Przeskocz do treści

Delta mi!

Drobiazgi

Jak to działa?

Fizyka i jajo

o artykule ...

  • Publikacja w Delcie: kwiecień 2014
  • Publikacja elektroniczna: 31-03-2014

Jeśli się weźmie do ręki jajo i ściśnie palcami za „ostry” i „tępy” czubek, wyczuje się opór. Jest on dość spory, jak na niewielką grubość skorupki jaja. Przeciętne jajo wytrzymuje bez pękania nacisk odpowiadający ciężarowi dwuipółkilogramowego ciała. Udaje się dzięki temu prosta sztuczka, która spodobać się może wszystkim, którzy marzą o innym zastosowaniu nabiału niż produkcja wielojajecznych bab, serników i sękaczy na święta...

obrazek

Z asystą lub opierając się rękami o blat stołu, stawiamy każdą stopę na kartonie z jajami, po czym prosimy asystenta o wykonanie fotografii, którą w odpowiednim czasie umieszczamy na ulubionym portalu społecznościowym.

W 2012 roku Pedro Reis, fizyk z Massachussets Institute of Technology, też zafascynował się tą sztuczką, z tym że wynikami swoich zabaw z jajowatymi obiektami podzielił się w dość zaskakującym miejscu, bo w prestiżowym czasopiśmie Physical Review Letters. Była to w zasadzie pierwsza praca naukowa w systematyczny sposób badająca wytrzymałość zakrzywionych powierzchni innych niż powierzchnia idealnej kuli (nie licząc dwóch konkursów w Delcie: na budowę z kartonu mostu – 1975/1977 – i kopuły – 1978/1979).

Jakościowo sprawa jest prosta. Naciskanie wypukłej powierzchni powoduje wytworzenie wgłębienia. Tyle że etapem poprzedzającym powstanie wgłębienia jest spłaszczenie powierzchni, co wiąże się ze zmniejszeniem jej pola. Jednak niektóre materiały, na przykład składające się z krzemu i długich łańcuchów białkowych – choć w miarę giętkie – trudno poddają się ściskaniu, a to powoduje opór przy spłaszczaniu powierzchni. Szczegóły rachunkowe są odpowiednio złożone; wyniki można podsumować tak, że im większa krzywizna powierzchni (dla koneserów: chodzi o krzywiznę Gaussa), tym większa wytrzymałość. Nic więc dziwnego, że kurczęta, wykluwając się, zwykle najpierw wydziobują dziurkę w najbardziej płaskiej części jaja.

O militarnym aspekcie „ostrego” i „tępego” czubka jaj donosi sprzed trzystu lat Jonathan Switft, relacjonując w Gulliver’s Travels wojnę, jaka wybuchła w krainie Liliputów w związku z trudną do przełamania kontrowersją: czy jajka na miękko należy spożywać, zaczynając od „tępego” czy też od „ostrego” końca.