Mała Delta
Znajomi moich znajomych
Wojtek leżał na podłodze i czytał właśnie książkę o grafach, którą wypożyczył z biblioteki. Alicja, jego młodsza siostra, która przeglądała w tym czasie portal społecznościowy, spytała nagle...
- Wojtek, czy uważasz, że jestem aspołeczna?
- Nie - uciął krótko.
- Mam 154 znajomych na NaszymPodwórku.
- To dużo.
- Krysia ma 210 znajomych, a Basia 245. Jednak nic nie przebije Ilony - najpopularniejszej dziewczyny w szkole - ma ona 510 znajomych.
Wojtek nie przejawiał zainteresowania rozmową ze swoją siostrą. Pochłonięty za to był lekturą.
- Obliczyłam właśnie, że moi znajomi mają średnio znajomych.
- Jak to policzyłaś?
- No, normalnie - wzięłam średnią arytmetyczną.
- Zsumowałaś ręcznie 154 liczby?
- Nie bądź niemądry. Pomogłam sobie arkuszem kalkulacyjnym. Zresztą, to nie jest najważniejsze. Ważne jest to, że mam mniej znajomych na NaszymPodwórku niż średnio moi znajomi. Może powinnam się częściej udzielać w szkole? Od zawsze chciałam się zapisać na jakieś kółko zainteresowań.
- Uważam, że niepotrzebnie się przejmujesz. Myślę, że jest to sytuacja w pewnym sensie typowa.
- Przecież to matematycznie niemożliwe. Statystycznie połowa powinna mieć więcej znajomych niż średnio ich znajomi.
- No właśnie niekoniecznie. Weźmy tę twoją Ilonę. Ma ona 510 znajomych. Oznacza to, że podnosi ona średnią 510 osobom. Jeśli z kolei ktoś taki jak Tomek ma 10 znajomych, to obniża on średnią, ale tylko 10 osobom.
- No, nie wiem. Nie jestem do końca przekonana. Uważasz, że to jest jakaś reguła matematyczna? Można to udowodnić?
Wojtek zerwał się na równe nogi, chwycił za kartkę papieru i zaczął rysować.
- Być może możemy wykorzystać grafy!
- Grafy? - zaciekawiła się Alicja.
- Tak! Bo widzisz - znajomości na NaszymPodwórku można zaprezentować w postaci grafu. Te kropki, które teraz rysuję, to tak zwane wierzchołki. Każdy wierzchołek reprezentuje jednego użytkownika w serwisie. Teraz narysujemy krawędzie. Krawędzie to będą takie kreski między tymi wierzchołkami. Taka krawędź będzie oznaczała, że te dwie osoby mają się w znajomych.
- Daria ma najwięcej znajomych.
- Tak, ale…
- A Franek ma tylko jednego znajomego. To smutne.
- Nie o to chodzi! To tylko przykład. Policzmy lepiej, ile nasi bohaterowie mają znajomych.
- Adam ma trzech, Bartek też, Czarek ma dwóch. Daria ma czterech, Ewelina trzech, a Franek zna tylko Ewelinę. Biedny Franek.
- Czyli średnio mają znajomych. Na przykładzie jest łatwo. Spróbujmy to teraz zrobić dla ogólnego grafu.
- Ale jak to zrobić? Przecież graf może wyglądać naprawdę przeróżnie!
- Każdy graf charakteryzują dwie liczby: liczba wierzchołków oraz liczba krawędzi W naszym przykładzie bo mamy 6 osób, a bo mamy 8 krawędzi łączących te osoby.
- Czy to wystarczy? Żeby obliczyć średnią arytmetyczną, potrzebujemy wiedzieć, ile każdy wierzchołek ma znajomych.
- Wystarczy, że będziemy wiedzieli, jaka jest suma wszystkich znajomych. Popatrzmy na jedną krawędź. Na przykład, między Czarkiem a Darią. Taka krawędź oznacza, że Czarek ma Darię w znajomych oraz Daria ma Czarka w znajomych. Zatem każda krawędź oznacza sumarycznie 2 osoby w znajomościach. Ponieważ mamy krawędzi, oznacza to, że nasi bohaterowie mają sumarycznie znajomych. Teraz wystarczy podzielić tę liczbę przez ilość osób, aby uzyskać średnią arytmetyczną.
- Faktycznie, jak podstawimy do wzoru dane z naszego przykładu, dostaniemy ten sam wynik, jaki obliczyliśmy bez tego wzoru! - ucieszyła się Alicja.
- Teraz będzie trudniej. Dla każdego wierzchołka musimy obliczyć, ile średnio znajomych mają jego znajomi. Następnie z tych wszystkich wartości chcielibyśmy obliczyć średnią.
- Wydaje się to trochę skomplikowane. Znowu będziemy patrzyli na krawędzie?
- Spróbujmy. Jeśli Czarek ma znajomych, a Daria to dodamy do znajomych znajomych Darii, a potem podzielimy przez by obliczyć średnią. Tak samo będzie z Czarkiem. Do średniej liczby znajomych znajomych Czarka dodamy
Wojtek zapisał na papierze
- To jest zawsze większe od dwóch! - zauważyła Alicja.
- Jest?
- Tak! Mieliśmy to w szkole. Zobacz! Pani zaczęła od tego, że kwadrat żadnej liczby nie może być ujemny. Jak się skorzysta ze wzoru skróconego mnożenia i to, co nie jest kwadratem, przeniesie na drugą stronę, to bez trudu wpada się na pomysł, że oprócz sprowadzenia do wspólnego mianownika, można robić też coś odwrotnego. I gotowe!
- Faktycznie. Ta suma będzie większa od dwóch… lub równa, ale tylko wtedy, gdy Czarek ma dokładnie tyle samo znajomych co Daria.
- Aha! Co musimy zrobić dalej?
- Musimy posumować po wszystkich krawędziach. Ponieważ mamy krawędzi, otrzymam coś większego od ...
- ... albo równego jeśli wszyscy użytkownicy mają dokładnie tyle samo znajomych - zauważyła Alicja.
- I na koniec podzielić przez liczbę wierzchołków aby otrzymać średnią arytmetyczną.
- Czyli ostatecznie otrzymaliśmy coś większego lub równego Czyli miałeś rację! Średnio nasi znajomi mają więcej znajomych niż my sami.
- No to, jak to już ustaliliśmy, mogę wrócić do mojej książki, a ty możesz wrócić do NaszegoPodwórka.
- Wiesz co? Chyba przejdę się do biblioteki poczytać o grafach. Mam w głowie tyle pytań. Na przykład, czy zawsze osoby, które mają mniej znajomych od średniej liczby znajomych jego znajomych, stanowią większość w grafie? A kto wie? Może przy okazji poznam kogoś ciekawego, kogo będę mogła dodać do znajomych na NaszymPodwórku.