Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (109 KB)
Każdemu wierzchołkowi sześcianu przyporządkowano liczbę 1 lub
a każdej ścianie – iloczyn liczb przyporządkowanych wierzchołkom tej
ściany. Wyznacz zbiór wartości, które może przyjąć suma 14 liczb
przyporządkowanych ścianom i wierzchołkom.
Wskazówka
Jak zmieni się wartość sumy, gdy zmienimy znak liczby w jednym z
wierzchołków?
Dany jest czworościan foremny opisany na sferze o promieniu
Udowodnij, że w tym czworościanie można umieścić 6 kul o promieniu
w taki sposób, aby każde dwie kule miały co najwyżej jeden punkt
wspólny.
Wskazówka
Kluczem do rozwiązanie zadania jest pewna właskość czworościanu
foremnego: Wszystkie wysokości czworościanu foremnego przecinają się w
jednym punkcie, a punkt ten dzieli każdą z wysokości w stosunku
licząc od wierzchołka. Punkt ten jest jednocześnie środkiem kuli wpisanej i
opisanej na czworościanie foremnym.
Dowód własności pozostawiamy Czytelnikom.
Rozwiązanie 1
Ponieważ w czworościan
można wpisać kulę
o środku
i promieniu 1, wysokość tego czworościanu wynosi 4
(na podstawie przytoczonej własności). Przekształćmy czworościan
foremny
przez jednokładność względem punktu
o skali
W efekcie otrzymamy czworościan
Korzystając z własności jednokładności, wnioskujemy, że płaszczyzna
przecina wysokość
w punkcie
w taki
sposób, że
a kula
jest również styczna do
płaszczyzny
Zatem kula
wpisana w czworościan
ma promień
i ma tylko jeden punkt wspólny z kulą
Analogicznie pokazujemy, że istnieją cztery kule o promieniu
umieszczone w każdym „rogu” czworościanu
Każda z tych kul
ma tylko jeden punkt wspólny z kulą
Ponieważ kula
ma
promień 1, więc można umieścić w niej dwie kule o promieniu
które mają tylko jeden punkt wspólny.
Zatem otrzymaliśmy sześć kul, które spełniają warunki zadania.
Rozwiązanie 2
Niech
będą odpowiednio środkami krawędzi
Przekształćmy kulę
i czworościan
przez
jednokładność o środku
i skali
jednokładność o środku
i skali
Efektem tych przekształceń będą dwa czworościany, które mają tylko
jeden punkt wspólny – środek kuli
Zatem kule wpisane w te
czworościany nie mają punktów wspólnych.
Przekształćmy teraz kulę
przez
jednokładność o środku
i skali
jednokładność o środku
i skali
Obrazami środka kuli
będą środki kul o promieniach
znajdujące się w połowie odcinków
i
Wykażemy teraz,
że kule te nie mają punktów wspólnych.
Korzystając z twierdzenia Pitagorasa, wyliczamy, że czworościan foremny
o wysokości 4 ma krawędź długości
Zatem odległość
punktów
i
wynosi
Środki boków
i
w trójkącie
pozostają w odległości
która
jest większa od 1.
Zatem we wnętrzu czworościanu
można umieścić sześć
kul: każda z nich jest obrazem kuli wpisanej w czworościan
w
jednokładności o skali
i środku będącym środkiem krawędzi
czworościanu.
Sfera wpisana w czworościan
jest styczna do ścian
odpowiednio w punktach
Odcinek
jest średnicą tej sfery, zaś punkty
są
punktami przecięcia prostych
z płaszczyzną
Dowieść , że punkt
jest środkiem okręgu opisanego na trójkącie
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (71 KB)
Sfera
jest styczna do krawędzi
czworościanu
dpowiednio w punktach
Wykaż, że leżą one
na jednej płaszczyźnie.
Rozwiązanie
Załóżmy, że prosta
przecina prostą
w pewnym punkcie
(poza odcinkiem
Wtedy z twierdzenia Menelaosa dla
trójkąta
i prostej
mamy
Odcinki stycznych do sfery z jednego punktu są równe, stąd
Wobec powyższego
Zatem z twierdzenia Menelaosa dla trójkąta
prosta
przecina prostą
w punkcie
Stąd proste
i
przecinają się, więc punkty
leżą na jednej
płaszczyźnie. Prostszy przypadek
pozostawiam jako
ćwiczenie.
W pewnym czworościanie każdy wierzchołek połączono odcinkiem ze
środkiem okręgu opisanego na przeciwległej ścianie. Okazało się, że
otrzymane odcinki są wysokościami czworościanu. Wykaż, że czworościan
ten jest foremny.
Rozwiązanie
Zauważmy, że jeżeli odcinek łączący wierzchołek czworościanu ze środkiem
okręgu opisanego na przeciwległej ścianie jest jednocześnie wysokością tego
czworościanu, to krawędzie wychodzące z tego wierzchołka są równej
długości. Oznaczmy wierzchołki czworościanu przez
oraz
długość krawędzi wychodzących z wierzchołka
przez
,
gdzie
. Wtedy krawędź
, gdzie
,
wychodzi z wierzchołka
oraz z wierzchołka
. Oznacza to,
że
, a więc czworościan jest foremny.
Artykuł źródłowy w wersji do druku [application/pdf]: (146 KB)
Jak wiadomo, sześcian dzieli się na 27 sześcianów o trzy razy krótszej
krawędzi. Jaka jest najmniejsza liczba cięć, które pozwolą to zrealizować?
Uzyskane w jakimś cięciu kawałki można ułożyć jedne na drugich i ciąć za
jednym zamachem.
Rozwiązanie
Pomalujmy sześcian jaskrawą farbą przed pocięciem. Po pocięciu jeden
z sześcianików będzie miał wszystkie ściany niepomalowane. A ścian tych
jest 6. Ponieważ żadnych dwóch z nich nie można otrzymać w jednym
cięciu, więc mniej ich być nie może (a czy może być 6?).
Wykazać, że w czworościanie ortocentrycznym środki ciężkości ścian,
spodki wysokości czworościanu oraz punkty dzielące odcinki łączące
ortocentrum czworościanu z jego wierzchołkami w stosunku
(licząc
od wierzchołków) leżą na jednej sferze.
Środek ciężkości czworościanu ortocentrycznego, jego ortocentrum i
środek sfery na nim opisanej leżą na jednej prostej, a ponadto środek
ciężkości jest środkiem odcinka łączącego pozostałe dwa wymienione
punkty.
Rozwiązanie
W czworościanie ortocentrycznym
niech
będzie
środkiem sfery opisanej, a
i
– środkami krawędzi
i
. Przez
oznaczmy środek odcinka
,
czyli środek ciężkości czworościanu
. Niech
będzie
punktem symetrycznym do
względem
(rysunek). Punkty
leżą wtedy na jednej prostej, a
jest środkiem
odcinka
. Wobec tego chcemy wykazać, że
jest
ortocentrum czworościanu
.
Zauważmy, że czworokąt
jest równoległobokiem.
W szczególności proste
i
są równoległe. Z definicji
punktów
i
wynika, że odcinki
i
są
prostopadłe, więc również
. Stąd i z prostopadłości
prostych
i
(
jest ortocentryczny!)
wynika, że płaszczyzna
jest prostopadła do prostej
.
W takim razie prosta
jest prostopadła do prostej
.
Analogicznie dowodzimy, że
jest prostopadła również do
prostej
.
To zaś oznacza, że jest prostopadła do całej płaszczyzny
, czyli
stanowi wysokość czworościanu
. Podobnie dowodzimy, że
proste
są wysokościami rozpatrywanego czworościanu, co
kończy dowód.
Wykazać, że jeżeli w czworościanie
wysokości
poprowadzone z wierzchołków
i
przecinają się, to również
wysokości poprowadzone z wierzchołków
i
przecinają
się.
Rozwiązanie
Niech
będzie punktem przecięcia wysokości czworościanu
poprowadzonych z wierzchołków
i
Mamy
,
więc też
i analogicznie
. W takim razie
płaszczyzna
jest prostopadła do krawędzi
, w szczególności
. Na prostej
wybierzmy taki punkt
, że
. Zatem płaszczyzna
jest prostopadła do krawędzi
. Niech
i
będą wysokościami trójkąta
(rysunek obok). Prosta
jest prostopadła zarówno
do
, jak i do
(bo leży w płaszczyźnie prostopadłej
do tej krawędzi). Jest więc wysokością czworościanu
poprowadzoną z wierzchołka
. Analogicznie dowodzimy, że również
jest wysokością danego czworościanu. Te dwie proste mają punkt
wspólny będący ortocentrum trójkąta
. Dowód jest więc
zakończony.
Wszystkie kąty płaskie przy wierzchołku
czworościanu
są proste. Wykazać, że rzut prostokątny
punktu
na
płaszczyznę
jest ortocentrum trójkąta
Rozwiązanie
Skoro
, to
a więc
Ponadto
skąd
Zatem płaszczyzna
jest prostopadła do prostej
W takim razie
.
Analogicznie udowodnimy, że
Zatem punkt
jest
ortocentrum trójkąta
Dany jest czworościan
w którym
Sfera
wpisana w ten czworościan jest styczna do ścian
i
odpowiednio w punktach
i
Dowieść, że jeżeli punkty
i
są środkami ciężkości ścian
i
to czworościan
jest foremny.
Czy istnieje taki wielościan wypukły, który ma nieparzystą liczbę krawędzi i
którego każda ściana ma parzystą liczbę boków? Odpowiedź uzasadnij.
Rozwiązanie
Bierzemy mianowicie wielościan o parzystej liczbie krawędzi i parzystokątnych
ścianach (a więc np. graniastosłup) i pociągamy mocno za jedną z przekątnych
jednej ze ścian tak, aby ściana ta przełamała się na dwie (na rysunku
pociągnęliśmy w górę przekątną
ściany
).
W ten sposób przekątna, za którą pociągnęliśmy, staje się nową krawędzią
– ponieważ krawędzie początkowego wielościanu dalej są krawędziami i jest
ich parzysta liczba, więc łącznie mamy teraz nieparzystą liczbę krawędzi. ,,Stare”
ściany były i są parzystokątne, więc problem jest tylko w tym, by nowe dwie
ściany takie były. Wobec tego przełamywana ściana musi mieć co najmniej 6
krawędzi (i tak jest na rysunku).
W pewnym czworościanie wszystkie sfery dopisane są styczne do ścian
czworościanu w środkach okręgów wpisanych w te ściany. Udowodnić,
że czworościan jest foremny.
Rozwiązanie
rys. 1
rys. 1
Weźmy pod uwagę sferę dopisaną do czworościanu
styczną do
ściany
w punkcie
, który jest środkiem koła
wpisanego w trójkąt
oraz styczną do płaszczyzn
i
odpowiednio w punktach
i
. Zauważmy, że
i
rys. 2
rys. 2
To oznacza, że trójkąty
i
są przystające, a stąd
(rys.1 przedstawia półpłaszczyzny ścian
i
,,rozłożone płasko”).
Podobnie uzasadniamy, że
(rys.2) przedstawia
półpłaszczyzny
i
,,rozłożone płasko”) – oraz że
Oczywiście
; stąd
i w konsekwencji
Rozważając sferę dopisaną, styczną do ściany
, stwierdzamy
analogicznie, że
. Zatem wszystkie kąty płaskie ścian
przy wierzchołku
są równe:
W ten sam sposób dowodzimy, że trzy kąty płaskie przy wierzchołku
są równe (oznaczmy ich miarę przez
), kąty przy wierzchołku
są równe
oraz kąty przy wierzchołku
są równe
.
Patrząc na sumy kątów w trójkątach ABD i BCD widzimy, że
Analogicznie uzasadniamy, że
To znaczy, że wszystkie kąty
wszystkich ścian czworościanu są równe. Zatem ściany są trójkątami
równobocznymi i czworościan jest foremny.