Prosto z nieba
Ménage à trois
Większość gwiazd, które widzimy na niebie jako pojedyncze punkty, jest w rzeczywistości układami podwójnymi, a czasem nawet wielokrotnymi. Układy podwójne cieszą astronomów, ponieważ grawitacyjny związek dwóch gwiazd umożliwia dowiedzenie się czegoś na temat składników układu. Za pomocą obserwacji krzywych blasku oraz przesuwania się linii widmowych dowiadujemy się, na przykład, o rozmiarach orbit i masach gwiazd.
Szczególnie interesującą klasą układów wielokrotnych są takie, w których
jednym ze składników jest pulsar – bardzo gęsta i stabilnie rotująca gwiazda
neutronowa wyposażona w silne pole magnetyczne. Pulsar na orbicie to skarb,
ponieważ zachowuje się niczym niezwykle precyzyjny, stabilny zegarek podobny
do GPS, umożliwiając bardzo dokładne pomiary położenia i prędkości.
Jednym z niedawno odkrytych interesujących układów wielokrotnych jest
pierwszy pulsar w towarzystwie dwóch białych
karłów. Gwiazda neutronowa o masie
obraca się wokół swojej
osi z częstością 366 Hz – jest zatem najprawdopodobniej pulsarem z odzysku,
„rozkręconym” podczas akrecji materii z towarzysza. Towarzysz natomiast to
obecnie biały karzeł o masie
znajdujący się na orbicie o okresie
39 godzin. Drugi biały karzeł o masie
znajduje się o wiele dalej;
obiega wewnętrzny układ z okresem 327 dni. Obie orbity są praktycznie kołowe,
a ich płaszczyzny prawie pokrywają się. Jest to dość zaskakujące i ciekawe dla
studiujących ewolucję gwiazd, ponieważ zwykle zewnętrzna gwiazda układu
potrójnego znajduje się na eliptycznym, nachylonym do wewnętrznej orbity
torze, co interpretuje się jako przechwycenie trzeciej gwiazdy przez pole
grawitacyjne układu podwójnego.
Badający układ radioastronomowie planują wykorzystać fortunne ułożenie gwiazd do testów ogólnej teorii względności – sprawdzenia pełnej zasady równoważności w oddziaływaniu siły grawitacyjnej zewnętrznego białego karła na składniki wewnętrznego układu, słabo związanego grawitacyjnie białego karła i zwartą, relatywistyczną gwiazdę neutronową.