Przeskocz do treści

Delta mi!

Prosto z nieba

Andromeda

Michał Bejger

o artykule ...

  • Publikacja w Delcie: maj 2015
  • Publikacja elektroniczna: 30-04-2015

Spiralna galaktyka w gwiazdozbiorze Andromedy (M31) jest istotnym składnikiem Grupy Lokalnej, w skład której wchodzi także porównywalna z nią rozmiarem nasza Galaktyka, Droga Mleczna.

Obie otoczone są rojem mniejszych galaktyk satelitarnych - w sumie w Grupie Lokalnej o rozmiarze 10 mln lat świetlnych (3 Mpc) znajduje się około 50 mniejszych lub większych galaktyk. Grupa Lokalna nie jest, oczywiście, tworem statycznym: obiekty orbitują wokół wspólnego środka masy, zderzając się co jakiś czas. Symulacje komputerowe przyszłości Grupy przewidują, że za około 4 miliardy lat nastąpi kolizja M31 i Drogi Mlecznej. W wyniku powstanie duża, przypuszczalnie eliptyczna galaktyka (nazywana już teraz Milkdromedą).

obrazek

NASA, ESA, J. Dalcanton (University of Washington, USA), B. F. Williams (University of Washington, USA), L. C. Johnson (University of Washington, USA), the PHAT team, and R. Gendler.

Bliskie spotkania mniejszych składników z dużymi galaktykami spiralnymi są, oczywiście, częstsze niż zderzenia dużych składników. Astronomów interesują w szczególności obserwacje Andromedy, która z racji podobieństwa do Drogi Mlecznej dostarcza bezcennych z naszego punktu widzenia informacji na temat budowy i ewolucji galaktyk spiralnych. Jednym z takich badań jest SPLASH (Spectroscopic and Photometric Landscape of Andromeda's Stellar Halo), w którym do pomiaru prędkości radialnych ponad 10 tysięcy gwiazd użyto danych spektroskopowych teleskopu Keck/DEIMOS. Informacji fotometrycznych dostarczył z kolei niedawno zakończony przegląd PHAT (Panchromatic Hubble Andromeda Treasury) teleskopu Hubble'a - są to obserwacje w wysokiej rozdzielczości i wielu długościach fal dla ponad połowy wyżej wspomnianych gwiazd. Takie dane umożliwiają modelowanie dysku Andromedy oddziałującego raz na jakiś czas z krążącymi wokół mniejszymi galaktykami. Podczas porównania obserwacji okazało się, że Droga Mleczna ma o wiele lepiej "uporządkowany" dysk niż M31, co oznacza bardziej burzliwą przeszłość tej drugiej - więcej kolizji z galaktykami karłowatymi. Według powszechnie uznawanej teorii tworzenia się galaktyk we wszechświecie opisywanym przez zimną ciemną materię i stałą kosmologiczną (model | ΛCDM galaktycznych zderzeń powinno być tak dużo, jak wskazują obserwację Andromedy - być może więc Droga Mleczna była (szczęśliwie?) mniej często bombardowana przez swoje satelity.


Przy okazji zachęcamy też do samodzielnego przestudiowania niezwykłego, jak do tej pory największego (1,5 miliarda pikseli!) i najostrzejszego zdjęcia Andromedy, wykonanego za pomocą teleskopu Hubble'a: http://www.spacetelescope.org/images/heic1502a/zoomable. Na zdjęciu uwieczniono około 100 milionów gwiazd i tysiące gromad gwiazdowych zanurzonych w części dysku M31 rozciągającym się na około 40 tysięcy lat świetlnych.