościan będzie miał n przekątnych. Tak możemy wszczególności otrzymać wielościan zjedną przekątną oraz wielościan zdwiema przekątnymi.
Pogląd, jakoby utworzenie miesięcznika Delta (1973) było reakcją na odkrycie prądów neutralnych (1973), nie znalazł potwierdzenia. Pozornie nie ma wtym nic zaskakującego. Niewielu to wydarzenie naukowe wogóle doceniło, ajeszcze mniej uznało za przełom. Dlaczego więc napisałem „pozornie” ico to są prądy neutralne? Wyjaśnijmy to sprawnie, ale po kolei.
Księżyc ma masę około 1/80 masy Ziemi ijest od niej oddalony ośrednio 384tys.km, czyli 60 razy tyle co promień Ziemi, wynoszący średnio 6370 km. Przy zachowaniu proporcji układ Ziemia-Księżyc wygląda mniej więcej tak:...
Słońce zajmuje najniższe położenie na niebie wciągu roku, górując wśrodkowej Polsce na wysokości około157°. Jak co roku, 13 grudnia następuje najwcześniejszy zachód Słońca iwkolejnych dniach zmierzch następuje coraz później. Rano jednak Słońce wschodzi nadal coraz później iodstęp pomiędzy kolejnymi jego wschodami jest większy niż między zachodami, stąd dzień się skraca aż do przesilenia zimowego, które wtym roku wypada 22 grudnia ogodzinie4:27 naszego czasu. Najpóźniejszy wschód Słońca natomiast ma miejsce 30 grudnia.
Okrągłe jubileusze są zawsze dobrą okazją do różnych podsumowań irefleksji. Zwłaszcza gdy, jak dokumentujemy to wtym numerze, dostojna jubilatka ma się świetnie ipełna młodzieńczej werwy nie daje po sobie poznać, że jest nestorką rynku czasopism popularyzujących naukę wPolsce. Pozwólmy sobie zatem na mały skok wprzeszłość izastanówmy się, jak wciągu ostatnich pięciu dekad zmieniło się nasze wyobrażenie otym, skąd wziął się Wszechświat, taki jakim go obecnie widzimy.
Połowę tegorocznej Nagrody Nobla zFizyki otrzymał Roger Penrose za odkrycie, że formowanie się czarnych dziur jest ścisłym przewidywaniem Ogólnej Teorii Względności. Drugą połowę nagrody przyznano Reinhardowi Genzelowi iAndrei Ghez za odkrycie supermasywnego, zwartego obiektu wcentrum naszej Galaktyki.
Pewien pan - wykształcenie wyższe, politechniczne - słuchając podawanych wtelewizji informacji opandemii, wzrusza ramionami lekceważąco. Ma już diagnozę, jest zakażony… Nie widzi jednak konieczności uprzedzenia otym odwiedzającego go kolegi. Macha ręką ikomentuje: ja tam nie wiem, co to jest, bakteria, wirus, amoże spisek koncernów…
- Hop, hop, jest tam kto? - krzyczy otoczona tłumem.
- Hop, hop, spójrz tutaj. - odpowiada który co prawda słyszy ale zupełnie jej nie widzi.
- Jakie "tutaj"? Przecież dookoła nie ma żywej duszy. - otoczona tłumem po raz kolejny usiłuje dostrzec pośród otaczającej pustki.
SF wtytule nie oznacza Science Fiction, jak można by podejrzewać. Chcemy mówić ozjawiskach niemających charakterystycznej dla siebie skali czy rozmiaru. Zjawiska te noszą angielską nazwę Scale Free istąd pochodzi akronim użyty wtytule. Rozczarowanych wypada przeprosić, ale izaprosić do dalszej lektury, która będzie przedziwną mieszanką faktów zróżnych dziedzin wiedzy, wtym także spoza nauk potocznie zwanych ścisłymi.
Wpołowie XX wieku astronomowie zaobserwowali kilka niezwiązanych ze sobą grawitacyjnie skupisk gwiazd wysokomasowych typu OB (tzw. asocjacji gwiazdowych OB). Okazało się, że każda ztych grup zawiera gwiazdy mniej więcej wtym samym wieku, co może sugerować, że formowanie się gwiazd wtych obszarach następowało wsposób sekwencyjny: pierwsza generacja spowodowała uformowanie drugiego pokolenia gwiazd odużych masach, druga - trzeciego itak dalej (rys. 1). Ten prosty, sekwencyjny scenariusz może wyjaśnić, wjaki sposób gwiazdy wkażdej zzaobserwowanych podgrup znajdują się wtej samej lub bardzo zbliżonej fazie ewolucji.
Otym, że świerszcz piszczy wtrawie wiedzą wszyscy. Otym, że zimno to brak ciepła, również. Ale czy wszyscy wiedzą, czym tak naprawdę jest ciepło? Co właściwie onim wiemy?
Wyobraźmy sobie, że gotujemy wodę na gazie. Spieszy nam się, więc co chwila podnosimy przykrywkę garnka isprawdzamy, czy woda się gotuje. Ale im częściej sprawdzamy, tym bardziej czas nam się dłuży. "Awatched pot never boils" - pilnowany garnek nigdy nie wrze - mówią Anglicy. To jednak jest uczucie czysto subiektywne. Zjawiska fizyczne, jakie spotykamy na co dzień, podlegają identycznym procedurom niezależnie, czy je obserwujemy, czy nie. Teorie fizyczne, które stosujemy do opisu zjawisk, nie interesują się wogóle takimi "formalnościami" jak pomiary iobserwacje.
Rzadko się zdarza, by matematyka pojawiała się wgazetach codziennych, bardzo rzadko ludzie niezajmujący się zawodowo matematyką oniej rozmawiają (takie rozmowy zdarzają się najczęściej wokresie egzaminów kończących jakiś etap nauczania). Początek roku 2020 był pod tym względem wyjątkowy, kilkoro znajomych (niematematyków) pytało nas, czy wiemy, jaką szczególną cechę ma liczba 2020 - nie wiedzieliśmy. Sprawdziliśmy...
WXIX wieku - gdy tylko do światła Słońca igwiazd zastosowano analizę widma płomieni, stało się jasne, że stanowią one kule gorącego gazu. Spróbujmy zatem opisać ich wnętrza...
Astronomia rentgenowska zajmuje się analizą fotonów obserwowanych wprzedziale energetycznym od 0,1 do 500 keV (co odpowiada długości fali pomiędzy 12a2,5 pm)...
Grudzień jest miesiącem znajdłuższymi nocami inajkrótszymi dniami. Wdrugiej połowie miesiąca, 21 grudnia, Słońce osiągnie najbardziej na południe wysunięty punkt ekliptyki, itym samym na naszej półkuli Ziemi zacznie się astronomiczna zima...
Raj na Ziemi jednak istnieje. Znalazła go sztuczna inteligencja.
Sztuczna inteligencja pomoże wwalce zbioterroryzmem. Nauczyła się rozpoznawać bakterie wąglika.
Potężna kasta zawodowa może zniknąć bez śladu. Sztuczna inteligencja bez trudu pokonała setkę ekspertów.
Zaleje nas spam. Sztuczna inteligencja złamała system weryfikacji CAPTCHA.
Takie ipodobne tytuły pojawiają się codziennie, zarówno wczasopismach, na stronach internetowych, jak iusłyszeć można je wtelewizji czy wradiu. Ato nie wszystko...
Komputery, największy wynalazek nowożytności, mają coraz więcej zastosowań. Jedne pracują wtelefonach komórkowych iurządzeniach przenośnych. Innym - superkomputerom - zlecamy np. symulację historii wszechświata. Może kiedyś nauczymy je myśleć podobnie do tego jak sami myślimy. We wstępnym artykule zserii owspółczesnych kierunkach wtechnikach obliczeniowych (zwłaszcza superkomputerowych) pokażemy, jak fizyka tranzystora umożliwiła technologii mikroprocesorowej podwoić prędkość komputerów więcej niż dwadzieścia kolejnych razy (tj. oczynnik milion razy), umożliwiając szybki internet, smartfony iwspółczesną naukę obliczeniową, idlaczego kontynuacja dotychczasowego wykładniczego rozwoju techniki komputerowej od trzynastu lat wymaga od programistów zasadniczo nowego podejścia: programowania współbieżnego procesorów wielordzeniowych.
Czym jest Bitcoin? Najkrótsza odpowiedź nato pytanie brzmi: kryptowalutą. Ale niewtakim sensie krypto-, jak wsłowie kryptoreklama. Pierwszy człon tego terminu pochodzi odkryptologii, czyli nauki kojarzącej nam się głównie zszyframi imaszyną szyfrującą Enigma używaną przez Niemców podczas wojny. Towłaśnie twierdzenia ikonstrukcje ztej dziedziny stoją zafunkcjonowaniem ibezpieczeństwem Bitcoina.
Wśród gwiazd zmiennych szczególnie ważną rolę odgrywają gwiazdy zmienne pulsujące. Zmieniają one swoją jasność, atakże rozmiary ikształt, wsposób okresowy. Wiąże się to zwystępowaniem wzewnętrznych obszarach gwiazdy warstw częściowej jonizacji gazu. Wpewnych warunkach destabilizuje ona gwiazdę, która kurcząc się irozszerzając wokół położenia równowagi, zachowuje się jak silnik cieplny. Wzmienności wielu gwiazd pulsujących można doszukać się wielu okresowości.
Słysząc jakiś dźwięk, zwykle jesteśmy wstanie łatwo określić, czy jest to dźwięk ładny, "muzyczny", czy zwykły hałas. Co więcej, jeżeli zagramy razem dwa dźwięki, np. na fortepianie, czujemy, kiedy one dobrze współbrzmią, akiedy nie. Dlaczego tak się dzieje?
Jednym znajbardziej charakterystycznych elementów architektury średniowiecznej, zwłaszcza gotyckiej, są rozety. Są to okrągłe okna zdelikatną konstrukcją kamienną, których puste przestrzenie są najczęściej wypełnione witrażami. Pierwsze rozety pojawiają się już wkościołach romańskich; zamiast witrażami są wypełnione cienkimi płytkami kamiennymi, przepuszczającymi światło.
Paradoksem wnaukach przyrodniczych nazywa się najczęściej zaskakujący wynik hipotezy, która okazuje się nieprawdziwa zpowodu zbyt odważnie, aczęsto nieświadomie czynionych założeń. Historia astrofizyki dostarcza wielu znanych przykładów, wśród nich np. paradoks Olbersa (dlaczego nocne niebo jest ciemne?) czy paradoks bliźniąt (czemu jeden zbraci po powrocie zpodróży relatywistyczną rakietą jest młodszy od tego, który został na Ziemi, skoro poruszali się względem siebie ztą samą prędkością?).
Nagrodę Nobla zfizyki wroku 2011otrzymali Saul Perlmutter, Brian Schmidt iAdam Riess wuznaniu wyjątkowego postępu wpomiarach astronomicznych oważnych konsekwencjach dla kosmologii. Udowodnili oni, że - oile nasz opis Wszechświata jest poprawny - Wszechświat rozszerza się coraz szybciej. To liczące sobie zaledwie dekadę odkrycie wzasadniczy sposób zmieniło nasze rozumienie kosmosu.
Gry - komputerowe czy jakiekolwiek inne - opierają się wgłównej mierze na pokonywaniu trudności. Niezależnie od tego, czy bawimy się wberka, gramy zkolegami wbrydża, czy też spędzamy czas przy najnowszej konsolowej superprodukcji, podstawowy mechanizm tej rozrywki pozostaje dokładnie taki sam. Przed graczem stawiany jest pewien wyimaginowany problem (wyzwanie), który musi on rozwiązać za pomocą posiadanych umiejętności. Przezwyciężanie wyzwań przekłada się na postępy wgrze, atowarzysząca temu satysfakcja jest głównym źródłem przyjemności czerpanej zgry.