Przeskocz do treści

Delta mi!

Niebo jak własna kieszeń

Niebo w listopadzie (2020)

Ariel Majcher

o artykule ...

  • Publikacja w Delcie: listopad 2020
  • Publikacja elektroniczna: 1 listopada 2020
  • Wersja do druku [application/pdf]: (276 KB)

Listopadowe Słońce kontynuuje wędrówkę na południe, lecz wyhamowuje w tym ruchu i wysokość jego górowania zmniejsza się o  ○ |8 ; do  ○ |16 na koniec miesiąca. W tym czasie Słońce przemierzy cały gwiazdozbiór Wagi, przetnie najbardziej na północ wysunięty fragment Skorpiona i zakończy miesiąc w gwiazdozbiorze Wężownika, czyli trzynastym znaku zodiaku, którego nie uwzględniają horoskopy.

Podobnie jak w październiku, w listopadzie księżycowa łuna rozświetli początek i koniec miesiąca, a w jego środku Srebrny Glob przejdzie przez nów. Październik skończył się pełnią Księżyca na pograniczu gwiazdozbiorów Barana i Wieloryba, ponad 25○ na północny wschód od bardzo jasnej planety Mars. Przez pierwszy tydzień listopada Księżyc przejdzie przez gwiazdozbiory Byka, Bliźniąt i Raka, osiągając ostatnią kwadrę 8 listopada na pograniczu gwiazdozbiorów Raka i Lwa.

Z ciekawszych spotkań Księżyca z innymi ciałami niebieskimi w tym okresie należy odnotować ranek 3 listopada, gdy Księżyc w fazie 94% minie w odległości 1○ gwiazdę Ain ( ε Tau), czyli najbardziej na północ wysuniętą jasną gwiazdę Hiad, i jednocześnie w odległości nieco ponad  ○ 4 Aldebarana, najjaśniejszą gwiazdę Byka. Cztery dni później, 7 listopada, około godziny 22, zaraz po swoim wschodzie Srebrny Glob w fazie 65% odkryje gwiazdę Asellus Borealis, inaczej γ Cnc, czyli gwiazdę stanowiącą północno-wschodni róg trapezu otaczającego znaną i jasną gromadę otwartą gwiazd M44, która sama znajdzie się |2○ od Srebrnego Globu.

W kolejnych dniach Księżyc podąży ku nowiu, przez który przejdzie rankiem 15 listopada. Ze względu na to, że o tej porze roku ekliptyka tworzy duży kąt z porannym widnokręgiem, Srebrny Glob pozostanie widoczny prawie do samego spotkania ze Słońcem. W dniach 9-10 listopada chudnący Księżyc spotka się z Regulusem, najjaśniejszą gwiazdą Lwa. Z kolei 13 listopada, już bardzo cienki sierp Księżyca, w fazie jedynie 6%, dotrze na 4,5 stopnia do planety Wenus i jednocześnie na 9○ do planety Merkury. Dobę później sierp Księżyca przesunie się kilkanaście stopni na południowy wschód i w fazie zaledwie 1% znajdzie się  ○ 5 od Merkurego, na godzinie 7 względem niego. O świcie Księżyc wzniesie się na wysokość |3○ , a Merkury |4○ wyżej.

Duże nachylenie ekliptyki jest korzystne także dla wspomnianych wyżej Wenus i Merkurego. Pierwsza z planet już od dłuższego czasu ozdabia poranny nieboskłon. Przez cały miesiąc przemierzy resztę gwiazdozbioru Panny i przejdzie do sąsiedniego gwiazdozbioru Wagi. 6 listopada Wenus minie Porrimę, jedną z jaśniejszych gwiazd Panny, w odległości niewiele przekraczającej 1○ , a 16 dnia miesiąca - Spikę, najjaśniejszą gwiazdę konstelacji, tym razem w odległości |4○. W listopadzie jasność Wenus spadnie poniżej |− 4m, a jej tarcza skurczy się do 12".

Planeta Merkury 10 listopada osiągnie maksymalną elongację zachodnią, wynoszącą 19○, i można ją obserwować przez większość miesiąca. Początkowo Merkury zakreśli pętlę  ○ 4 od Spiki i podąży w kierunku Wagi, do której wejdzie pod koniec okresu widoczności. W okolicach maksymalnej elongacji Merkury o świcie zdąży się wznieść na wysokość mniej więcej |7○. Jak zawsze podczas elongacji zachodniej, jasność i faza Merkurego z upływem czasu rośnie, a jego tarcza maleje. Na początku miesiąca planeta zaprezentuje tarczę o jasności |+ 0,7m, średnicy 9" i fazie około 20%. Natomiast 22 listopada blask Merkurego urośnie do |− 0,7m, średnica tarczy spadnie do 5", zaś faza urośnie do prawie 90%. Tego ranka planeta przejdzie niewiele ponad  ○ 1 na północ od Zuben Elgenubi, drugiej co do jasności gwiazdy Wagi. Do odszukania Merkurego można wykorzystać planetę Wenus, która zbliży się doń od początkowego dystansu 18○ do 13○ w środku okresu widoczności. Potem odległość między planetami znowu zacznie rosnąć.

Po nowiu Księżyc przeniesie się na niebo wieczorne, gdzie ekliptyka jest nachylona niekorzystnie i na jego wyłonienie się z zorzy wieczornej trzeba poczekać kilka dni. W drugiej połowie miesiąca, 19 listopada, Księżyc w fazie 25% przejdzie |4○ na południe od pary planet Jowisz-Saturn. Obie planety są widoczne coraz słabiej, dążąc do styczniowego spotkania ze Słońcem. Zanim znikną, zbliżą się do siebie na bardzo małą odległość kilku minut kątowych w dniu przesilenia zimowego. Natomiast w listopadzie dystans między planetami zmniejszy się z 5 ○ na początku miesiąca do |2○ pod jego koniec. Planety można obserwować wieczorem nisko nad południowo-zachodnim widnokręgiem. Obie chowają się za widnokrąg przed godziną 21. Jasność Jowisza obniży się do − 2m, a średnica jego tarczy zmniejszy się do 34". Saturn świeci blaskiem |+ 0,6m, przy tarczy o średnicy 16".

Księżyc przejdzie przez I kwadrę 22 listopada, a dobę później spotka się z planetą Neptun, która pod koniec miesiąca zmieni kierunek ruchu z wstecznego na prosty, kończąc tym samym okres swojej najlepszej widoczności w tym sezonie obserwacyjnym. Neptun zawróci 45' na wschód od gwiazdy 4. wielkości φ Aqr. Planeta przecina południk lokalny około godziny 20, a zatem nadal jest dobrze widoczna.

Trzy dni później Srebrny Glob, już w fazie ponad 80%, przejdzie  ○ 6 od Marsa, kontynuującego szybkie oddalanie się od Ziemi i idący w ślad za tym spadek jasności i średnicy kątowej. W trakcie miesiąca blask Czerwonej Planety osłabnie o całe magnitudo, do − 1,1m, a tarcza skurczy się do 15". W połowie listopada planeta zmieni kierunek ruchu na prosty, stąd jej pozycja na początku i na końcu miesiąca zmieni się tylko o |2○.

Przez cały miesiąc bardzo dobrze widoczna jest planeta Uran, którą prawie pełny Księżyc minie 27 dnia miesiąca. Planeta jest tuż po opozycji i można ją obserwować prawie całą noc, mniej więcej 10○ na południe od Hamala, najjaśniejszej gwiazdy Barana.

Ostatniego dnia listopada przypada druga w tym miesiącu pełnia Księżyca. Tym razem Srebrny Glob zahaczy o półcień Ziemi. I to całkiem głęboko, gdyż faza maksymalna wyniesie 83%. Jest to już czwarte takie zjawisko w tym roku, niestety niewidoczne z Polski, choć dostrzegalne m.in. z Wysp Brytyjskich i północnej Skandynawii.

W zeszłym miesiącu dwie jasne mirydy: Mira (o Cet) i R Leo miały maksimum swojej jasności i w listopadzie wciąż powinny mieć duży blask. Mira góruje w tym samym momencie co Uran, lecz 16○ niżej. Rok temu, podczas poprzedniego maksimum Mira osiągnęła blask  m |+ 2,5 i jeśli tym razem zbliży się do podobnej jasności, to w listopadzie wciąż powinna łatwo dać się dostrzec gołym okiem. Druga z gwiazd wschodzi po godzinie 22, górując 7 godzin później. Tę gwiazdę powinno dać się łatwo odszukać przez lornetkę, jakieś  ○ |5 na zachód od Regulusa.

Listopad jest miesiącem słynnych meteorów Leonidów. Promieniują one prawie cały miesiąc, z maksimum 17 listopada. W tym roku zbiega się ono z nowiem Księżyca, a zatem ich warunki obserwacyjne są znakomite. Radiant roju znajduje się w sierpie Lwa i wschodzi godzinę przed R Leo, górując około 5 rano na wysokości 60 ○. Niestety w tym roku nie przewiduje się deszczu Leonidów. Oczekuje się maksymalnie kilkunastu zjawisk na godzinę. Są to bardzo szybkie meteory, zderzają się z naszą atmosferą z prędkością 72 km/s i często zostawiają za sobą smugi dymu.