Kamerton i struna
Do strojenia instrumentów często wykorzystuje się kamerton widełkowy, wynaleziony w 1711 r. przez Johna Shore’a, lutnistę angielskiego dworu królewskiego. Zaletą tego przyrządu jest to, że wprawiony w ruch emituje dźwięk bardzo „czysty”, tj. zawierający niemal wyłącznie składową wzorcową przyrządu. Zrozumienie, dlaczego tak się dzieje, nie wymaga nadmiernie skomplikowanych rachunków i długich wyjaśnień.
Równania ruchu
Wyprowadzenie równania ruchu dla struny, czyli równania falowego, można znaleźć w wielu podręcznikach. Dla porządku przypomnimy tutaj zarys tego rachunku. Strunę, na którą działa siła naciągu możemy podzielić w myśli na szereg maleńkich kawałków (Rys. 1). Każdy taki kawałek będzie miał masę będzie znajdował się w położeniu wzdłuż struny, a jego wychylenie względem pozycji, jaką by miał, gdyby struna spoczywała, możemy oznaczyć przez Wówczas II prawo dynamiki Newtona dla odcinka struny znajdującego się w położeniu ma postać:
gdzie są składowymi sił oddziaływania z sąsiednimi fragmentami struny prostopadłymi do kierunku spoczywającej struny; wielkość to nic innego jak przyspieszenie w tym kierunku. Będziemy odtąd zakładać, że wychylenie z położenia równowagi jest bardzo małe. Ponieważ naciąg struny jest stały, to, przybliżając przez (co jest uzasadnione właśnie dla małych wychyleń), mamy:
skąd
Dla struny o stałej gęstości liniowej możemy zatem przepisać równanie ruchu jako
(1) |
W przypadku kamertonu źródło siły powodującej jego ruch jest inne. Jeżeli ramię kamertonu zostanie wygięte, to pojawi się siła sprężystości, która dla ciał sprężystych spełniających prawo Hooke’a jest proporcjonalna do odkształcenia ciała. W sytuacji przedstawionej na rysunku 2 wkład do siły wywieranej na fragment ciała znajdujący się w położeniu jest proporcjonalny do modułu Younga substancji, z której wykonane jest ciało, oraz kąta odkształcenia Kąt ten jest równy kątowi pomiędzy prostymi o nachyleniach oraz a zatem jest w przybliżeniu równy Oznacza to, że możemy powtórzyć rozumowanie prowadzące do wyznaczenia równania ruchu dla struny, ale z tą różnicą, że teraz siły nie mają stałej wartości, ale są proporcjonalne do Otrzymujemy więc:
(2) |
gdzie stała jest odwrotnie proporcjonalna do modułu Younga. Porównując równania ruchu (1) i (2), stwierdzamy, że w tym drugim występuje aż czwarta pochodna wychylenia po położeniu. Jak się zaraz przekonamy, ta drobna z pozoru różnica decyduje o brzmieniu dźwięku kamertonu.
Rozwiązanie równań ruchu
Rozwiązania każdego z równań ruchu (1) i (2) można złożyć z fal stojących, tj. funkcji postaci Przyjmiemy, że funkcja opisująca zależność wychylenia od czasu ma postać Po podstawieniu do równania (1) otrzymujemy równanie:
gdzie tzw. związek dyspersyjny ma postać ; rozwiązaniami tego równania są funkcje i Zakładając, że struna jest sztywno zamocowana w i w musimy odrzucić pierwszą klasę rozwiązań, a wśród drugiej klasy dopuścić tylko te, dla których czyli gdzie jest liczbą naturalną. Oznacza to, że widmo częstości takiej struny jest dyskretne – występuje w nim najniższa częstość oraz jej wielokrotności.
Podstawiając opisaną wyżej postać rozwiązania do równania (2), otrzymujemy
gdzie związek dyspersyjny ma teraz postać Rozwiązaniem tego równania jest dowolna kombinacja liniowa funkcji oraz a więc funkcja postaci
gdzie stałe oraz wyznaczymy z warunków brzegowych. Warunki te dla drgającego pręta o długości możemy opisać następująco:
- 1.
- wychylenie pręta w punkcie jest zerowe,
- 2.
- w punkcie pręt jest pionowy,
- 3.
- w punkcie siła sprężystości jest równa zeru,
- 4.
- w punkcie składowa siły sprężystości prostopadła do osi jest równa zeru,
Uwzględnienie tych warunków prowadzi do następującego związku:
a stąd
(3) |
Rozwiązania tego równania możemy wyznaczyć w sposób następujący. Funkcja jest bardzo szybko rosnącą funkcją swego argumentu, a więc dla dostatecznie dużych miejsca zerowe funkcji będą znajdowały się blisko miejsc zerowych funkcji czyli gdzie jest liczbą naturalną (por. Rys. 3). Lepszą dokładność możemy uzyskać, zakładając, że jest pewnym przybliżeniem szukanego miejsca zerowego i pisząc
Rozwijając to w do rzędu kwadratowego, otrzymujemy równanie
co pozwala znaleźć dokładniejsze rozwiązanie Opisaną procedurę można powtórzyć, uzyskując rozwiązanie z coraz lepszą dokładnością. W ten sposób stwierdzamy, że najmniejszymi rozwiązaniami równania (3) są Pamiętając, że w rozważanym przypadku częstość drgań jest proporcjonalna do kwadratu liczby falowej stwierdzamy, że częstości drgań struny i kamertonu o częstości podstawowej 440 Hz, czyli tonu używanego do strojenia instrumentów, są takie jak w tabeli. Widzimy stąd, że dla kamertonu druga częstość dozwolonych drgań leży niemal dwie i pół oktawy powyżej tonu podstawowego, między dźwiękami i Jest ona na ogół słabiej słyszalna i łatwa do odróżnienia od częstości podstawowej, co sprawia, że drgający pręt jest lepszym wzorcem częstości niż drgająca struna.
W praktyce stosuje się kamertony zbudowane z dwóch drgających prętów. Takie rozwiązanie pozwala na to, by pręty te drgały w przeciwfazie, a wtedy zamocowanie kamertonu sztywno za uchwyt nie powoduje silnego tłumienia dźwięku.