Gdzie strumyk płynie z wolna

Lepiężnik wyłysiały (Petasites kablikianus) to pokaźnych rozmiarów bylina porastająca brzegi górskich potoków. Jej bardzo duże liście pochylone nad wodą bywają częściowo zanurzone. W wyniku szczególnego splotu warunków zdarza się, że taki dotykający nurtu liść wpada w zamaszyste drgania. W zastygłym powietrzu wieczoru ten niespokojny ruch w zacisznym zakolu strumienia wydaje się czymś tajemniczym. Osobliwość tego zjawiska polega na tym, że oscylacje te wywołane są jednostajnym bodźcem, jakim jest przepływ wody.
Rezygnując z próby uwzględnienia całej złożoności drgań liścia, zbudujemy uproszczony jednowymiarowy model tego zjawiska. Jego istotną cechą będzie nieliniowość. W naszym modelu liść jest reprezentowany przez masę








Dla dalszych rozważań podzielimy obie strony przez
otrzymując
![]() | (*) |
gdzie
oraz
Istotne znaczenie ma
fakt, że współczynnik
nie jest stały, ponieważ zależy od
głębokości, na jaką liść się zanurza. Głębokość ta zmienia się, ponieważ
wychylenia w poziomie wpływają na położenie liścia w pionie, tak że
w rzeczywistości zatacza on zamkniętą krzywą o owalnym kształcie.
Widać więc, że współczynnik oporu należałoby uzależniać od
pionowej współrzędnej liścia, co wymagałoby rozpatrywania ruchu
przynajmniej w dwóch wymiarach. Można jednak zauważyć, że zmiany
głębokości zanurzenia mają podobny przebieg w czasie, jak zmiany
poziomej prędkości liścia. Wykorzystamy to podobieństwo w naszym
jednowymiarowym modelu i wyrazimy współczynnik oporu jako funkcję

Rys. 1
Kształt funkcji
pokazany na rysunku 1 uwzględnia fakt, że zmiany
współczynnika
mają ograniczony zakres, nawet gdy prędkość osiąga
duże wartości. W naszym modelu dla analitycznego przedstawienia
funkcji
wykorzystamy – dość dowolnie – funkcję arcus
tangens:

gdzie
i
są stałymi. Z powodu zależności współczynnika
od
równanie
jest nieliniowe i niemożliwe do
analitycznego rozwiązania. Jednak to dzięki zmienności
dochodzi
do rozkołysania liścia. Gdy bowiem zrezygnujemy z niej, przyjmując
lub
czyli
dostajemy liniowe równanie
różniczkowe
![]() | (**) |
które przewiduje, że po nieskończenie długim czasie ruch zamiera. Odpowiednie
rozwiązanie ma postać zależną od relacji między
a wielkością
Gdy
opisuje ono drgania o częstości

zanikające w położeniu równowagi

gdzie
i
są stałymi zależnymi od warunków początkowych.
W przeciwnym przypadku rozwiązanie przewiduje aperiodyczny ruch także
zmierzający do
(Oczywiście proporcjonalność
do
jest ograniczona do prędkości prądu, przy których liść nie łamie
się i nie niszczy.)
Aby zbadać charakter rozwiązań nieliniowego równania
uwzględniającego
i
rozważmy małe wychylenia
z położenia
:

Wykorzystując fakt, że prędkości
również są małe,
można użyć przybliżenia

Pomijamy też pojawiający się w równaniu
składnik z
W efekcie otrzymujemy znów rozwiązywalne równanie
liniowe

Jego rozwiązanie ma cechy podobne do rozwiązania równania
W szczególności gdy

zawiera ono czynnik wykładniczy, tym razem z wykładnikiem
którego znak zależy od prędkości prądu:

W wodzie stojącej lub płynącej leniwie współczynnik
jest dodatni
i kołysanie liścia ustaje. Jednak gdy prędkość nurtu przekracza wartość
krytyczną
czynnik wykładniczy rośnie z czasem, co
odpowiada wahaniom narastającym.

Rys. 2
(Stosownie do upraszczających założeń poczynionych przy wyprowadzeniu
równania
wynik ten jest poprawny tylko dla małych drgań, więc
nie należy przywiązywać wagi do sugerowanego funkcją eksponencjalną
wzmagania się drgań w nieskończoność.)
Pora teraz na – numeryczne z konieczności – rozwiązanie pełnego
nieliniowego równania ruchu
Trzeba tylko ustalić w miarę
realistyczne wartości parametrów układu. Rozsądne wydaje się przyjęcie
i
Swobodny liść kołysze się wtedy
z okresem około
s. Parametry
i
można
dobrać tak, aby ruch wyglądał jak najbardziej prawdopodobnie, np.
i
co daje prędkość krytyczną około
m/s. Przykłady rozwiązań
przedstawione są na
rysunku 2

Rys. 3
Liść zanurzony w powoli płynącym potoku nie kołysze się trwale – początkowo wychylony szybko uspokaja się (krzywa 1). W bystrzejszym nurcie równie szybko ustalają się znaczne wahania (krzywa 2). Rysunek 3 przedstawia zależność ich amplitudy od prędkości wody.
Progowy charakter wzbudzenia drgań jest wyraźnie widoczny. Energia rozkołysanego liścia pochodzi z niewyczerpalnego praktycznie źródła, jakim jest przepływ wody.

Rys. 4
Z powyższej analizy wynika, że jeśli prędkość prądu jest mała, to
istnieje położenie równowagi, w którym liść spoczywa i do którego
asymptotycznie zmierza po dowolnym wychyleniu. Takie dążenie można
przedstawić w płaszczyźnie
– tak zwanej przestrzeni fazowej
(Rys. 4).
Punkt równowagi osiągany po długim czasie jest przykładem atraktora zwanego ogniskiem. „Przyciąga” on stany układu zadane dowolnymi warunkami początkowymi (krzywa 1). Jeśli natomiast prędkość wody przewyższa krytyczną, to wspomniane położenie równowagi przestaje istnieć. W jego miejsce pojawia się atraktor w postaci zamkniętej krzywej zwany cyklem granicznym. Tory na płaszczyźnie fazowej zbliżają się do niego od wewnątrz (jak krzywa 2) lub z zewnątrz (jak krzywa 3), zależnie od warunków początkowych.

Zachowanie układu polegające na zastąpieniu punktu stałego cyklem granicznym odpowiadającym ruchowi okresowemu wskutek zmiany parametrów układu nosi nazwę bifurkacji Hopfa. Bifurkacja Hopfa jest często spotykana w zachowaniu nieliniowych układów fizycznych, chemicznych i biologicznych. Praktyczne znaczenie ma np. bifurkacja prowadząca do wzbudzania wibracji skrzydła samolotu lub wału turbiny, co może mieć katastrofalne następstwa. Kołysanie liścia lepiężnika jest niegroźnym przypadkiem, do którego obserwacji zachęcam miłośników górskiej przyrody.