Konstrukcja, która zmieniła definicję krzywej
Na nieskończoności opierają się konstrukcje większości obiektów analizy matematycznej, choć często w niejawny sposób. Przyjrzyjmy się choćby ciągłości - pojęciu na pierwszy rzut oka z nieskończonością niezwiązanemu. Można powiedzieć, że funkcja jest ciągła, jeśli "nie rozrywa" dziedziny...
Jednak gdy chcemy ciągłość wyrazić precyzyjnie, chętnie sięgniemy do szufladki z nieskończonością, by posłużyć się pojęciem zbieżności i podać definicję:
Definicja. Funkcja jest ciągła w punkcie
jeśli
dla każdego ciągu
o wyrazach w
zbieżnego do
Powyższy przykład pokazuje, że nieskończoność może być użytecznym narzędziem przy budowaniu ścisłych definicji opartych na mniej precyzyjnych intuicjach. Czasem jednak, przez nieskończoność właśnie, rozsądna, zdawałoby się, definicja może okazać się nieodpowiednia.

Rys. 1 Łamana i kwadraty pierwszego podziału; poniżej krzywa odwiedzająca kwadraty w tej samej kolejności co

Rys. 2 Łamana i kwadraty drugiego podziału.

Spróbujmy zdefiniować krzywą na płaszczyźnie. Definicja powinna obejmować np. wykres funkcji kwadratowej, łamaną, czy tor ruchu punktu materialnego. Chcielibyśmy, by krzywa była obiektem ciągłym i jednowymiarowym, zatem naturalnie byłoby przyjąć, że krzywa to ciągły obraz odcinka. Taką też definicję zaproponował w XIX wieku Camille Jordan. Okazuje się jednak, że tak opisana klasa nie do końca odpowiada intuicjom związanym z pojęciem krzywej, gdyż należy do niej obiekt o dodatnim polu - istnieje bowiem funkcja ciągła, która przekształca odcinek na kwadrat. Przykład takiej funkcji jako pierwszy podał Peano w 1890 roku.
Jak skonstruować taką nietypową "krzywą"? Należy odpowiednio dobrać nieskończony ciąg funkcji ciągłych określonych na Obraz każdej z funkcji w ciągu jest łamaną o skończonej liczbie odcinków, jednak dopuszczenie do konstrukcji nieskończoności pod postacią przejścia granicznego prowadzi do funkcji, której obrazem jest pełen kwadrat.
Przyjrzyjmy się dokładniej konstrukcji odpowiedniego ciągu funkcyjnego. Niech będzie kwadratem o boku 1. Kwadrat
dzielimy na
przystających kwadratów, które numerujemy od 0 do 8 (kwadrat o numerze
oznaczamy
), następnie tworzymy łamaną
której odcinkami są wybrane przekątne kolejnych kwadratów (patrz Rys. 1). Funkcja
opisuje położenie w chwili
punktu poruszającego się po łamanej zgodnie z zadanym przez strzałki na rysunku kierunkiem i stałą prędkością równą
Zanotujmy jeszcze, że gdy
to
znajduje się w kwadracie
Aby skonstruować łamaną zastąpimy każdy z odcinków łamanej
jej trzykrotnie pomniejszoną kopią, w taki sposób, by początek pomniejszonej łamanej pokrywał się z początkiem zastępowanego odcinka (Rys. 2). Następny wyraz naszego ciągu, funkcja
opisuje położenie punktu poruszającego się po krzywej
z prędkością
zgodnie z kierunkiem wskazanym przez strzałki na rysunku 2. Przyjmijmy, że wraz z łamaną
takim samym operacjom (pomniejszenia i odpowiedniego wklejania) podlega cały rysunek 1. Otrzymujemy w ten sposób rodzinę 81 kwadratów o boku
przy czym każdemu z nich przypisana jest pewna liczba
Każdemu z kwadratów nadajemy unikalny "numer katalogowy" złożony z dwóch liczb umożliwiających jego odnalezienie: pierwsza liczba jest równa
jeśli kwadrat znajduje się w kwadracie
zaś druga,
to wspomniana wcześniej liczba przypisana kwadratowi w wyniku konstrukcji. Kwadrat o numerze
będziemy oznaczać przez
Podobnie jak w pierwszym kroku, obserwujemy, że jeśli
to
zawarte jest w kwadracie
Kolejne łamane i funkcje generujemy, powtarzając powyższe operacje. Łamana powstaje w wyniku trzykrotnego pomniejszenia łamanej
i zastąpienia nią w opisany uprzednio sposób wszystkich odcinków wyjściowej krzywej
Dla dowolnego funkcja
opisuje położenie punktu poruszającego się z prędkością
po łamanej
powstałej przez zastąpienie odcinków łamanej
trzykrotnie pomniejszonymi kopiami łamanej
W każdym kroku konstrukcji otrzymujemy również rodzinę coraz drobniejszych kwadratów, którym przypisujemy odpowiednie numery katalogowe. W -tym kroku konstrukcji dostajemy
kwadratów o boku
których numer katalogowy składa się z
cyfr ze zbioru
Kwadrat o numerze
łatwo odnaleźć - wybieramy kwadrat pierwszego podziału o numerze
wewnątrz którego znajdujemy kwadrat drugiego podziału z numerem
i tak dalej - z każdym kolejnym indeksem zawężając obszar poszukiwań, by w
-tym kroku dotrzeć do odpowiedniego kwadratu
-tego podziału.
Warto zauważyć, że
![i1 i2 in i1 i2 in + 1 jeśli t ∈[--+ -2 + ...+-n,-- + -2 + ...+--n--], to fn(t) ∈ Ki1,i2,...,in, 9 9 9 9 9 9](/math/temat/matematyka/analiza/2013/06/28/Konstrukcja_ktora_zmienila_definicje/1x-9d0d5e0b7cf4d6424601b0807481f3db3cd1f76b-dm-33,33,33-FF,FF,FF.gif)
skąd można wywnioskować, że dla wszystkich
Wykażemy, że tak skonstruowany ciąg funkcyjny jest zbieżny, funkcja ciągła, a każdy punkt kwadratu jest postaci
Zacznijmy od dowodu tej ostatniej własności. Zauważmy, że każdy
możemy opisać (niejednoznacznie) jako przecięcie pewnej nieskończonej rodziny kwadratów powstałych w kolejnych krokach konstrukcji. Zatem każdemu punktowi
możemy przypisać nieskończony numer katalogowy
wówczas
dla każdego
Niech

co oznacza, że następujące po przecinku cyfry rozwinięcia w systemie dziewiątkowym to
Pokażemy, że
zbiega do punktu
Ponieważ
to dla
analogicznie, ponieważ
to dla
i ogólnie, jeśli
to
Zatem dla dowolnego
dla
i
należą do tego samego kwadratu
-tego podziału, czyli ich odległość
To dowodzi żądanej zbieżności.
Powyższe rozumowanie dowodzi zbieżności ciągu tylko dla wybranych
Aby wykazać ją dla wszystkich
wystarczy zauważyć, że każdą liczbę można wyrazić w systemie dziewiątkowym, zatem każdemu
możemy przypisać punkt
o nieskończonym indeksie odpowiadającym rozwinięciu dziewiątkowemu
Powtarzając poprzednie rozumowanie, stwierdzamy, że
Pozostaje wykazać ciągłość funkcji
Zauważmy, że dzięki ciągłości każdej z funkcji dla
obraz przedziału
należy do dwóch sąsiadujących kwadratów
-tego podziału. Z wcześniejszych obserwacji wynika, że jeśli
należy do pewnego kwadratu
-tego podziału, to
również. Weźmy teraz dowolny ciąg
zbieżny do
Jeśli
to począwszy od pewnego
- oznaczmy je przez
- wszystkie wyrazy ciągu
również należą do tego przedziału, zatem dla
wszystkie wyrazy ciągu
należą do dwóch sąsiadujących kwadratów
-tego podziału, przy czym do jednego z nich należy również
Oznacza to, że dla
odległość
zatem
czyli funkcja
jest ciągła.
Istnienie krzywych wypełniających kwadrat spowodowało konieczność poszukiwania przez matematyków innych definicji krzywych, lepiej oddających intuicje. Jedną z dróg prowadzących do celu jest zabezpieczenie się przed zgubnymi efektami działania nieskończoności - można zastrzec, by krzywa miała skończoną długość, żądając, by funkcja z pierwotnej definicji była nie tylko ciągła, ale by nie pozwoliła na zbyt szybkie rozciąganie odcinka czyli była np. funkcją o ciągłej pochodnej.