Przeskocz do treści

Delta mi!

Spacerujący matematyk

Zbigniew Marciniak

o artykule ...

  • Publikacja w Delcie: lipiec 1991
  • Publikacja elektroniczna: 17-04-2011

Gdy odbywam długie spacery, pewien fakt nieustannie zwraca moją uwagę. O ile zachowuję stałą długość kroku, wciąż zdarza się, że następuję na linie oddzielające kolejne płyty chodnika. Dlaczego tak się dzieje?

obrazek

Spróbujmy sformułować powyższe zagadnienie jako problem matematyczny. Załóżmy, że chodnik jest zbudowany z płyt w kształcie prostokątów, każdy o długości 1 m. Kolejne płyty są oddzielone wąskimi przerwami. Aby podkreślić fakt, że przerwy są rzeczywiście wąskie, ich szerokość oznaczymy przez math Załóżmy teź, że przed rozpoczęciem spaceru stoję w ten sposób, iż czubki moich butów dotykają przerwy między płytami. Aby uniknąć niejednoznaczności w definicji „następowania na linię”, wyrażę ją w ścisły sposób: następuję na linię tylko wtedy, gdy czubek mojego buta dotyka jednej z przerw o szerokości math Pytanie: czy mogę tak dobrać długość math mojego kroku, aby nie następować na linie?

Oczywiście, math jest wyborem najgorszym z możliwych: w tej sytuacji następuję na każdą linię. Większe liczby naturalne wcale nie są lepsze: w każdym kroku będę następował na linię. Żadna z liczb wymiernych nie jest również dobrym wyborem: gdy będzie to math po każdych math krokach również powtarza się poprzedni przypadek. A co stanie się, gdy wybiorę math niewymierne, np. math?

obrazek

Aby uprościć rozważania, wyobraźmy sobie, że chodnik zwinęliśmy jak dywan.

Teraz wygląda on jak okrąg, w którym wszystkie przerwy zajmują tę samą pozycję na obwodzie. Zaczynamy spacer. W czasie drogi zaznaczamy na okręgu kolejne ślady math czubków butów.

Teraz robimy tak. Wybieramy liczbę naturalną math spełniającą warunek mathDzielimy obwód naszego okręgu na math równych łuków, każdy o długości math  m.

obrazek

Ponieważ liczby math są niewymierne, żadna z nich nie wypadnie na punkcie podziału. Jak wynika z zasady szufladkowej Dirichleta, istnieją punkty math które leżą na tym samym łuku o długości mniejszej niż math Wobec tego punkty math dają podział całego okręgu i to taki, że dwa dowolne, kolejne punkty są odległe o mniej niż math W końcu jedna para punktów musi trafić w przerwę.

W ten sposób dowiedliśmy, że jakiekolwiek wybierzemy math zawsze musimy następować na jakieś linie.

Powyższa obserwacja ma wiele ciekawych zastosowań. Zachęcamy Czytelników do udowodnienia na przykład, że dowolny skończony ciąg cyfr może pojawić się jako początek dziesiętnego zapisu pewnej potęgi dwójki.