Weźmy długi pasek papieru i złóżmy go na pół. Następnie, nie rozkładając, złóżmy go w tę samą stronę jeszcze dwa razy. W końcu, rozprostujmy złożenia tak, by papier zginał się pod kątem Otrzymamy obiekt jak na rysunku 1.
Czarne dziury ujawniają nam swe istnienie poprzez oddziaływanie z otaczającą materią.Szczególnie spektakularne świadectwa ich obecności zapewniają obserwacjeukładów podwójnych, ponieważoddziaływanie grawitacyjne czarnej dziuryz towarzyszem, będącym często zwykłą gwiazdą ciągu głównego, prowadziw sprzyjających okolicznościach do utworzenia dysku akrecyjnego.
Lipcowe noce wciąż, niestety, będą niezbyt długie i jasne, szczególnie te na początkumiesiąca. Podobnie teżjak czerwcowe, nie będą nas rozpieszczały, jeśli chodzio planety.
Czy funkcje fraktalne mają cokolwiek wspólnego z opisem zjawisk w rzeczywistości?Okazuje się, że tak. Funkcje fraktalne mogą opisywaćstany kwantowe prostychobiektów, np. cząstki w pudełku...
Jak uwolnićokolicę od smoka? Sporym problemem jest samo osaczenie mitycznejbestii. Pewną szansą byłoby zaangażowanie matematyka, który by nieistnieniesmoka udowodnił. Koszty byłyby jednak horrendalne. Ścisłe udowodnienienieistnienia wymaga dokładnego zdefiniowania smoka, co nie byłoby możliwe bezszczegółowego opisania jego samego, o zwyczajach i interakcji ze środowiskiemnie wspominając. Do tego potrzebna by była cała rzesza biologów, socjologówetc.
Napisanie programu, który generuje rysunek fraktala, idealnie nadaje się na zadanie dlapoczątkującego programisty. Proste reguły prowadzące do powstania skomplikowanychwzorów powodują, że przy stosunkowo niewielkim wysiłku programistycznymmożna osiągnąćcałkiem ambitne efekty wizualne. Ponadto samopodobieństwofraktali pozwala ćwiczyćjedną z podstawowych koncepcji programistycznych –rekurencję.
Pod koniec XIX wieku w matematyce zaczęły pojawiaćsię niespotykane wcześniejobiekty geometryczne, charakteryzujące się skomplikowanym kształtem i zjawiskiem„samopodobieństwa” (podobieństwa dowolnie małych fragmentów do całościzbioru). Tego rodzaju zbiory nazywamy dziś fraktalami. Aby lepiej opisaćgeometriętakich obiektów, wykorzystuje się różne odmiany pojęcia wymiaru, zwane czasamiwymiarami fraktalnymi.
Zróbmy razem kilka doświadczeńmyślowych z użyciem kwadratowej kartkipapieru i nożyczek. Doświadczenia będą bardzo proste, ale ich wynik – wycinanki (bocóżby innego) – będą całkiem zaskakujące.
Weźmy długi pasek papieru i złóżmy go na pół. Następnie, nie rozkładając,złóżmy go w tę samą stronę jeszcze dwa razy. W końcu, rozprostujmy złożenia tak,by papier zginał się pod kątem Otrzymamy obiekt jak na rysunku 1.
W dniu marca roku w budynku Szkoły Przymierza Rodzinw Warszawie przy ulicy Grzegorzewskiej odbył się finał VI OlimpiadyMatematycznej Gimnazjalistów. W czasie trzech godzin uczestnicy zawodówzmagali się z pięcioma zadaniami finałowymi, z których jedno (naszym zdaniemnajtrudniejsze) omawiamy poniżej.
Niektóre sumy nieskończone można zilustrować, tworząc nieskończony rysunek,którego pewna częśćjest podobna do całości. Na przykład na rysunku taką częściąjest jego prawa górna ćwiartka, a także prawa górna ćwiartka tej ćwiartkiitd.
Ideą teorii wymiaru jest przyporządkowanie przestrzeni liczby całkowitej(wymiaru) tak, by było to zgodne z intuicyjnym znaczeniem tego słowa.Dla uproszczenia skoncentrujemy się na podzbiorach przestrzeni Hilberta, którazawiera, między innymi, przestrzenie euklidesowe wszystkich wymiarów.
Kto cośsłyszał o fraktalach, zwykle potrafi wymienićdwie ich cechy charakterystyczne:figury te mają skomplikowany kształt (bardziej wtajemniczeni mówią o ułamkowymwymiarze; kto chce byćbardziej wtajemniczony, przeczyta artykuł Krzysztofa Barańskiegona stronie 4) i wykazują samopodobieństwo (bardziej wtajemniczeni umiejąpowiedzieć, jakiego rodzaju: geometryczne, afiniczne, rzutowe, a może stochastyczne).Mówiąc ogólnie, cechy te ma równieżwiele obiektów spotykanych wświecie, a tootwiera szerokie pole do zastosowańfraktali w grafice komputerowej. Jej celem jestprzecieżnaśladowanie rzeczywistości.
Jane Goodall przyjechała do Warszawy z okazji 8. Planete Doc Film Festival, naktórym pokazywano o niej film. Przesłaniem filmu była myśl, że jeżeli ma sięmarzenie (jej marzeniem był wyjazd do Afryki i obserwacja dzikich zwierząt) i bardzosię tego chce, to marzenie może się spełnić.
Wyjątkowo rzadko się zdarza, by śmierćnawet bardzo znanego matematyka zostałaodnotowana przez stacje radiowe i telewizyjne. Matematyk, choćby miał osiągnięciao znaczeniu wiekopomnym, to nie jest znany aktor, sportowiec, czy polityk i mediaraczej nie interesują się jego życiem lub śmiercią – chyba że pojawi się jakiśskandallub wyjątkowa sensacja.