Prosto z nieba
Ultrajasne źródła rentgenowskie

Rozbłysk rentgenowski w galaktyce M83
Spadająca na masywne ciała niebieskie materia staje się często przyczyną bardzo energetycznego promieniowania. Niebo oglądane w promieniach Röntgena jest rozjaśniane przez wiele typów obiektów: pozostałości po supernowych, białe karły, pulsary, ale większość tzw. źródeł punktowych to światło dysków akrecyjnych wokół gwiazd neutronowych i różnej wielkości czarnych dziur (od małych, o masach porównywalnych do Słońca, aż do supermasywnych czarnych dziur znajdujących się w aktywnych jądrach galaktyk).
Wśród całej tej menażerii uwagę przyciągają ostatnio ultrajasne źródła
rentgenowskie – są to najprawdopodobniej gwiazdowe czarne dziury
otoczone dyskiem, którego jasność jest wielokrotnie większa, niż
przewiduje standardowy model akrecji. Według jednej z teorii dysk,
z którego spada materia, jest optycznie i geometrycznie gruby, przez co
obserwowane promieniowanie ucieka z okolic czarnej dziury jedynie
w obszarach biegunowych. Alternatywny model przewiduje istnienie
potężnych „wiatrów” wiejących z powierzchni dysku i zmieniających
charakter promieniowania. Jest również możliwe, że masa czarnej
dziury jest znacznie większa od obserwowanych zwykle kilkunastu mas
Słońca i znajduje się w przedziale
Niedawne
obserwacje teleskopów Chandra, XMM-Newton oraz Hubble’a dostarczają
świeżych danych na temat tych tajemniczych obiektów – badacze mieli
wiele szczęścia, rejestrując gwałtowny rozbłysk w galaktyce spiralnej
M83 oraz w galaktyce Andromedy (M31). Towarzyszki obu czarnych dziur
(stanowiące źródła świecącej materii) to gwiazdy w bardzo różnych
stadiach rozwoju i zmienności. Według badających je astronomów
oznacza to, że ultrajasne źródła rentgenowskie można podzielić na co
najmniej dwie podklasy: jedna to układy zawierające młode, stabilnie
rosnące czarne dziury, a druga – zawierające starsze obiekty, które akreują
materię w nieregularnych odstępach czasu. Obserwacje te pozwalają, na
przykład, na poznanie funkcji rozkładu mas niewidocznych, tj. nieakreujących
czarnych dziur, których liczbę w naszej Galaktyce szacuje się na około
miliarda.

Optical: ESO/VLT; Close-up - X-ray: NASA/CXC/Curtin University/R.Soria et al., Optical: NASA/STScI/Middlebury College/F.Winkler et al.
Rozbłyski rentgenowski i optyczny w galaktyce M83