Niebo jak własna kieszeń
Niebo w marcu (2020)
Trzeci miesiąc roku oznacza koniec półrocznego okresu, w którym Słońce przebywało na południe od równika niebieskiego. Przejście na półkulę północną nastąpi 20 marca przed godziną 5 naszego czasu i w tym momencie zacznie się astronomiczna wiosna. Już 3 dni wcześniej, ze względu na zjawisko refrakcji atmosferycznej, dzień na północ od równika zrówna się z nocą. W ostatni weekend marca, z soboty 28 na niedzielę 29 dnia miesiąca, zmieni się czas z zimowego na letni. Należy pamiętać o przestawieniu zegarków z godziny 2 na 3.
W marcu planety Układu Słonecznego utworzą dwa zgrupowania: pierwsze, mniej atrakcyjne, na niebie wieczornym - planeta Wenus przejdzie bardzo blisko planety Uran, ale tylko pierwsza z nich będzie łatwo widoczna gołym okiem; oraz drugie, dużo bardziej widowiskowe, na niebie porannym, gdzie planeta Mars spotka się z planetami Jowisz i Saturn. W drugim przypadku wszystkie trzy planety nie mają kłopotu z przebiciem się przez zorzę poranną. Niestety, jak na złość, planety Wenus i Uran wznoszą się całkiem wysoko nad widnokręgiem i można je obserwować bez kłopotu, natomiast kolejne trzy planety wznoszą się na niewielką wysokość i trzeba dysponować odpowiednio odsłoniętym horyzontem oraz liczyć na spokojną atmosferę, by teleskopy dawały satysfakcjonujące obrazy tych planet.
Pozostałe dwie planety, czyli Neptun i Merkury, są w marcu niewidoczne. Neptun 8 marca znajdzie się w koniunkcji ze Słońcem, które przejdzie na północ od niego, natomiast Merkury 24 marca osiągnie swoją maksymalną elongację zachodnią, wynoszącą prawie Niestety pomimo tego, że jest to wartość niemal o większa od odległości podczas lutowej maksymalnej elongacji wschodniej, to niekorzystne nachylenie ekliptyki do porannego widnokręgu na wysokich północnych szerokościach geograficznych uniemożliwi obserwacje tej planety z Polski i innych krajów położonych tak samo blisko, lub bliżej, Bieguna Północnego.
Wenus swoją maksymalną elongację wschodnią osiągnie tego samego dnia, co Merkury swoją elongację zachodnią, oddalając się od Słońca na ponad Oznacza to, że dystans między planetami urośnie do prawie zbliżając się do maksymalnej możliwej wartości; ale pomiędzy nimi znajdzie się Słońce i z Ziemi nie da się zaobserwować obu planet jednocześnie. Po zmierzchu nachylenie ekliptyki do widnokręgu jest bardzo dobre i w przeciwieństwie do Merkurego planeta Wenus początkowo znajduje się wysoko na niebie i można ją obserwować przez kilka godzin po zmierzchu. Jednak Wenus najlepiej widoczna jest na jasnym niebie tuż po zachodzie Słońca, albo nawet jeszcze za dnia. Na ciemnym niebie obraz planety ulega wielu zniekształceniom ze względu na duży kontrast między nią a tłem nieba. Ostatniego dnia miesiąca Wenus osiągnie najwyższą wysokość nad widnokręgiem po zmierzchu, zaczynając wieczór na wysokości około nad zachodnim horyzontem i świecąc przez następne prawie 5 godzin.
W marcu Wenus przetnie cały gwiazdozbiór Barana, kończąc miesiąc na zachód od Plejad, przez które przejdzie na początku kwietnia. W tym czasie jasność planety zwiększy się z -4,2 do średnica tarczy urośnie z 19 do 25", zaś faza spadnie z 62 do 47%. 8 marca Wenus przejdzie nieco ponad na północ od Urana, dążącego do spotkania ze Słońcem pod koniec kwietnia - i z tego względu zbliżającego się z każdym kolejnym dniem do widnokręgu. Uran w marcu świeci blaskiem i jest widoczny za pomocą małych przyrządów optycznych. Obie planety pod koniec miesiąca minie Księżyc w fazie cienkiego sierpa. Najpierw 26 marca Srebrny Glob w fazie 5% (dwa dni po nowiu) minie Urana w odległości a 28 marca, z fazą zwiększoną do 16%, minie Wenus w odległości o większej.
Po spotkaniach z planetami Księżyc podąży dalej na północny wschód i już 29 marca dotrze do Hiad, dużej gromady otwartej gwiazd w Byku. Przy czym jego faza urośnie do 24%. Tego wieczora już od zmierzchu można obserwować zbliżanie się Księżyca do gwiazdy Tau o jasności stanowiącej północny róg tworzonej przez Hiady litery "V". Około godziny 20:30 gwiazda zniknie za ciemnym brzegiem księżycowej tarczy i pojawi się ponownie niewiele ponad godzinę później. Równocześnie Księżyc znajdzie się w pobliżu Aldebarana, najjaśniejszej gwiazdy Byka. Tym razem naturalny satelita Ziemi przejdzie na północ od niej. Będzie to już drugie takie spotkanie w tym miesiącu. Księżyc przejdzie przez Hiady także 2 marca, jednak uczyni to w ciągu dnia (polskiego czasu). Wieczorem, mając tarczę oświetloną dokładnie w połowie, zajmie on pozycję ponad od Aldebarana.
Sześć dni później, 8 marca wieczorem, Srebrny Glob dzień przed pełnią, w fazie 99%, spotka się z Regulusem, najjaśniejszą gwiazdą Lwa, pokazując się ponad od niego. Następnie, 9 marca przed godziną 19 naszego czasu Księżyc znajdzie się w pełni, docierając na pogranicze gwiazdozbiorów Lwa i Panny. A zatem pierwsza połowa miesiąca upłynie w silnym blasku naturalnego satelity Ziemi i dopiero w drugiej jego części Księżyc przeniesie się na niebo poranne i zmniejszy blask do wartości nieprzeszkadzających w obserwacjach innych ciał niebieskich. Srebrny Glob z tarczą oświetloną w 93% przejdzie 11 marca na północ od Spiki, najjaśniejszej gwiazdy Panny, zaś 5 dni później w takiej samej odległości minie Antaresa, najjaśniejszą gwiazdę Skorpiona. Do tego czasu faza jego tarczy zmniejszy się do 64%.
Księżyc przejdzie przez ostatnią kwadrę w gwiazdozbiorze Wężownika 16 marca, zajmując pozycję prawie w tym samym miejscu, co Jowisz w zeszłym roku, i podąży ku wspomnianej już trójce planet - Mars, Jowisz, Saturn, tworzącej dość ciasne zgrupowanie tuż przed wschodem Słońca, niestety nisko nad widnokręgiem. Dwa dni później, 18 marca, prezentując tarczę oświetloną w 32%, Srebrny Glob dotrze na do Marsa, natomiast dalej na linii łączącej Księżyc z Marsem znajdzie się najjaśniejsza z całej trójki planeta Jowisz. Dobę później faza Księżyca zmniejszy się do 23% i pokaże się on od Saturna. Niestety w tym czasie Księżyc przewędruje pod i tak nisko położoną ekliptyką, wskutek czego pojawi się na nieboskłonie niecałe 2 godziny przed Słońcem i do jego wschodu nie wzniesie się wyżej niż kilka stopni ponad widnokrąg.
Wszystkie trzy widoczne rano planety zaczną miesiąc w gwiazdozbiorze Strzelca, układając się na jednej linii. Położonego najbardziej na zachód Marsa i najbardziej na wschód Saturna oddzieli dystans a Jowisz znajdzie się w połowie drogi pomiędzy nimi. Potem Mars z Jowiszem zbliżą się do Saturna, lecz Czerwona Planeta porusza się najszybciej z całej trójki i 20 marca przejdzie niecałe 45' na południe od Jowisza. Tego samego dnia Saturn wejdzie do gwiazdozbioru Koziorożca, co Mars uczyni ostatniego dnia miesiąca, zbliżając się jednocześnie do Saturna na odległość W trakcie miesiąca jasność Marsa urośnie z do a jego tarcza zwiększy średnicę do ponad 6". W tym samym czasie blask Jowisza zwiększy się do a tarcza planety osiągnie średnicę 37". Mająca średnicę 16" tarcza Saturna osiągnie jasność