Przeskocz do treści

Delta mi!

  1. Gry, zagadki, paradoksy Wielkie granie

    O pewnej sztuczce

    Jakiś czas temu pokazano mi pewną sztuczkę karcianą. Pokazywały ją dwie osoby, Karol i Marcin. Najpierw Karol dostał pięć kart wylosowanych z talii. Nie pokazując ich nikomu, wybrał jedną z nich i ukrył przed wszystkimi.Pozostałe cztery ułoż w wybranej przez siebie kolejności i pokazał Marcinowi. Wtedy ten bezbłędnie odgadł, jaka jest piąta, ukryta karta.

  2. Gry, zagadki, paradoksy Mała Delta

    Paradoksalna gra

    Większość znanych gier ma tę miłą własność, że kończy się po skończonej liczbie ruchów. Gdyby jednak gra polegała na tym, że gracze na przemian wskazują liczby naturalne, a wygrana na tym, że przeciwnik nie może już wskazać liczby większej, to taka gra musiałaby trwać nieskończenie długo (jeśli na chwilę zapomnimy o prawach biologii...).