Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (53 KB)
ZWARDOŃ 2001
Udowodnić, że w dowolnym czworościanie istnieje wierzchołek, przy
którym wszystkie kąty płaskie są ostre.
Rozwiązanie
Przypuścmy, że w każdym wierzchołku istnieje kąt o mierze równej co
najmniej
Wtedy z twierdzenia 1 z artykułu wynika, że suma kątów
płaskich w każdym wierzchołku jest większa niż
W takim
razie suma wszystkich kątów płaskich w czworościanie jest większa od
Sprzeczność, gdyż ta suma jest równa
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (53 KB)
YUG 1985
Wykazać, że suma kątów dowolnego czworokąta przestrzennego jest mniejsza
od
Uwaga
Czworokąt przestrzenny
jest figurą złożoną z odcinków
zaś suma jego kątów jest równa sumie kątów
płaskich utworzonych przez każde trzy kolejne jego wierzchołki
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (53 KB)
Niech
będzie liczbą krawędzi czworościanu o długości
a
liczbą ścian rozwartokątnych. Wyznaczyć największą możliwą
wartość sumy
Rozwiązanie
Odpowiedź: Istotne, czworościan
w którym
pokazuje, że możliwe jest uzyskanie
Wykażemy, że więcej się nie
da. Przypuśćmy, że istnieje czworościan, dla którego dana suma jest
większa niż
Wynika stąd w szczególności, że liczba krawędzi
długości
jest równa co najmniej
Jeśli jest
krawędzi
długości
to nie ma kątów rozwartych. Jeśli jest
krawędzi
długości
to mogą być co najwyżej dwa kąty rozwarte. Zatem liczba
krawędzi długości
musi być równa
Tym samym
liczba kątów rozwartych musi być równa
Zatem żadne
trzy krawędzie nie mogą więc tworzyć trójkąta równobocznego. To
wyzancza nam jedną (z dokładnością do permutacji wierzchołków)
konfigurację:
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (53 KB)
Niech
będzie dowolnym punktem wewnątrz czworościanu
Dowieść, że
Rozwiązanie
Wykażemy najpierw, że
Przyjmijmy, że płaszczyzna
przecina krawędź
w
punkcie
Wtedy korzystając dwukrotnie z twierdzenia 1 z artykułu
dostajemy
Czytelnik z pewnością zauważa analogie do zadania: jeśli punkt
leży wewnątrz trójkąta
to
–
wystarczy rozważyć sferę o środku
i otrzymujemy sferyczną wersję
tej nierówności. Analogicznie dowodzimy, że
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (53 KB)
W kącie trójściennym
zawarta jest półprosta
przechodząca
przez jego wierzchołek. Dowieść, że suma kątów utworzonych przez prostą
z krawędziami kąta
nie przekracza sumy kątów płaskich kąta
Rozwiązanie
Przyjmijmy, że
jest wierzchołkiem danego kąta trójściennego,
– dowolnymi punktami leżącymi na różnych
krawędziach tego kąta, zaś
dowolnym punktem na półprostej
Mamy udowodnić, że
Wystarczy dowieść, że
(pisząc trzy takie nierówności i sumując je stronami dostajemy tezę). To
jednak wynika natychmiast z rozwiązania poprzedniego zadania.
Uwaga. Z rozwiązania uzyskaliśmy, że dana nierówność jest ostra,
jeśli tylko dany kąt jest niezdegenerowany – równość może zajść tylko
wtedy, gdy prosta
pokryje się z jednym z ramion kąta, a ponadto
pozostałe dwa ramiona również się pokryją.
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (53 KB)
Dane są dwa wypukłe kąty bryłowe o wspólnym wierzchołku, z których jeden
leży wewnątrz drugiego. Dowieść, że suma miar kątów płaskich kąta
leżącego wewnątrz jest mniejsza niż suma miar kątów płaskich kąta leżącego
na zewnątrz.
Rozwiązanie
Załóżmy, że
jest wspólnym wierzchołkiem danych dwóch
kątów oraz przyjmijmy, że pewna płaszczyzna przecinająca wszystkie
ściany obywdu kątów tworzy w przekroju wewnętrznego kąta wielokąt
Niech ponadto półprosta
przecina zewnętrzny
kąt w punkcie
(jak zwykle idneksowanie modulo
). Dla
zachodzą nierówności
gdzie
jest sumą kątów płaskich przy wierzchołku
części
kąta zewnętrznego ograniczonej płaszczyznami
i
Dodając te wszystkie nierówności stronami dostajemy
tezę.
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (109 KB)
Krawędzie dwunastościanu foremnego (rys. 1) chcemy ponumerować
liczbami
używając każdej z nich dokładnie raz.
Rozstrzygnij, czy można to uczynić, tak aby suma numerów krawędzi
wychodzących z dowolnego wierzchołka była: (a) parzysta; (b) podzielna przez
4.
Rozwiązanie
(a) Można (rysynek obok). Kolorem zaznaczono krawędzie o nieparzystych
numerach.
(b) Nie można. Niech
oznacza sumę wszystkich numerów
krawędzi:
Niech
oznacza sumę numerów w
-tym wierzchołku (
). Wtedy
bo numer każdej
krawędzi jest liczony dwukrotnie – przy każdym z jej końców. Gdyby
każda z liczb
była podzielna przez 4, to
także. Jednak
nie dzieli się przez 4.
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (109 KB)
W wierzchołkach sześcianu napisano siedem zer i jedną jedynkę. Do każdej
z liczb na końcach dowolnej krawędzi można dodać 1. Czy wykonując szereg
takich operacji, można sprawić, by wszystkie liczby w wierzchołkach były (a)
równe (b) podzielne przez 3?
Rozwiązanie
(a) Nie. Opisana operacja zwiększa o 2 sumę wszystkich liczb. Początkowo
suma ta jest równa 1, więc zawsze jest nieparzysta, czyli niepodzielna
przez 8.
(b) Nie. Wyróżnijmy liczby w czterech wierzchołkach, jak na rysunku.
Niech
oznacza ich sumę, a
– sumę pozostałych czterech liczb.
Opisana operacja nie zmienia
Początkowo
Tymczasem gdyby
i
to
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (109 KB)
Zadanie pochodzi z broszury Przed konkursem matematycznym Stowarzyszenia
na rzecz Edukacji Matematycznej (Wyd. Szkolne Omega, Kraków 2010).
Rozstrzygnij, czy liczby
można rozstawić w wierzchołkach
i na środkach krawędzi ośmiościanu foremnego, tak aby każda
liczba na krawędzi ośmiościanu była średnią arytmetyczną liczb na jej
końcach.
Rozwiązanie
Nie można. Liczby we wszystkich wierzchołkach muszą być tej samej
parzystości, aby dla każdej krawędzi liczba umieszczona na jej środku była
całkowita. Liczba 1 nie jest średnią arytmetyczną żadnych liczb większych od
niej, zatem musi stać w wierzchołku, podobnie liczba 18. Nie są one jednak tej
samej parzystości.
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (109 KB)
Zadanie pochodzi z broszury Przed konkursem matematycznym Stowarzyszenia
na rzecz Edukacji Matematycznej (Wyd. Szkolne Omega, Kraków 2010).
Na każdej ścianie sześcianu zapisano dodatnią liczbę całkowitą,
a w każdym wierzchołku iloczyn liczb występujących na trzech ścianach
z danym wierzchołkiem. Suma wszystkich liczb zapisanych w wierzchołkach
tego sześcianu jest równa 2009. Jaka jest suma liczb zapisanych na jego
ścianach?
Rozwiązanie
Oznaczmy przez
i
i
oraz
i
liczby zapisane na parach przeciwległych ścian sześcianu.
Zauważmy, że w każdym wierzchołku występuje inny spośród ośmiu
możliwych iloczynów
gdzie
Suma liczb
w wierzchołkach jest więc sumą tych ośmiu iloczynów i można ją zapisać
jako
Liczby 7 i 41 są pierwsze, a sumy w nawiasach po lewej stronie większe od 1,
więc
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (109 KB)
Każdemu wierzchołkowi sześcianu przyporządkowano liczbę 1 lub
a każdej ścianie – iloczyn liczb przyporządkowanych wierzchołkom tej
ściany. Wyznacz zbiór wartości, które może przyjąć suma 14 liczb
przyporządkowanych ścianom i wierzchołkom.
Wskazówka
Jak zmieni się wartość sumy, gdy zmienimy znak liczby w jednym z
wierzchołków?
Dany jest czworościan foremny opisany na sferze o promieniu
Udowodnij, że w tym czworościanie można umieścić 6 kul o promieniu
w taki sposób, aby każde dwie kule miały co najwyżej jeden punkt
wspólny.
Wskazówka
Kluczem do rozwiązanie zadania jest pewna właskość czworościanu
foremnego: Wszystkie wysokości czworościanu foremnego przecinają się w
jednym punkcie, a punkt ten dzieli każdą z wysokości w stosunku
licząc od wierzchołka. Punkt ten jest jednocześnie środkiem kuli wpisanej i
opisanej na czworościanie foremnym.
Dowód własności pozostawiamy Czytelnikom.
Rozwiązanie 1
Ponieważ w czworościan
można wpisać kulę
o środku
i promieniu 1, wysokość tego czworościanu wynosi 4
(na podstawie przytoczonej własności). Przekształćmy czworościan
foremny
przez jednokładność względem punktu
o skali
W efekcie otrzymamy czworościan
Korzystając z własności jednokładności, wnioskujemy, że płaszczyzna
przecina wysokość
w punkcie
w taki
sposób, że
a kula
jest również styczna do
płaszczyzny
Zatem kula
wpisana w czworościan
ma promień
i ma tylko jeden punkt wspólny z kulą
Analogicznie pokazujemy, że istnieją cztery kule o promieniu
umieszczone w każdym „rogu” czworościanu
Każda z tych kul
ma tylko jeden punkt wspólny z kulą
Ponieważ kula
ma
promień 1, więc można umieścić w niej dwie kule o promieniu
które mają tylko jeden punkt wspólny.
Zatem otrzymaliśmy sześć kul, które spełniają warunki zadania.
Rozwiązanie 2
Niech
będą odpowiednio środkami krawędzi
Przekształćmy kulę
i czworościan
przez
jednokładność o środku
i skali
jednokładność o środku
i skali
Efektem tych przekształceń będą dwa czworościany, które mają tylko
jeden punkt wspólny – środek kuli
Zatem kule wpisane w te
czworościany nie mają punktów wspólnych.
Przekształćmy teraz kulę
przez
jednokładność o środku
i skali
jednokładność o środku
i skali
Obrazami środka kuli
będą środki kul o promieniach
znajdujące się w połowie odcinków
i
Wykażemy teraz,
że kule te nie mają punktów wspólnych.
Korzystając z twierdzenia Pitagorasa, wyliczamy, że czworościan foremny
o wysokości 4 ma krawędź długości
Zatem odległość
punktów
i
wynosi
Środki boków
i
w trójkącie
pozostają w odległości
która
jest większa od 1.
Zatem we wnętrzu czworościanu
można umieścić sześć
kul: każda z nich jest obrazem kuli wpisanej w czworościan
w
jednokładności o skali
i środku będącym środkiem krawędzi
czworościanu.
Sfera wpisana w czworościan
jest styczna do ścian
odpowiednio w punktach
Odcinek
jest średnicą tej sfery, zaś punkty
są
punktami przecięcia prostych
z płaszczyzną
Dowieść , że punkt
jest środkiem okręgu opisanego na trójkącie
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (71 KB)
Sfera
jest styczna do krawędzi
czworościanu
dpowiednio w punktach
Wykaż, że leżą one
na jednej płaszczyźnie.
Rozwiązanie
Załóżmy, że prosta
przecina prostą
w pewnym punkcie
(poza odcinkiem
Wtedy z twierdzenia Menelaosa dla
trójkąta
i prostej
mamy
Odcinki stycznych do sfery z jednego punktu są równe, stąd
Wobec powyższego
Zatem z twierdzenia Menelaosa dla trójkąta
prosta
przecina prostą
w punkcie
Stąd proste
i
przecinają się, więc punkty
leżą na jednej
płaszczyźnie. Prostszy przypadek
pozostawiam jako
ćwiczenie.
W pewnym czworościanie każdy wierzchołek połączono odcinkiem ze
środkiem okręgu opisanego na przeciwległej ścianie. Okazało się, że
otrzymane odcinki są wysokościami czworościanu. Wykaż, że czworościan
ten jest foremny.
Rozwiązanie
Zauważmy, że jeżeli odcinek łączący wierzchołek czworościanu ze środkiem
okręgu opisanego na przeciwległej ścianie jest jednocześnie wysokością tego
czworościanu, to krawędzie wychodzące z tego wierzchołka są równej
długości. Oznaczmy wierzchołki czworościanu przez
oraz
długość krawędzi wychodzących z wierzchołka
przez
,
gdzie
. Wtedy krawędź
, gdzie
,
wychodzi z wierzchołka
oraz z wierzchołka
. Oznacza to,
że
, a więc czworościan jest foremny.
W kuli wywiercono na wylot otwór w kształcie walca o wysokości 6 cm,
przechodzący przez środek kuli. Jaka jest objętość pozostałej części
kuli?
Wskazówka
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że danych jest za mało. A może to właśnie
jest pewną wskazówką?
Rozwiązanie
Jedno z nietypowych rozwiązań może wyglądać tak: zadanie powinno mieć
jednoznaczne rozwiązanie, gdyż inaczej nie zaproponowano by go. Jeśli
istnieje jednoznaczne rozwiązanie, to objętość poszukiwanej bryły jest
stała, a więc będzie taka sama, gdy przyjmiemy, że promień otworu
jest zerowy. Znaczy to, że objętość pozostałej części będzie równa
objętości kuli o średnicy 6 centymetrów. (Wg Gardnera rozwiązanie
to podał John W. Campbell, wydawca Astounding Science Fiction.)
Proponujemy zweryfikowanie tego rozumowania poprzez przeprowadzenie
standardowego rachunku, nie zrażając się tym, że danych jest jakby
za mało.
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (146 KB)
Jak wiadomo, sześcian dzieli się na 27 sześcianów o trzy razy krótszej
krawędzi. Jaka jest najmniejsza liczba cięć, które pozwolą to zrealizować?
Uzyskane w jakimś cięciu kawałki można ułożyć jedne na drugich i ciąć za
jednym zamachem.
Rozwiązanie
Pomalujmy sześcian jaskrawą farbą przed pocięciem. Po pocięciu jeden
z sześcianików będzie miał wszystkie ściany niepomalowane. A ścian tych
jest 6. Ponieważ żadnych dwóch z nich nie można otrzymać w jednym
cięciu, więc mniej ich być nie może (a czy może być 6?).
Wykazać, że w czworościanie ortocentrycznym środki ciężkości ścian,
spodki wysokości czworościanu oraz punkty dzielące odcinki łączące
ortocentrum czworościanu z jego wierzchołkami w stosunku
(licząc
od wierzchołków) leżą na jednej sferze.
Środek ciężkości czworościanu ortocentrycznego, jego ortocentrum i
środek sfery na nim opisanej leżą na jednej prostej, a ponadto środek
ciężkości jest środkiem odcinka łączącego pozostałe dwa wymienione
punkty.
Rozwiązanie
W czworościanie ortocentrycznym
niech
będzie
środkiem sfery opisanej, a
i
– środkami krawędzi
i
. Przez
oznaczmy środek odcinka
,
czyli środek ciężkości czworościanu
. Niech
będzie
punktem symetrycznym do
względem
(rysunek). Punkty
leżą wtedy na jednej prostej, a
jest środkiem
odcinka
. Wobec tego chcemy wykazać, że
jest
ortocentrum czworościanu
.
Zauważmy, że czworokąt
jest równoległobokiem.
W szczególności proste
i
są równoległe. Z definicji
punktów
i
wynika, że odcinki
i
są
prostopadłe, więc również
. Stąd i z prostopadłości
prostych
i
(
jest ortocentryczny!)
wynika, że płaszczyzna
jest prostopadła do prostej
.
W takim razie prosta
jest prostopadła do prostej
.
Analogicznie dowodzimy, że
jest prostopadła również do
prostej
.
To zaś oznacza, że jest prostopadła do całej płaszczyzny
, czyli
stanowi wysokość czworościanu
. Podobnie dowodzimy, że
proste
są wysokościami rozpatrywanego czworościanu, co
kończy dowód.
Wykazać, że jeżeli w czworościanie
wysokości
poprowadzone z wierzchołków
i
przecinają się, to również
wysokości poprowadzone z wierzchołków
i
przecinają
się.
Rozwiązanie
Niech
będzie punktem przecięcia wysokości czworościanu
poprowadzonych z wierzchołków
i
Mamy
,
więc też
i analogicznie
. W takim razie
płaszczyzna
jest prostopadła do krawędzi
, w szczególności
. Na prostej
wybierzmy taki punkt
, że
. Zatem płaszczyzna
jest prostopadła do krawędzi
. Niech
i
będą wysokościami trójkąta
(rysunek obok). Prosta
jest prostopadła zarówno
do
, jak i do
(bo leży w płaszczyźnie prostopadłej
do tej krawędzi). Jest więc wysokością czworościanu
poprowadzoną z wierzchołka
. Analogicznie dowodzimy, że również
jest wysokością danego czworościanu. Te dwie proste mają punkt
wspólny będący ortocentrum trójkąta
. Dowód jest więc
zakończony.
Wszystkie kąty płaskie przy wierzchołku
czworościanu
są proste. Wykazać, że rzut prostokątny
punktu
na
płaszczyznę
jest ortocentrum trójkąta
Rozwiązanie
Skoro
, to
a więc
Ponadto
skąd
Zatem płaszczyzna
jest prostopadła do prostej
W takim razie
.
Analogicznie udowodnimy, że
Zatem punkt
jest
ortocentrum trójkąta
Dany jest czworościan
w którym
Sfera
wpisana w ten czworościan jest styczna do ścian
i
odpowiednio w punktach
i
Dowieść, że jeżeli punkty
i
są środkami ciężkości ścian
i
to czworościan
jest foremny.
Sfera wpisana w czworościan
jest styczna do ściany
w punkcie
a sfera dopisana do tego czworościanu jest styczna do
ściany
w punkcie
Dowieść, że jeżeli
jest
środkiem okręgu opisanego na trójkącie
to
jest punktem
przecięcia wysokości tego trójkąta.
Rozwiązanie
Niech
i
będą punktami styczności sfery wpisanej
w czworościan
odpowiednio ze ścianami
i
, a
i
punktami styczności sfery dopisanej
odpowiednio z płaszczyznami
i
. Wówczas
trójkąty
i
są przystające (Rys. A.). Oznaczmy
miary kątów trójkąta
przy wierzchołkach
odpowiednio przez
. Trójkąty
i
są
przystające, skąd wynika, że
(Rys. B.).
Analogicznie
. Niech
. Wtedy
(bo
). Jednakże
i
, więc
(Rys. C.), skąd
. Zatem
. Analogicznie
dowodzimy, że
, a to oznacza, że
jest punktem
przecięcia wysokości trójkąta
.
Sfera wpisana w czworościan
jest styczna do ścian
i
odpowiednio w punktach
i
Dowieść, że
Rozwiązanie
Niech
i
będą punktami styczności sfery wpisanej
odpowiednio ze ścianami
i
. Trójkąty utworzone przez
pewną krawędź i punkty styczności sfery wpisanej z dwoma ścianami
zawierającymi tę krawędź są przystające. Wygodnie jest teraz wszystko rysować
na siatce Oznaczmy:
,
,
,
,
,
.
Otrzymujemy
Dodając stronami pierwsze trzy równości i uwzględniając czwartą,
dostajemy
Czy istnieje taki wielościan wypukły, który ma nieparzystą liczbę krawędzi i
którego każda ściana ma parzystą liczbę boków? Odpowiedź uzasadnij.
Rozwiązanie
Bierzemy mianowicie wielościan o parzystej liczbie krawędzi i parzystokątnych
ścianach (a więc np. graniastosłup) i pociągamy mocno za jedną z przekątnych
jednej ze ścian tak, aby ściana ta przełamała się na dwie (na rysunku
pociągnęliśmy w górę przekątną
ściany
).
W ten sposób przekątna, za którą pociągnęliśmy, staje się nową krawędzią
– ponieważ krawędzie początkowego wielościanu dalej są krawędziami i jest
ich parzysta liczba, więc łącznie mamy teraz nieparzystą liczbę krawędzi. ,,Stare”
ściany były i są parzystokątne, więc problem jest tylko w tym, by nowe dwie
ściany takie były. Wobec tego przełamywana ściana musi mieć co najmniej 6
krawędzi (i tak jest na rysunku).