Omega
Wół, lis i konik polny
Czarownica
w punkcie
na rozstaju dróg mówi do lisa
, wołu
i konika polnego
: „Pójdziesz w prawo,
dostaniesz pół złotego, ...
... pójdziesz w lewo, dostaniesz garść miedziaków z sakiewki – możesz je
sobie przeliczyć. Ja jestem uczciwą czarownicą i kwota wyciągnięta z sakiewki
ma rozkład prawie jednostajny na przedziale
Średnio dostajesz pół złotego. Chodziłeś do szkół – będziesz wiedział, co to znaczy. Nie chce mi się więcej gadać, rzuć okiem na plan. Uważaj na wiedźmina z dwójki. Pójdziesz w lewo – on weźmie z garści miedziaków coś na piwo (ile się da, ale nie więcej niż ćwierć złotego) i wypłaci resztę – jeśli zostanie”.

Może i słusznie czarownicy nie chciało się gadać. Formalny opis
gry jest prosty. Wymaga dwóch niezależnych zmiennych losowych
o rozkładzie jednostajnym na przedziale
Oto
wypłaty odpowiadające czterem możliwym drogom:

W trzech przypadkach średnia wypłata jest równa 1, w jednym – nieco mniejsza.
Na rozstaju pojawia się wół, który nie lubi niespodzianek. Idzie dwa razy w prawo, wygrywa średnio (i zawsze) złotówkę. Konik polny lubi ryzyko, ale nie myśli. Idzie dwa razy w lewo, średnio dostaje złotówkę.
Lis akceptuje ryzyko i myśli. A myśli tak: jeśli za pierwszym razem
miedziaków będzie mało, pójdę w prawo. I tak mam gwarantowane pół złotego,
a może będzie lepiej? Ostatecznie lis (po konsultacji z niedźwiedziem)
dochodzi do ogólnej teorii. Najpierw rozważa wypłaty w ostatnim kroku, gdzie
wybór drogi jest oczywisty: niezależnie od tego, co już ma, wybiera większą z
oferowanych wypłat. W stanie 1 otrzyma zatem
a w stanie 2
–
Może nawet obliczyć
średnie (szybki sposób na końcu artykułu):

To z kolei umożliwi mu podjęcie decyzji na starcie. Jeśli

czyli
to idzie w prawo (teraz już wie dokładnie, co to znaczy, że
miedziaków jest za mało: progiem decyzyjnym jest
kwartnika).
W przeciwnym razie idzie w lewo. Co na tym zyskuje?
Zobaczmy. Średnia wygrana w pierwszym kroku jest równa

gdzie pierwszy składnik odpowiada drodze w lewo, drugi – w prawo. Symbol
oznacza zmienną losową wskaźnikową zdarzenia
: przyjmuje
ona wartość 1 na
i 0 na
W efekcie

Drogę w lewo wybieramy z prawdopodobieństwem
i wygrywamy
w drugim kroku średnio
; dla drogi w prawo odpowiednie
wielkości są równe
i
zatem średnio w drugim kroku
mamy

Ostatecznie lis wygrywa średnio

czyli o ponad 20% więcej niż wół i konik polny. W istocie lis znalazł sposób na uzyskanie największej możliwej średniej wygranej (czego nie udowodnimy).
Wyjaśnimy natomiast na zakończenie, jak zostały obliczone występujące
powyżej średnie. Jeśli
jest nieujemną zmienną losową, to

Gdy
ma rozkład ciągły, wzór ten można otrzymać rutynowo:
całkując przez części. Ale najbardziej pożyteczny staje się on w przypadku
bardziej ogólnych rozkładów.
Obliczenie
sprowadza się do obliczenia pola prostej figury
geometrycznej. Z kolei
jest polem trapezu o wysokości
i bokach
oraz 1; prosimy Czytelnika o sprawdzenie.