Urok zbioru

Tematem mojej pracy były własności pewnych szczególnych punktów na
płaszczyźnie – punktów tytułowego zbioru
W poniższym tekście
przedstawię niektóre z tych własności oraz przykłady pokazujące, że przy
użyciu dowiedzionych twierdzeń można wyciągnąć wiele niemal
natychmiastowych wniosków.
Definicja.
Niech
będzie zbiorem punktów na płaszczyźnie.
Weźmy taki punkt
że dla każdej prostej
przechodzącej
przez
suma kwadratów odległości punktów
od
jest taka sama. Zbiór
definiujemy jako zbiór
wszystkich punktów
spełniających powyższy warunek.
Na przykład, jest oczywiste, że dla dowolnego punktu
zachodzi
Natomiast pierwszy przypadek zbioru
z którym
się zetknąłem, pochodzi z Olimpiady Matematycznej Gimnazjalistów. Poniżej
podaję rozwiązanie jednego z uczestników.

Weźmy dowolną prostą
przechodzącą przez
Poprowadźmy
do niej prostopadłą w
i nazwijmy ją
Przez
będziemy oznaczać odległość punktu
od prostej
Z twierdzenia Pitagorasa wynika równość
oraz analogiczne równości dla punktów
Wobec
tego sumy kwadratów odległości od
i
wzięte razem dają
Ponadto, ze względu na symetrię sytuacji, sumy
odległości wierzchołków kwadratu od prostych
i
muszą być
równe. Zatem suma kwadratów odległości
od
wynosi
więc jest
niezależna od wyboru
Inną metodą rozwiązania jest wykazanie najpierw, że
i analogicznie
; stąd już łatwo wynika teza. Można
wyobrazić sobie sporo przykładów opartych na podobnych obserwacjach.
Próba znalezienia ogólnych warunków na to, kiedy zbiór
jest
niepusty, lub też kiedy dany punkt należy do zbioru
w naturalny
sposób prowadzi do poniższego twierdzenia. Podaje ono takie warunki
wyrażone analitycznie, a ponadto pozwala na wyciąganie dość ogólnych
wniosków, które zostaną zaprezentowane dalej.
Twierdzenie. Niech
będzie zbiorem punktów na
płaszczyźnie, a
– środkiem masy tych punktów. Wówczas
zbiór
jest jedno- lub dwuelementowy i symetryczny względem
Dowód. Wprowadźmy układ współrzędnych zespolonych. Liczbę
zespoloną odpowiadającą punktowi
będziemy oznaczać
Sprawdźmy najpierw warunki równoważne temu, że
Zamiast obliczać odległości naszych punktów od zmiennej prostej
przechodzącej przez
będziemy dla zmiennej liczby
z okręgu
jednostkowego liczyć odległości
czyli obróconych wokół
punktów
od prostej urojonej. Zgodnie ze wzorem
suma kwadratów odległości tych punktów od prostej
urojonej to

Pierwszy człon jest stały, natomiast gdy
przebiega okrąg jednostkowy,
liczba w nawiasie przebiega okrąg o środku w
Gdy
część rzeczywista, oczywiście, jest zmienna – dlatego
W
przeciwnym przypadku rozważany okrąg jest zdegenerowany do punktu i wtedy
Otrzymaliśmy więc warunek konieczny i dostateczny dla zera. Aby
sprawdzić warunek dla punktu
wystarczy przesunąć nasze punkty
o wektor
Następujące warunki są więc równoważne warunkowi
:
![]() |
Otrzymaliśmy równanie kwadratowe, które, oczywiście, ma jedno
lub dwa rozwiązania w zbiorze liczb zespolonych, przy czym ze wzoru
Viète’a ich średnia arytmetyczna to
czyli punkt
Korzystając z wyżej wykazanej własności zbioru
można łatwo
wyprowadzać kolejne. W szczególności, po dokładnym przyjrzeniu
się dowodowi okazuje się, że warunek z definicji można znacząco
osłabić.
Wniosek. Niech
będzie skończonym zbiorem punktów na
płaszczyźnie. Wówczas zbiór
składa się ze wszystkich
takich punktów
że dla pewnych trzech różnych prostych
przechodzących przez
suma kwadratów odległości
punktów z
od
i
jest taka sama.


Poniższe przykłady można rozwiązać przy użyciu układu współrzędnych (sprawdzając wyprowadzone w twierdzeniu warunki), ale łatwiej jest zastosować uzyskane wyniki jakościowe.
Zgodnie ze wspomnianym wnioskiem, aby wykazać należenie
do
zbioru
wystarczy zauważyć, że ze względu na symetrię suma
kwadratów odległości od prostych
jest taka
sama. Co prawda użyty argument wymaga naprawy dla
ale na
szczęście ten przypadek został już rozważony. Skoro
to środek
ciężkości rozważanych punktów, to zgodnie z twierdzeniem jest jedynym
punktem zbioru
Przykład 3. Zbadajmy zbiór
gdzie
jest rombem o kątach
i
czyli składającym się
z dwóch trójkątów równobocznych. Przyjmijmy, że
Zauważmy, że odległości
są równe. W związku z tym sumy
kwadratów odległości wierzchołków rombu od prostych
i
także są równe. Oznacza to, że
Stosując twierdzenie, otrzymujemy
W dalszej części mojej pracy zajmowałem się, między innymi, charakteryzacją
zbiorów o jednoelementowym zbiorze
to jest takich, że środek masy
należy do zbioru
Opisałem także geometryczne znaczenie zbioru
gdy rozważamy zbiór wierzchołków trójkąta. Z możliwych dróg
uogólnienia tego problemu szczególnie ciekawe wydaje mi się postawienie
analogicznych pytań dla zbiorów w wyższych wymiarach. Otrzymane
analitycznie warunki są podobne, ale nie doszedłem do dobrego opisu
klasy takich skończonych zbiorów punktów przestrzeni co najmniej
trójwymiarowej, które mają niepusty zbiór
Można też
zastanowić się nad dostosowaniem definicji zbioru
do zbiorów
nieskończonych.