Kongruencje z królikiem
Artykuł o powyższym tytule wypada rozpocząć od przypomnienia, czym są kongruencje. Jeśli dwie liczby naturalne i
dają tę samą resztę z dzielenia przez liczbę naturalną
(innymi słowy, jeśli
jest podzielne przez
), uczenie jest stwierdzić, że
i
przystają do siebie modulo
i fakt ten zanotować jako
W tym kontekście znaczek "
" (lub raczej to, co on sobą reprezentuje) nazywamy właśnie kongruencją.

Kongruencje mają wiele wdzięcznych własności, między innymi można je dodawać i mnożyć stronami tak jak zwykłe równania. Ich zastosowanie pozwala uprościć zawiłe nieraz rozumowania z zakresu teorii liczb. W moim artykule chciałbym skoncentrować się na problemach dotyczących początkowych cyfr liczb postaci gdzie
i
są liczbami naturalnymi. Rozpocznę od rozwiązania zadania, które skłoniło mnie do takich rozważań.
Rozwiązanie. Najpierw zauważmy, że dla dowolnego mamy
Istotnie, niech
Jeśli
jest podzielne przez 5, to oczywiście 5 dzieli również
Z drugiej strony, jeśli
nie jest podzielne przez 5, to rozpatrując wszystkie niezerowe reszty z dzielenia
przez 5, możemy się przekonać, że
daje resztę 1 lub 4 z dzielenia przez 5 i w obu przypadkach 5 dzieli
W analogiczny (a nawet prostszy) sposób pokazujemy, że
jest zawsze podzielne przez 2, skąd wnioskujemy podzielność
przez 10 i
dla dowolnej liczby naturalnej
Zauważmy, że jeśli będziemy mnożyć tę kongruencję obustronnie przez
otrzymamy ciąg kongruencji
![]() |
Teraz już rozważamy tylko te potęgi których wykładnik daje resztę 1 z dzielenia przez 4. Dzięki temu ostatnia cyfra
liczby
będzie cyfrą, którą chcemy otrzymać jako pierwszą cyfrę liczby
dla pewnego
Chcemy zatem uzyskać

Po przyłożeniu do obu stron logarytmu dziesiętnego dostajemy równoważną postać

Dzięki zlogarytmowaniu nasz problem wygląda następująco: mamy nieskończenie długą drogę, na której co 1 mamy dziurę długości

począwszy od Po tej nieskończonej drodze skacze królik, który rozpoczyna w 0 i robi skoki długości
Chcemy pokazać, że nasz królik wpadnie kiedyś do dziury. Innymi słowy, potrzebujemy uzasadnić, że

gdzie oznacza część ułamkową liczby
Zauważmy najpierw, że dla różnych liczb naturalnych
liczby
oraz
są różne. W przeciwnym przypadku istniałoby takie
naturalne, że
czyli
co przeczy założeniu o niepodzielności
przez 10. Rozważmy teraz liczby
gdzie
to pewna liczba naturalna, która jest większa od
Skoro wypisane liczby są różne, to pewne dwie leżą w odległości mniejszej niż
(odległość liczb
i
należy tu rozumieć jako mniejszą z liczb
oraz
). Oznaczmy je przez
oraz
gdzie
W tej sytuacji liczba
leży w przedziale
lub
Patrząc na ciąg
widzimy teraz, że dla początkowych wyrazów jest on ściśle monotoniczny i dla pewnego
naturalnego otrzymamy
Wystarczy więc przyjąć
aby zakończyć rozwiązanie zadania.
W powyższym dowodzie można wyróżnić dwie istotne części: pierwsza polega na wskazaniu podciągu potęg które kończą się tą samą cyfrą, a w drugiej pokazaliśmy, że dowolna cyfra może stać na początku pewnego wyrazu tego podciągu. Tę drugą część można nietrudno zmodyfikować tak, aby wykazać poniższe:
Twierdzenie 1. Dla dowolnej liczby naturalnej która nie jest potęgą dziesiątki, i dowolnego ciągu cyfr
istnieje liczba naturalna
dla której początkowe cyfry liczby
to
Z powyższego twierdzenia wynika, że dla dowolnego możemy znaleźć
dla którego
będzie się rozpoczynało, na przykład, od cyfr 100000, czyli będzie dość bliskie pewnej potędze dziesiątki. Warto zwrócić uwagę, że możemy oszacować wykładnik tej potęgi
niezależnie od
Twierdzenie 2. Jeśli jest liczbą naturalną niepodzielną przez 10, to dla dowolnego
istnieją takie liczby naturalne
że
oraz
Dowód. Żądamy od naszego aby

dla pewnego naturalnego Ponownie równoważnie

więc

Łatwo wykazać, że

więc wystarczające jest, aby

Dalej postępujemy tak jak poprzednio - kolejne liczby postaci są różne, zatem wśród pierwszych
pewne dwie znajdują się w odległości mniejszej od
a ich różnica jest szukaną wielokrotnością

Należy podkreślić, że opisana w twierdzeniu liczba jest nie większa od
Na przykład, biorąc
otrzymujemy, że dla dowolnej liczby
istnieje liczba
nie większa od
taka, że
można przybliżyć potęgą dziesiątki z dokładnością do
Przykładową wartością
dla której przedstawione oszacowanie jest optymalne, jest
Podobny rezultat możemy, oczywiście, uzyskać, rozważając przybliżenia potęgami innych liczb naturalnych niż 10. Przykładowo, dla
przybliżamy
z dokładnością do
liczbą postaci
i wystarczy do tego
nie większe niż 7.
Wróćmy do naszych początkowych cyfr. Wydaje się, że ciągi liczb, które nie są jakoś szczególnie zbudowane, mogą rozpoczynać się dowolnymi cyframi. Oczywiście, nie jestem w stanie udowodnić powyższego, bo cóż to są "szczególne ciągi"? Oto kolejny przykład liczb, które mogą rozpoczynać się od dowolnych cyfr:
Szkic dowodu. Jeśli jest dość duże, to
i
zbyt wiele się nie różnią (względnie), gdyż iloraz
staje się dowolnie bliski 1, zatem z czasem różnica jest mniejsza niż różnica między elementami ciągu geometrycznego o dowolnie małym ilorazie większym od 1. Teraz logarytmując, otrzymamy "królika", który robi skoki o długości malejącej do 0, więc z pewnością wpadnie do naszych dziur.
Ogólniej, dowolny ciąg liczb naturalnych dla którego granica ciągu
jest równa 1 ma tę własność, że dowolny skończony ciąg cyfr stanowi początkowe cyfry w zapisie dziesiętnym pewnego wyrazu ciągu
Przykładem takiego ciągu jest również ciąg kolejnych liczb pierwszych (co wynika z klasycznego, lecz wielce nieoczywistego twierdzenia o liczbach pierwszych). Zachęcam Czytelników do poszukiwania innych ciągów, których prefiksy mogą być dowolnie ustalonym ciągiem cyfr.