Superbolidy: obiekt czelabiński

Fot. 1 Superbolid zarejestrowany przez przypadkowego obserwatora pod Czelabińskiem.
Bolid tunguski i związana z nim eksplozja miały miejsce w roku 1908 w niezamieszkałym rejonie centralnej Syberii. Pomimo pewnej liczby świadków zjawiska bolidu wiadomość o tym zdarzeniu powoli docierała do świata nauki. Pierwsza naukowa ekspedycja dotarła w rejon katastrofy dopiero po dziewiętnastu latach, w roku 1927. Na to, by wyniki kolejnych wypraw przeniknęły do wiadomości publicznej, potrzeba było kolejnych wielu lat.
Jakże inaczej miała się sprawa z niedawnym spadkiem meteorytu pod Czelabińskiem w Rosji! 15 lutego 2013 roku o godzinie 9:20 czasu lokalnego (4:20 naszego czasu zimowego), do ziemskiej atmosfery wtargnął blisko dwudziestometrowej średnicy meteoroid, wywołując zjawisko superbolidu (bardzo jasnej „spadającej gwiazdy”). Wiadomość o tym zdarzeniu niemal natychmiast dotarła do opinii publicznej, a niespełna 12 godzin później rejestracje wideo bolidu oglądane były miliony razy na całym świecie. Natychmiast również zainteresowało się nim kilka grup naukowców z całego świata. W badaniach wykorzystano wykonane w różnych miejscach nagrania wideo bolidu, rejestracje wygenerowanych wybuchami fal atmosferycznych oraz obserwacje satelitarne. Poniżej podajemy niektóre rezultaty tych analiz uzyskane przez wytrawnych badaczy spadków meteorytowych z Obserwatorium Astronomicznego w Ondrzejowie w Czechach [1].

Podana wartość azymutu liczona jest od punktu południa na lokalnym horyzoncie
w kierunku punktu zachodu. Skala czasu UT odpowiada południkowi o zerowej
długości geograficznej. W okresie zimowym momenty czasu na tym południku są
przesunięte o
godzinę w stosunku do skali czasu obowiązującej w naszym
kraju.

Radiant (czyli punkt przecięcia przedłużenia – po linii prostej – trajektorii ze sferą niebieską) bolidu obserwowanego przez dwóch obserwatorów. Płaszczyzny zawierające ślad bolidu i obserwatora przecinają się wzdłuż trajektorii bolidu.
Meteoroid czelabiński nadleciał z kierunku wschodniego, około 10 stopni na
południe od punktu wschodu na horyzoncie, i „zapłonął” (początek zjawiska
bolidu) 92 km nad powierzchnią Ziemi. Bolid poruszał się na północny
zachód po trajektorii nachylonej do horyzontu w Czelabińsku pod kątem
Długość obserwowanej trajektorii wynosiła 254 km, bolid przebył
ją w
sekundy. W momencie początkowym szybkość meteoroidu
wynosiła
km/s, w momencie końcowym zmniejszyła się do
km/s, kiedy to obiekt znajdował się na wysokości 15 km.
Zaprezentowane wyniki mają charakter wstępny, jednak są na tyle dokładne, by
móc stwierdzić, że meteoroid czelabiński poruszał się wokół Słońca po
orbicie typowej dla tej klasy obiektów.
Jej rozmiary są półtora razy większe od orbity Ziemi, z mimośrodem
(eliptycznością) dużo większym od mimośrodu orbity ziemskiej;
w porównaniu z kometami orbita meteoroidu czelabińskiego nie jest jednak
bardzo wydłużona. Podobnie do orbit innych superbolidów, jej nachylenie do
płaszczyzny orbity Ziemi jest niewielkie. Dwudziestometrowy obiekt,
który wpadł do atmosfery, miał stosunkowo niewielką wytrzymałość
mechaniczną, przez co w efekcie oddziaływania z atmosferą ulegał silnemu
rozdrabnianiu. Towarzyszyły temu eksplozje atmosferyczne. Najsilniejszy
rozbłysk i gwałtowna fragmentacja miały miejsce na wysokości 32 km. Były one
wywołane ciśnieniem dynamicznym około 4 MPa. Zdaniem badaczy
z Ondrzejowa największy fragment, który wpadł do Jeziora Czebarkulskiego,
ma masę
kg. Inne, mniejsze odłamki w formie deszczu
meteorytów rozproszone zostały wzdłuż rzutu trajektorii bolidu na obszarze
km.

Fot. 2 Stugramowy odłamek meteorytu czelabińskiego
Na odłamku pokazanym na fotografii 2 widzimy ślady po ablacji, czyli
powierzchniowym topieniu i wydmuchiwaniu materii z powierzchni meteoroidu.
Widoczne są zaokrąglone krawędzie, a także ciemna skorupka o grubości
mm utworzona w wyniku ablacji. Na egzemplarzach, które
powstały w trakcie fragmentacji głównej masy po ustaniu świecenia bolidu,
czyli w trakcie ciemnej fazy przelotu, skorupka jest znacznie cieńsza lub
niewidoczna. Według wstępnej klasyfikacji mineralogicznej [5] meteoryt
czelabiński jest meteorytem kamiennym, tzw. chondrytem zwyczajnym
z grupy chemiczno-petrograficznej LL5. (Więcej szczegółów na temat
klasyfikacji meteoroidów można odnaleźć w książce [6].) Jeśli chodzi
o skład mineralogiczny oraz parametry orbitalne, meteoroid czelabiński
niczym szczególnym się nie wyróżnia. Jednak jest na drugim miejscu
po obiekcie tunguskim co do skutków eksplozji. Przyjmując podane
wyżej rozmiary meteoroidu, jego szybkość w punkcie początkowym
zjawiska bolidu, oraz zakładając gęstość około 3 g/cm
możemy
oszacować energię kinetyczną obiektu. Jest ona równoważna energii
eksplozji około 460 kT trotylu (TNT), czyli
razy więcej
niż ilość energii uwolnionej podczas eksplozji bomby atomowej nad
Hiroszimą. Podobnego oszacowania dokonano na podstawie infradźwięków
wygenerowanych przelotem i eksplozją obiektu, a rejestrowanych przez czujniki
umieszczone w różnych miejscach globu. Ciekawe, że wywołane
eksplozją fale ciśnienia zdołały obiec dookoła całą Ziemię. Energia obiektu
czelabińskiego nie została uwolniona w całości w jednym momencie: znaczną
część zaabsorbowała atmosfera. Niemniej pośród obserwowanych
superbolidów jedynie w trakcie katastrofy tunguskiej uwolniona została większa
ilość energii. W rezultacie w Czelabińsku i okolicy fala uderzeniowa
wywołana ruchem i eksplozją obiektu dokonała znacznych zniszczeń. Były to
głównie wybite szyby okienne, a niekiedy uszkodzenia budynków.
Jednak w następstwie tych zniszczeń ponad tysiąc osób zostało rannych.
Nigdy wcześniej nie obserwowano bolidu, któremu towarzyszyłyby tak
tragiczne wydarzenia. Na nasze szczęście obiekty podobne do meteoroidu
czelabińskiego zderzają się z Ziemią niezbyt często, bo raz na około 75 lat
[3].
Dodatkową i bardzo ważną konsekwencją superbolidu czelabińskiego jest zmiana, jakiej to wydarzenie dokonało w opinii publicznej (a także u niektórych naukowców) na temat konieczności uruchomienia intensywnych badań i projektów pozwalających na przewidywanie i zapobieganie przyszłym tego rodzaju zdarzeniom