Drobiazgi
O prostej Simsona raz jeszcze
Myślę, że niemal każdy Czytelnik miał okazję się z nią spotkać. Załóżmy, że mamy dany trójkąt, i wybierzmy dowolny punkt z okręgu na nim opisanego. Wówczas rzuty prostokątne punktu na proste zawierające boki danego trójkąta leżą na jednej prostej zwanej prostą Simsona.
Chyba najbardziej typowym dowodem tego faktu jest rachunek na kątach. Jednakże rozumowanie to ma pewną wadę: istnieje wiele możliwych konfiguracji (np. ta na rysunku 1, dość egzotyczna) i, aby je objąć jednym rachunkiem, trzeba uciec się do kątów skierowanych, co bywa nieczytelne dla osób niewprawionych w tego typu rozumowaniach. Istnieje jednak bardzo sprytny, krótki i przejrzysty dowód tego faktu, niewymagający ani kątów czy odcinków skierowanych, ani pracochłonnego rozważania wielu konfiguracji – oto on.
Dowód. Przyjmijmy, że punkt leży na łuku niezawierającym punktu okręgu opisanego na danym trójkącie Jeśli jest punktem leżącym na prostej po przeciwnej stronie punktu niż punkt to zachodzi równość Niech będzie takim punktem na prostej że Oznaczając odpowiednio przez rzuty prostokątne punktu na proste stwierdzamy, że trójkąty prostokątne są podobne (Rys. 2). Mają więc taki sam kąt przy wierzchołku równy i stosunek przyprostokątnej przy wierzchołku do przeciwprostokątnej równy Rozważmy przekształcenie będące złożeniem obrotu względem o kąt (w kierunku od przeciwprostokątnej do przyprostokątnej) z jednokładnością o skali i środku w tym samym punkcie. Przekształcenie to jest podobieństwem, więc w szczególności obrazem każdej prostej jest prosta. Skoro punkty i są współliniowe, to ich obrazy i również, co kończy dowód.
Czytelnik Wnikliwy bez trudu zauważy, że jeśli zamiast rzutów prostokątnych weźmiemy „rzuty pod kątem ” (wszystkie kąty tak samo zorientowane, zobacz rysunek 3), to one również będą leżały na jednej prostej i powyższy dowód bez trudu przenosi się na uogólnione zadanie.