Prosto z nieba
Galaktyka na końcu Wszechświata

European Space Agency,NASA
MACS0647-JD
Odległości astronomiczne mierzone są w okolicy Układu Słonecznego w parsekach (lub latach świetlnych), pomiędzy zgrupowaniami gwiazd w Galaktyce – w kiloparsekach, a między galaktykami w Grupie Lokalnej – w megaparsekach. Spojrzenie w jeszcze większej skali wymaga badania poczerwienienia fotonów: od czasów Hubble’a wiemy, że odległe obiekty oddalają się od nas tym szybciej, im dalej od nas się znajdują.

Obserwowane promieniowanie ma wtedy tym większe względne przesunięcie
długości fali (oznaczane
), im dalej znajduje się źródło – za pomocą
odpowiedniego modelu kosmologicznego można zatem wielkość
związać z odległością. Galaktyka UDFy-38135539, uważana do
niedawna za najdalszą znaną, ma
co tłumaczy się na
10 miliardów parseków lub wiek około 13,1 miliarda lat (obserwujemy
promieniowanie wyświecone przez gwiazdy zaledwie 600 milionów lat po
Wielkim Wybuchu).
Lepsze jest wrogiem dobrego, a w dziedzinie dużych poczerwienień panuje
szczególnie zacięta rywalizacja. Niedawne dane Teleskopu Hubble’a, połączone
z obserwacjami Teleskopu Spitzera, ujawniają jeszcze starszą galaktykę, nazwaną
MACS0647-JD, dla której
wynosi, zdaniem badaczy, aż 11!
Wszechświat dla
miał jedynie 420 milionów lat (3% obecnego
wieku). Odkrycie jest dziełem przeglądu nieba CLASH (ang. Cluster Lensing And
Supernova survey with Hubble), który wykorzystuje zjawisko soczewkowania
grawitacyjnego światła odległych galaktyk na bliższych nam grupach galaktyk.
Pole grawitacyjne soczewki, w tym przypadku położonej około 1,6 Gpc od nas
gromady galaktyk MACS J0647.7+7015, wzmacnia światło źródła – bez tej
dodatkowej „pomocy” odległa galaktyka byłaby po prostu zbyt słaba nawet dla
Teleskopu Hubble’a. Poczerwienienie wyznaczono, analizując zdjęcia obiektu
w różnych filtrach – MACS0647-JD jest widoczna tylko w „najbardziej
czerwonych”, czyli najdłuższych falach. Metoda ta nie jest, co prawda, pomiarem
spektrograficznym, tzn. obserwacją przesunięcia długości fali konkretnej linii
widmowej; takich, powszechnie uważanych za ostateczne potwierdzenie, danych
dostarczy dopiero Teleskop Kosmiczny Webba, który znajdzie się na orbicie
w 2018 roku.