Indukcja pozaskończona
Indukcja pozaskończona wykorzystywana jest w dowodach istnienia różnych obiektów matematycznych. Główną częścią tego typu dowodu jest definicja indukcyjna (inaczej: rekurencyjna) funkcji.
Definicje funkcji przez indukcję pozaskończoną są uogólnieniem rekurencyjnych definicji ciągów. Rekurencyjna definicja ciągu składa się z określenia wyrazu
(lub kilku początkowych wyrazów) tego ciągu, a następnie pokazania, w jaki sposób każdy kolejny wyraz
zależy od wyrazów wcześniejszych
Taką strukturę ma następująca definicja indukcyjna ciągu Fibonacciego:
dla
Jest intuicyjnie oczywiste, że powyższa definicja w jednoznaczny sposób definiuje ciąg:
W następnym przykładzie definicja indukcyjna pewnego ciągu posłuży nam do dowodu istnienia funkcji ze zbioru liczb wymiernych w liczby wymierne (oznaczane przez
), która liczby wymierne każdego przedziału
gdzie
i
przekształca na cały zbiór
Zatem funkcja
ma mieć tę własność, że dla każdej trójki liczb wymiernych
gdzie
(oznaczmy zbiór wszystkich takich trójek przez
), istnieje taka liczba
że
Skorzystamy z tego, że jest zbiorem przeliczalnym, czyli takim, którego elementy można ponumerować liczbami naturalnymi. Innymi słowy, istnieje ciąg trójek
gdzie
którego zbiorem wyrazów jest
Za jego pomocą indukcyjnie zdefiniujemy ciąg
taki, że
oraz
dla wszystkich
o ile
Mianowicie, określamy najpierw
jako dowolną liczbę wymierną z przedziału
(np.
). Następnie, jeśli
i dane są już wyrazy
dla
to definiujemy
jako jedną z tych liczb wymiernych przedziału
które są różne od każdego
dla
Wybór
jest możliwy, ponieważ w każdym niepustym przedziale otwartym jest nieskończenie wiele liczb wymiernych.
Mając dany ciąg określamy funkcję
na wszystkich jego wyrazach jako
dla
To gwarantuje, że funkcja
ma żądaną własność: każda trójka
jest postaci
dla pewnego
i wówczas
jest tą liczbą wymierną z przedziału
dla której
(na pozostałych liczbach wymiernych, jeśli takie istnieją, można określić wartości funkcji
jakkolwiek).
Zmodyfikujemy teraz powyższe rozumowanie tak, by uzyskać funkcję ze zbioru liczb rzeczywistych w liczby rzeczywiste (oznaczane przez
), która każdy przedział
gdzie
i
przekształca na cały zbiór
Znanych jest wiele dowodów istnienia takiej funkcji. Przedstawimy tu argument oparty na indukcji pozaskończonej.
Niech będzie zbiorem wszystkich takich trójek liczb rzeczywistych
że
Jest on nieprzeliczalny, nie możemy więc jego elementów ponumerować liczbami naturalnymi. Skorzystamy jednak z tego, że istnieje (czego nie będziemy tu dowodzić) wygodny z punktu widzenia naszej sytuacji odpowiednik zbioru liczb naturalnych, mianowicie zbiór, który oznaczymy przez
wraz z relacją
ustalającą pewien liniowy porządek jego elementów, o następujących własnościach:
- 1.
- Wszystkie elementy zbioru
można poindeksować za pomocą elementów zbioru
czyli ustawić w ciąg pozaskończony trójek
gdzie
- 2.
- Jeśli
jest dowolnym elementem zbioru
oraz
jest dowolnym zbiorem złożonym z liczb rzeczywistych, poindeksowanych elementami zbioru
mniejszymi w sensie porządku
od
to w każdym przedziale
gdzie
znajdzie się liczba różna od wszystkich liczb
dla
- 3.
- W każdym niepustym podzbiorze zbioru
istnieje element najmniejszy w sensie porządku
Z pomocą ciągu pozaskończonego (zob. warunek 1) przez indukcję pozaskończoną zdefiniujemy taki ciąg pozaskończony
że
oraz
dla wszystkich
o ile
Postępujemy zgodnie ze schematem wcześniejszej konstrukcji ciągu
Mianowicie, jeśli
oznacza najmniejszy w sensie porządku
element zbioru
(taki element istnieje na mocy warunku 3), to określamy najpierw
Następnie, jeśli
i dane są już wyrazy
dla
to definiujemy
jako jedną z tych liczb z przedziału
które są różne od każdego
dla
Wybór
jest możliwy na mocy warunku 2.
Wymaga jeszcze uzasadnienia, dlaczego opisana powyżej definicja indukcyjna prowadzi do jednoznacznego przypisania wartości wszystkim
Nieco upraszczając, gdyby zbiór tych
którym powyższa definicja indukcyjna nie przypisała wartości, był niepusty, to na mocy warunku 3. istniałby w nim najmniejszy element, powiedzmy
Wówczas
gdyż wyraz
został zdefiniowany. Ponadto, na mocy definicji
zdefiniowane byłyby wszystkie wyrazy
dla
To jednak - jak widzieliśmy powyżej - umożliwiałoby zdefiniowanie wyrazu
co prowadziłoby do sprzeczności z definicją elementu
Na koniec, mając dany ciąg pozaskończony określamy funkcję
na wszystkich jego wyrazach jako
dla każdego
(por. warunek 1). Podobnie jak w przypadku funkcji
to już wystarczy, by funkcja
miała żądaną własność, co kończy dowód.