Niebo jak własna kieszeń
Niebo w styczniu
Styczeń wykorzystujemy na walkę ze spowodowaną wyśrubowanymi postanowieniami noworocznymi depresją, poprawiając sobie humor obserwacjami Rzeki Erydan – szóstego co do wielkości, ale niezbyt charakterystycznego gwiazdozbioru widocznego o tej porze roku nad południowym horyzontem. W Eneidzie Wergiliusz utożsamia Erydan z jedną z rzek Hadesu, płynącą przez sielankową krainę zwaną Polami Elizejskimi; w to ekskluzywne miejsce trafiają po śmierci ludzie dobrzy, bohaterowie oraz naukowcy.

Gwiazdozbiór Erydanu. Mapa nieba we współrzędnych równikowych; rozmiary gwiazd odzwierciedlają ich jasności w wielkościach gwiazdowych (x oznacza Zimną Plamę). [Mapkę nieba wykonano na podstawie mapy IAU/magazynu Sky & Telescope (Roger Sinnott & Rick Fienberg).]
Najjaśniejszy obiekt Erydanu to Achernar
bardzo szybko
rotująca gwiazda ciągu głównego (typ B6) o wyraźnym niebieskim
kolorze. Nie jest, niestety, widoczna z Polski, tak jak i cała południowa
część gwiazdozbioru otoczona egzotycznymi konstelacjami Zegara,
Rylca, Złotej Ryby i Feniksa, dlatego za punkt odniesienia musi nam
wystarczyć druga co do jasności Cursa (
Eri,
),
znajdująca się tuż obok Rigla (
Ori). Erydan zawiera także inny
ciekawy, niewidoczny gołym okiem obiekt głębokiego nieba, nazwany
Zimną Plamą; jest to znacząco zimniejszy niż inne obszar mikrofalowego
promieniowania tła wielkości kilku stopni łuku, który według kosmologów
jest dowodem na obecność w tym kierunku ogromnej kosmicznej pustki
(przestrzeni pozbawionej galaktyk) o rozmiarach przekraczających 150
Mpc.
W styczniu (5 I) Jowisz znajdzie się w opozycji (Bliźnięta): jego tarcza będzie
wtedy całkowicie oświetlona przez Słońce, a planeta osiągnie jasność
Jest to dobry czas do obserwacji, z przybierającym po nowiu (1 I)
Księżycem; dzień przed pełnią, która wypada 16 I, Księżyc będzie
w odległości paru stopni od Jowisza. Przed wschodem Słońca widać także
Marsa w gwiazdozbiorze Panny (jasność zmieniająca się od
do
), oraz Saturna w gwiazdozbiorze Wagi
Słynna
kometa C/2012 S2 (ISON) o jasności nieco poniżej
będzie
przemieszczać się w okolicy północnego bieguna nieba (7 I znajdzie
się najbliżej Polaris), a
I, gdy Ziemia przetnie tor orbity
komety, możemy spodziewać się deszczu meteorów. Ciekawe wydają się
także Kwadrantydy (maksimum 5 I), o radiancie w gwiazdozbiorze
Wolarza.