Niebo jak własna kieszeń
Niebo w maju (2018)
olejny miesiąc wiosny odznacza się już bardzo długimi dniami i krótkimi nocami. W ciągu miesiąca dzień wydłuży się o prawie 1,5 godziny i pod koniec maja trwa około 16,5 godziny. 20 maja Słońce przekroczy równoleżnik deklinacji północnej w drodze na północ, a kilka dni wcześniej w północnej części kraju zacznie się okres białych nocy astronomicznych, czyli czas, w którym Słońce w najciemniejszej części nocy chowa się pod widnokrąg mniej niż o Stopniowo obszar występowania białych nocy rozszerza się na południe i w okolicach przesilenia letniego pokrywa całą Polskę, choć w górach efekt jest słaby, gdyż granica występowania tego zjawiska kończy się kilkadziesiąt kilometrów na południe od granic naszego kraju.
W tym samym czasie rozpoczyna się sezon na zjawisko łuku okołohoryzontalnego. Tutaj uprzywilejowane jest południe. W sprzyjających warunkach (cirrusy na niebie oraz Słońce na wysokości co najmniej nad widnokręgiem) jakieś na południe od Słońca pojawia się mała, lecz intensywna tęcza. Warunek przebywania Słońca na tak dużej wysokości oznacza, że zjawisko nie występuje dalej niż od równika, a w Polsce jest ono rzadkie, gdyż Słońce znajduje się na odpowiedniej wysokości tylko latem w godzinach okołopołudniowych. Bliżej równika szansa na dostrzeżenie łuku okołohoryzontalnego jest znacznie większa.
Kolejnym zjawiskiem, występującym od maja do sierpnia, są tzw. obłoki srebrzyste, czyli powstające bardzo wysoko w atmosferze chmury, oświetlone Słońcem schowanym już pod widnokręgiem. Tutaj także bardziej uprzywilejowana jest północ. Podejrzewa się, że obłoki srebrzyste to kondensacje pary wodnej na pyle meteorowym lub wyrzuconym przez wulkany. W Polsce obłoki srebrzyste pojawiają się na wysokości kilkunastu stopni nad północnym horyzontem, bardziej na północ można je dostrzec wyżej.
Układ faz Księżyca będzie podobny do kwietniowego: początek miesiąca w pełni, 8 maja - ostatnia kwadra, 15 maja - nów, 22 maja - I kwadra i pełnia 29 maja. Niestety, w maju opuści nas szczęście do zjawisk zakryciowych. Z jaśniejszych gwiazd z terenu Polski da się obserwować tylko zakrycie gwiazdy 4. wielkości Cap 8 maja, a i to już na jasnym niebie, kilkanaście minut przed godziną 5 (z odkryciem w okolicach wschodu Słońca). Sezon zakryć Regulusa skończył się w kwietniu, natomiast sezon zakryć Aldebarana skończy się we wrześniu, ale każdy z pozostałych pasów zakryć ominie Polskę. Na kolejne zakrycie Regulusa trzeba czekać do roku 2026, a do zakrycia Aldebarana -8 lat dłużej. Nie zabraknie za to spotkań z planetami Układu Słonecznego: 1 maja Księżyc w pełni spotka się z Jowiszem, o świcie oddali się od niego na 5 maja rano przy fazie 78% Saturn znajdzie się od niego, dobę później dotrze na niecałe do Marsa. Po nowiu 17 maja jego cienki sierp w fazie 7% przejdzie 5,5 stopnia na południe od Wenus, a 10 dni później 2 dni przed pełnią ponownie minie Jowisza w odległości
9 maja największa planeta Układu Słonecznego znajdzie się w opozycji. Zatem maj jest najlepszym okresem widoczności Jowisza w tym roku. Ponad rok temu Jowisz przeszedł przez swoje aphelium, czyli najdalszy od Słońca punkt swoje orbity, stąd ta opozycja należy do tych mniej korzystnych. Planeta osiągnie jasność i średnicę 45". 3 maja Jowisz przejdzie tylko 5' na północ od gwiazdy 5. wielkości Lib, która wtedy może mylić się z księżycami galileuszowymi, a na przełomie maja i czerwca przejdzie niecały stopień na północ od gwiazdy Zuben Elgenubi. Jest to gwiazda podwójna, której składniki o jasnościach +2,8 oraz dzielą na niebie prawie 4', zatem oba składniki można dostrzec gołym okiem.
Około czyli 2-krotną rozpiętość wyciągniętej przez siebie dłoni z rozstawionymi palcami, na wschód od Jowisza swoją pętlę po niebie kreśli Saturn. Planeta przygotowuje się do opozycji pod koniec czerwca i - tak samo, jak Jowisz - porusza się ruchem wstecznym. Przez cały miesiąc Saturn znajduje się mniej więcej 100' na północ od jednej z jaśniejszych gromad kulistych gwiazd M22. Łatwo ją dostrzec przez lornetkę, jako rozmytą mgiełkę. W maju jasność Saturna urośnie do a jego średnica kątowa do 18".
Czerwona Planeta rozpocznie maj również w Strzelcu, około na wschód od Saturna, jednak w trakcie miesiąca przesunie się o ponad dalej i dotrze do gwiazd głównej figury Koziorożca. W tym czasie jej jasność zwiększy się do a średnica kątowa do 15", czyli niewiele mniej od średnicy Saturna. Do końca maja dystans między tymi planetami urośnie do prawie
W północno-zachodniej części Strzelca znajduje się planetoida (4) Westa. 20 czerwca przejdzie ona przez opozycję, a w maju wykona zakręt na kreślonej przez siebie pętli i zmieni kierunek ruchu na wsteczny. Westa odwiedzi dwa obiekty z katalogu Messiera: 2 maja przejdzie niewiele ponad stopnia na południowy zachód od gromady otwartej M18, zaś 24 maja - tyle samo na północ od mgławicy M24. Wszystkie te obiekty znajdują się w maju około na północny zachód od Saturna, natomiast Westa w trakcie miesiąca pojaśnieje z 6,5 do stając się tym samym możliwą do zaobserwowania gołym okiem.
Wieczorem bardzo dobrze widoczna jest planeta Wenus, która przez miesiąc przemierzy odcinek prawie od gwiazd 4. wielkości i Tauri do obszaru mniej więcej na północny zachód od świecącej z jasnością gwiazdy Wasat ( Gem). Po drodze planeta 4 maja minie w odległości gwiazdę 4. wielkości Tauri, 10 dni później przetnie linię łączącą gwiazdy tworzące rogi Byka: El Nath ( Tau) - róg północny i Tau - róg południowy. 19 maja Wenus wejdzie do gwiazdozbioru Bliźniąt, gdzie 2 dni później spotka się ze znaną gromadą otwartą gwiazd M35, w odległości 45', 27 maja zbliży się na mniej niż 15' do Mebsuty ( Gem). W maju nadal niewiele zmieni się tarcza planety. Najwyraźniej spadnie faza, do 80% na koniec miesiąca, jasność urośnie do zaś tarcza - do 13". Przez cały miesiąc godzinę po zachodzie Słońca planeta wzniesie się na wysokość około nad północno-zachodnim widnokręgiem. Pozostałe 3 planety Układu Słonecznego przebywają za blisko Słońca i są niewidoczne.
W maju promieniuje kolejny znany coroczny rój meteorów: -Akwarydy. Są to szybkie meteory, zderzają się z atmosferą z prędkością 66 km/s, a ich radiant znajduje się w północno-wschodniej części Wodnika, nieco ponad na południowy zachód od gwiazdy 4. wielkości Aqr. Meteory z tego roju promieniują od 19 kwietnia do 28 maja, z maksimum około 6 maja. Niestety, na północnej półkuli Ziemi te meteory widoczne są niezbyt dobrze, gdyż ich radiant znajduje się niedaleko ekliptyki, a ta o tej porze roku rano nachylona jest niekorzystnie. Ponadto wschodzi około godziny 1:30 i godzinę później - na początku świtu żeglarskiego - wznosi się na wysokość zaledwie nad wschodni horyzont. Stąd, mimo że w maksimum roju można spodziewać się nawet 50 meteorów na godzinę, to u nas na pewno zdarzy się ich o wiele mniej. Dodatkowo obserwacje popsuje Księżyc w fazie 69%, znajdujący się wtedy niecałe na zachód.