Niebo w październiku
Jesień rozpoczęła się już na dobre, noce są coraz dłuższe, ale i chłodniejsze, sprzyjają jednak obserwacjom. W pierwszej połowie nocy królować będą planety olbrzymy.
Bardzo jasny Jowisz ( mag) wschodzić będzie wcześnie w Baranie nad wschodnim horyzontem. Z kolei niezbyt jasnego Urana (+5,7 mag) zobaczymy w Rybach na południowym wschodzie. Neptun pojawiający się na północnym wschodzie w Wodniku będzie poza zasięgiem nieuzbrojonego oka (+7,8 mag), ale wystarczy już lornetka czy niewielki teleskop, by go obserwować. Druga połowa nocy należy do boga wojny – Marsa (+1,3 mag) – wschodzącego na północnym wschodzie w gwiazdozbiorze Raka. Wenus, Merkurego i Saturna nie zobaczymy w tym miesiącu.
Jesienne niebo jest królestwem gwiazdozbiorów grupy Perseuszowej (Kasjopea, Andromeda, Wieloryb, Pegaz, Woźnica, Cefeusz, Jaszczurka i Trójkąt). Zaczynają też pojawiać się nad wschodnim horyzontem gwiazdozbiory nieba zimowego na czele z Orionem. Z kolei na zachodzie znikają powoli gwiazdozbiory nieba letniego – Herkules, Orzeł, Lutnia i Łabędź. Dysponując lornetką czy niewielkim teleskopem, warto spojrzeć na południową część nieba, gdzie wysoko, niemal w zenicie znajduje się gwiazdozbiór Andromedy.
Ciekawą gwiazdą w tej konstelacji jest widoczny gołym okiem (+2,21 mag) Almah – Andromedy. Jednak już przy użyciu lornetki dostrzeżemy, że jest to piękna gwiazda podwójna. Jej składniki obiegają środek masy z okresem 61 lat. Jaśniejszy składnik (+2,28 mag) Andromedy jest nadolbrzymem typu widmowego K3II, z kolei And ma jasność +4,84 mag i leży w odległości 9,6 sekund łuku. W październiku 1842 roku Wilhelm Struve odkrył, że jest w rzeczywistości układem podwójnym złożonym z dwóch gwiazd odległych od siebie o mniej niż i jasnościach +6,3 mag ( And C) oraz +5,5 mag ( And B). Obiegają one środek masy z okresem 64 lat. Pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku, kiedy to zbadano widmo składnika B, okazało się, że to też jest układ podwójny! Składa się z gwiazd ciągu głównego typu B obiegających środek masy z okresem 2,67 dnia. Tak więc Almah jest układem aż czterech gwiazd.
Jednak gwiazdozbiór Andromedy najbardziej znany jest z powodu obecności w nim Wielkiej Mgławicy w Andromedzie (M31, NGC 224). Jest to duża galaktyka spiralna, podobna do naszej, o jasności +3,44 mag. W ciemną, bezksiężycową noc M31 powinna być dostrzegalna nawet gołym okiem, choć posłużenie się lornetką lub teleskopem znacznie ułatwi odnalezienie jej na niebie. Galaktyce tej towarzyszą dwie mniejsze – galaktyka eliptyczna M32 o jasności +8,2 mag oraz tego samego typu NGC 205 (M110) o jasności +8,07 mag. Tę ostatnią wyróżnia barwa. Podczas gdy normalnie galaktyki eliptyczne mają barwę białą z zielonkawym odcieniem, NGC 205 jest wyraźnie niebieska. Niezwykła też jest obecność pyłu i fakt, że niedawno w galaktyce tej powstawały gwiazdy.
Październik nie jest bogaty w obfite roje meteorów. Najobfitszy z nich, Orionidy (20 zjawisk na godzinę), niestety, ma radiant dosyć nisko nad horyzontem. Maksimum tego roju przypada 21 X. Być może w tym roku będziemy mieli szczęście i zmienny rój Drakonidów, którego maksimum przypada 8 X, okaże się obfity. Pozostałe roje są raczej ubogie w zjawiska i trzeba sporej cierpliwości, by zobaczyć należące do tych rojów meteory. W tym miesiącu pełnia Księżyca wypada 12 X, natomiast nów 26 X. A więc czystego nieba!