Przeskocz do treści

Delta mi!

Patrzysz, ale czy widzisz?

Piotr Krzyżanowski

o artykule ...

  • Publikacja w Delcie: kwiecień 2018
  • Publikacja elektroniczna: 29 marca 2018
  • Autor: Piotr Krzyżanowski
    Afiliacja: Zakład Analizy Numerycznej, IMSM, WMIM, Uniwersytet Warszawski
  • Wersja do druku [application/pdf]: (72 KB)

W Małej Delcie (P. Biecek, Pokaż im to!, Delta 8/2017) mogliśmy przeczytać o tym, jak ważne jest graficzne przedstawienie danych w przekonujący sposób. Ale zdarza się też na odwrót: niewinnie wyglądający i bardzo przekonujący wykres może sprowadzić nas na manowce.

Rozważmy równanie różniczkowe

x′ (t) = x(t)⋅(eAt−B − x(t)),

wywodzące się z pewnego modelu matematycznego przebiegu choroby zakaźnej. Nie wnikając w szczegóły modelu i w konkretne wartości parametrów A, uznajmy, że szukana funkcja x(t) odpowiada (przeskalowanej) liczbie osób zarażonych przypadającej na jednostkę powierzchni w chwili czasu |t. Zakładamy, że w chwili |t = 0 liczba chorych jest niewielka, ale dodatnia.

obrazek

Traktując to równanie standardowym pakietem komputerowym MATLAB, dostajemy rozwiązanie o "rozsądnym" przebiegu, o czym możemy przekonać się, patrząc na rysunek na dole: na początku, przez dłuższy czas populacja chorych |x(t) utrzymuje się na poziomie bliskim (kto wie, może nawet równym?) zeru, a następnie zaczyna szybko rosnąć.

Jednak gdy dokładnie to samo rozwiązanie zobrazujemy inaczej: na wykresie, którego pionowa oś jest w skali logarytmicznej (rysunek na dole) - ujawnią się dodatkowe informacje. Okazuje się (czego wcześniej nie widzieliśmy), że na początku rozwiązanie maleje, ale potem na dłużej stabilizuje się na poziomie |10−10, by na koniec (co wszak widzieliśmy na poprzednim obrazku) szybko urosnąć. Ze względu na skalę logarytmiczną możemy mieć złudzenie, że ostatnia faza wzrostu jest dosyć wolna - lecz to właśnie jest tylko złudzenie.

No dobrze, dzięki użyciu innej skali zyskaliśmy wgląd w zachowanie się rozwiązania dla bardzo małych wartości (skala liniowa to uniemożliwiała) - ale czy cokolwiek więcej z tego wynika? Owszem! Niepokój może budzić to, że w zakresie bardzo małych wartości funkcja x(t) zachowuje się nieregularnie: teoria równań różniczkowych przewiduje zaś, że nasze rozwiązanie powinno mieć gładki przebieg, niezależnie od tego, czy skala osi jest logarytmiczna, czy liniowa. Jednak z drugiej strony, wahania są przecież bardzo drobne, oscylujące wokół wartości  −10 |10 , czyli prawie zera - więc może nie ma czym się przejmować?

Może lepiej nie szukać dziury w całym, tzn. nie przyglądać się aż tak dokładnie - w końcu przecież sensownie i estetycznie wyglądającemu - wykresowi na górze? Odpowiemy w następnym numerze Delty.