Przeskocz do treści

Delta mi!

Siatka czworościanu

Marcin Kuczma

o artykule ...

  • Publikacja w Delcie: wrzesień 2013
  • Publikacja elektroniczna: 31-08-2013
  • Wersja do druku [application/pdf]: (103 KB)

Czworościan to ostrosłup. Wybieramy jedną ścianę – „podstawę”; trzy ściany „boczne” odchylamy na zewnątrz, jakby były na zawiasach. Gdy się ułożą w płaszczyźnie podstawy, uzyskamy układ czterech trójkątów – płaską siatkę czworościanu; może ona ułatwić (lub utrudnić) jego wizualizację...

obrazek
obrazek
obrazek
obrazek

W zawodach okręgowych LXIV Olimpiady Matematycznej pojawiło się zadanie:

Zadanie. Czy istnieje para czworościanów, których ściany można ponumerować odpowiednio math oraz math tak, by dla math ściana math była trójkątem podobnym do math a przy tym te czworościany nie są bryłami podobnymi?

Nietrudno zgadnąć, że takie pary istnieją. Uczestnicy zawodów wskazywali różne przykłady. Najczęściej rysowali siatki czworościanów, podając długości krawędzi. Rysunki – bez zachowania proporcji – należało traktować wyłącznie jako schematy, jak tu obok. Widzimy jedną parę siatek, I i II, oraz inną parę, III i IV. W obu tych parach podobieństwa math są jasne; przy tym skala podobieństwa pewnych par trójkątów jest różna od skali innych par, dlatego siatki reprezentują bryły niepodobne.

Który przykład lepszy? Istotnej różnicy niby nie widać. Gdyby rysunki były staranne, może dostrzeglibyśmy, że różnica jest zasadnicza. Z trójkątów w schematach I i II nie da się w przestrzeni złożyć czworościanów! Z siatek III i IV – da się. Jak to uzasadnić?

Są różne sposoby – na przykład tak: wysokości dwóch trójkątów równoramiennych, widocznych w siatce III, wynoszą math i  math; deltoid utworzony przez te trójkąty zaczynamy zginać wzdłuż przekątnej i chcemy, by poruszające się wierzchołki znalazły się w odległości math; do tego potrzeba i wystarcza, by był spełniony warunek math co dla tych wartości szczęśliwie ma miejsce. Podobnie w układzie IV – ale nie w układach I i II; one nie są siatkami czworościanów.

Obejrzenie licznych przykładów – dobrych i złych – w sposób naturalny rodzi pytanie: dany trójkąt o bokach math oraz trzy odcinki o długościach math; znaleźć warunek algebraiczny konieczy i dostateczny, by istniał czworościan o podstawie math i krawędziach math odpowiednio przeciwległych do math Otóż da się (być może, nieoczekiwanie) uzyskać ów warunek, rachując na liczbach zespolonych – w płaszczyźnie podstawy.

Nie tracimy ogólności przyjmując, że wierzchołki podstawy są reprezentowane przez liczby zespolone o module math (zysk dobrze znany: math). Wówczas

display-math(1)

Wprowadźmy oznaczenie

display-math(2)

Dalej przydadzą się jeszcze takie zależności (oszczędzimy Czytelnikom szczegółowych rachunków, zachęcając do samodzielnego ich uzupełnienia):

display-math(3)

Teraz trochę geometrii. Okręgi math o środkach math i promieniach math są okręgami wielkimi trzech sfer w przestrzeni. Nasze pytanie brzmi: czy te sfery mają punkt wspólny? Punkt ów byłby wierzchołkiem szukanego ostrosłupa. Spodek opuszczonej z niego wysokości musi leżeć na prostej przechodzącej przez punkty przecięcia okręgów math; również na analogicznej prostej dla okręgów math i dla math (jeżeli któreś dwa okręgi się nie przecinają, to sfery na pewno się nie spotkają).

Problem sprowadza się do pytania płaskiego: czy trzy osie potęgowe, utworzone dla trzech par z tej trójki okręgów, przecinają się w punkcie, leżącym wewnątrz nich?

Punkt ów jest reprezentowany przez liczbę zespoloną math scharakteryzowaną równościami

display-math(4)

Oznaczmy tę wspólną wartość przez math; to potęga punktu math względem każdego z trzech okręgów. Czworościan, o który chodzi, istnieje wtedy i tylko wtedy, gdy math

Gdy zapiszemy math jako math (podobnie math) i wymnożymy nawiasy, składnik math w równaniach (4) ulegnie redukcji, pozostawiając układ dwóch równań liniowych z niewiadomymi math

Jego rozwiązanie jest natychmiastowe i daje wynik

display-math(5)

Liczba math równa każdemu z trzech wyrażeń, występujących w (4), jest oczywiście także ich średnią arytmetyczną:

display-math(6)

Po wprowadzeniu wzorów (5) i uporządkowaniu wszystkiego według potęg math dostaniemy wielomian względem math w którym jako współczynniki pojawią się – po krótkich przekształceniach – wyrażenia, napisane po prawych stronach równości (3), mnożone lub dzielone przez pewne potęgi liczby math  oraz iloczynu math Uwzględniając jeszcze związki (2), pozbywamy się w ogóle liter math  i doprowadzamy do wyniku

display-math(7)

Licznik math można zapisać w równoważnych postaciach (Czytelniku, sprawdź!):

pict

zaś warunek istnienia czworościanu brzmi: math

Jego ściany to trójkąty o bokach math math Z postaci wyznacznikowej wzoru (8) widać, że nic się nie zmieni, gdy inną z tych trójek – np. math – przyjmiemy za ścianę podstawy. Dokładniej: po zastąpieniu szóstki uporządkowanej math przez math wartość math będzie taka sama; w wyznaczniku nastąpi jednoczesna permutacja wierszy i kolumn.

Zaczęliśmy od trójkąta o bokach math oraz trójki liczb math Gdyby mówić, bardziej abstrakcyjnie, o szóstce liczb dodatnich math należałoby jeszcze dołączyć warunek trójkąta dla trójki math: wówczas jeśli math to czworościan istnieje, więc automatycznie w każdej z trójek math math warunek trójkąta jest spełniony. Podsumowując:

Dla liczb math czworościan o ścianach math istnieje wtedy i tylko wtedy, gdy math oraz w co najmniej jednej z tych trójek (równoważnie: we wszystkich) spełniony jest warunek trójkąta.

Całe rozumowanie można też prowadzić inną metodą. Wymaga ona jednak wstępnego założenia, że istnieją trzy z czterech wymienionych trójkątów – na przykład trójkąty math math Gdy miary ich kątów między bokami math mają sumę mniejszą od math  oraz spełniają warunek trójkąta (a to można kontrolować wzorem kosinusów), wówczas da się zaczepić odcinki math w jednym punkcie przestrzeni i zbudować żądany czworościan. Rzecz jasna, wychodzi znów warunek math

Trygonometryczne wyprowadzenie warunku math znajduje się w pracy: K. Wirth, A. S. Dreidling, Edge lengths determining tetrahedrons, Elemente d. Math. 64 (2009) math

Wróćmy jeszcze do wzoru (4): math Gdy czworościan istnieje, twierdzenie Pitagorasa pokazuje, że liczba math jest kwadratem wysokości math opuszczonej na płaszczyznę ściany math Ale iloraz we wzorze (7) ma w liczniku i w mianowniku wyrażenia jednakowego stopnia – coś się nie zgadza? To proste – jednorodność została utracona, gdy przyjęliśmy, że trójkąt math jest wpisany w okrąg o promieniu 1. Przyjmując, że ten okrąg ma promień math i prowadząc analogiczne rachunki, doszlibyśmy do równości

display-math

wymiar już jest, jak trzeba.

Zważywszy, że pole math trójkąta math jest dane wzorem math zaś objętość ostrosłupa wzorem math dochodzimy do konkluzji, że wielkość math we wzorach (7), (8) wyraża, z dokładnością do czynnika, kwadrat objętości rozważanego czworościanu: math To analogon wzoru Herona dla pola trójkąta.

Na zakończenie słów parę o ocenianiu prac uczestników olimpiady. Przykład „siatki”, która nie jest siatką (nie skleja się w przestrzeni, jak I lub II), był oceniany na zero – trudno inaczej. Przykłady dobrych siatek (jak III i IV, jedynie bez uzasadnienia, że się dadzą skleić) otrzymywały ocenę niezerową – znów: trudno inaczej. Ta niezerowa ocena była jednak daleka od maksymalnej, co wywołało pretensje wielu zawodników: przecież część koncepcyjna została wykonana, zabrakło prostego sprawdzenia. No tak; ale zawodnicy, którzy dali przykłady nieistniejących brył, także wykonali ową pracę koncepcyjną, im też zabrakło jedynie prostego sprawdzenia – tyle, że niewykonalnego. Wszelako autorzy i tych, i tych prac, byli w większości zupełnie nieświadomi problemu realizacji przestrzennej, i jedynie kwestią szczęścia/pecha było znalezienie siatek jak (III, IV)/(I, II). Te prace należało w zasadzie ocenić jednakowo. Na zero? nonsens; na ocenę dodatnią? nonsens. Dedykujemy tę opowiastkę głosicielom opinii, że system punktowy jest świetnym narzędziem, pozwalającym ustalać wyniki konkursów i egzaminów rzetelnie, sprawiedliwie i obiektywnie.