Mała Delta
Wieże Hanoi

Legenda powiada, że gdy bóg Brahma po raz pierwszy poruszył czas, umieścił na jednej z trzech diamentowych igieł, umocowanych na wspólnej podstawce, 64 złote krążki. Na podstawce spoczywał krążek najszerszy, a nad nim lśniły pozostałe o coraz mniejszych średnicach. Bóg polecił mnichom z górskiej samotni, by bez spoczynku przekładali krążki, tak aby wszystkie znalazły się na drugiej diamentowej igle, z zachowaniem tego samego ułożenia. Gdy zadanie zostanie zakończone, nastąpi koniec pierwszego świata, a na następny, wskrzeszony przez Brahmę, wypadnie czekać wiele tysięcy lat...
Nie wolno jednak przekładać krążków byle jak. Po pierwsze, w każdym ruchu można przełożyć tylko jeden krążek, a po drugie – pod żadnym pozorem nie wolno kłaść większego krążka na mniejszy. Wolno natomiast korzystać z trzeciej, pomocniczej diamentowej igły i przekładać na nią krążki, oczywiście z zachowaniem tych dwóch zasadniczych reguł.
Kiedy należy się spodziewać końca świata? Spróbujmy ustalić, ile ruchów
potrzeba, by wykonać zadanie Brahmy. Jeśli nie wiemy jeszcze, jak się do tego
zabrać, zacznijmy od prostych przypadków. Gdyby na pierwszej igle znajdował
się tylko jeden krążek, wystarczyłby jeden ruch, by przełożyć go na drugą.
Gdyby na pierwszej igle znajdowały się 2 krążki, moglibyśmy przełożyć
górny na trzecią igłę, dolny na drugą, a na koniec przełożyć mniejszy
krążek z trzeciej na drugą igłę. Razem
ruchy. Gdyby na
pierwszej igle były 3 krążki
Aby przełożyć na drugą igłę
największy z nich, musimy najpierw przenieść na trzecią igłę pozostałe dwa,
a to, jak wiemy, wymaga 3 ruchów. Po przełożeniu największego na
właściwe miejsce trzeba przenieść na tę samą igłę dwa mniejsze krążki
(3 ruchy). Razem
ruchów. A 4 krążki? Już się
domyślamy:
ruchów. A
krążków? Jeśli
oznacza liczbę ruchów potrzebnych do prawidłowego przeniesienia
krążków, to można przypuszczać, że dla
zachodzi
równość
Istotnie, aby przenieść największy
z
krążków, trzeba w
ruchach przenieść pozostałe na
trzecią igłę, jednym ruchem przełożyć największy na drugą i wreszcie
w
ruchach nałożyć nań mniejsze krążki.
Ile zatem wystarczy ruchów, by przełożyć 64 krążki? Jaką liczbą jest
Zobaczmy:
Domyślasz
się, droga Czytelniczko i drogi Czytelniku, jak
zależy od
Jeśli się domyślasz i znasz zasadę indukcji matematycznej, możesz
spróbować udowodnić, że masz rację. My stwierdzimy tylko, że
jest liczbą większą od
Do końca świata jeszcze
daleko.
A co ma do tego Hanoi? Łamigłówkę z krążkami (ale tylko ośmioma) zaproponował francuski matematyk Edouard Lucas w końcu XIX wieku i nazwał ją właśnie „wieże Hanoi”. I on również ozdobił ją piękną, hinduską legendą...