Niebo jak własna kieszeń
Niebo w październiku
Trójkąt (łac. Triangulum) znajduje się pomiędzy doskonale widocznymi Perseuszem, Andromedą i Baranem, a nieco powyżej ekliptyki.
Trójkąt został umieszczony na liście gwiazdozbiorów przez Ptolemeusza i od czasów antycznych był utożsamiany z wyspą Sycylią z powodu jej charakterystycznego kształtu (cechę tę ilustruje także herb Sycylii, triskelion). Alternatywna nazwa Trójkąta, nadana mu przez Starożytnych przez podobieństwo do greckiej litery to bliski naszym sercom Deltoton. Najjaśniejszą gwiazdą jest Trianguli ( położona w odległości 127 lat świetlnych od Ziemi), wokół której teleskop kosmiczny Spitzer odkrył niedawno świecące w podczerwieni pierścienie pyłowe – być może świadectwo procesu planetotwórczego. W gwiazdozbiorze tym znajdziemy także Galaktykę Trójkąta (M33, jasność ), jedną z trzech największych galaktyk grupy lokalnej (oprócz naszej Galaktyki i galaktyki w Andromedzie). M33 jest jednym z najdalszych obiektów kosmicznych, które (przy odpowiednich warunkach atmosferycznych i z dala od miast) można zobaczyć gołym okiem!
Miłośnicy świecących kosmicznych kamieni powinni zarezerwować noce w drugiej połowie października na obserwacje Orionid (15-30.10, maks. 20-24.10, przy ok. 20 zdarzeń/godz., radiant znajduje się na pograniczu Oriona i Bliźniąt), roju meteorów związanych ze słynną kometą Halleya. Obserwacjom nie powinien przeszkadzać Księżyc w pierwszej kwadrze (zachodzący około północy; nów 15., pełnia 29 października). Inne interesujące roje to nieregularne Drakonidy (6-10, maks. 8 października, radiant w gwiazdozbiorze Smoka) oraz Aurygidy (początek miesiąca, gwiazdozbiór Woźnicy). Przewidujemy także następujące bliskie spotkania Księżyca z planetami: 5 października nastąpi widowiskowa koniunkcja Księżyca z Jowiszem ( gwiazdozbiór Byka), 12. rano z Wenus ( gwiazdozbiór Lwa), a 18. – tuż przed zachodem Słońca, z Marsem ( w Skorpionie).