Wszyscy wiemy, że wiele problemów nie daje się rozwiązać za pomocą komputera
tylko z powodu ich zbyt dużej „złożoności obliczeniowej”. Pod tym poważnym
stwierdzeniem kryje się prosta i smutna prawda. Nawet najszybsze komputery są
zbyt wolne, aby uporać się z niejednym zadaniem. Wiemy też, że nie da się
w nieskończoność zwiększać szybkości komputerów. Rozmiary atomów
wyznaczają możliwą do wyobrażenia skalę miniaturyzacji. Jako że żaden sygnał
nie może rozchodzić się szybciej niż światło w próżni, czas potrzebny
na przesłanie informacji między fragmentami procesora też jest ograniczony
od dołu. Czy komputer kwantowy może stać się remedium na powyższy
problem?