Wielkie granie
Matematyczne wyścigi
Nie będzie chyba zbyt śmiałym stwierdzeniem, jeżeli napiszemy, że matematycy uwielbiają gry. Zarówno takie, które można badać pod kątem matematycznym, jak i takie, w które się po prostu przyjemnie gra.

Jeżeli znajdziemy grę o prostych zasadach, w której rozgrywka stanowi prawdziwe wyzwanie intelektualne, a do tego, by w nią grać, wystarczy zwykła kartka papieru i coś do pisania, możemy śmiało powiedzieć, że mamy grę idealną. Martin Gardner w jednej ze swoich książek przedstawił grę spełniającą wszystkie powyższe wymagania (co więcej, dającą się badać matematycznie). Grę „przywiózł” z podróży do Szwajcarii znajomy Gardnera, J