Jeśli chodzi o widoczność planet, to czerwiec też nas nie będzie rozpieszczał. Co prawda, Saturna łatwo będzie dostrzec na południowo-zachodnim niebie w gwiazdozbiorze Panny, Uran zaś widoczny będzie tylko nad ranem, bardzo nisko nad południowym horyzontem w gwiazdozbiorze Ryb, na granicy widoczności nieuzbrojonym okiem (+5,9 mag). Bardzo jasnego ( 2,2 mag) Jowisza, znajdującego się w gwiazdozbiorze Barana, trudno jednak będzie dostrzec w drugiej połowie nocy, bowiem będzie miał wysokość jeszcze mniejszą niż Uran. Obserwacje pozostałych planet nie będą raczej możliwe, bo pojawią się one nad horyzontem na krótko przed wschodem Słońca. Wyjątkowo okazała będzie za to Droga Mleczna, widoczna w południowo-wschodniej części nieboskłonu. Obserwatorzy o bystrym wzroku lub uzbrojeni w lornetkę czy niewielki teleskop mogą pokusić się o obserwację spektakularnej gromady kulistej (M13) w Herkulesie, o jasności 5 mag. W drugiej połowie nocy warto też zwrócić uwagę na Wielką Mgławicę w Andromedzie (M31), ale ze względu na jej niewielką jasność powierzchniową warto mieć lornetkę. Jak to latem, piękny Trójkąt Letni, z Denebem, Wegą i Altairem w wierzchołkach, pojawia się niemal w zenicie w południowej części nieba. Nów Księżyca przypada 1 czerwca, a pełnia 15. Niewątpliwą atrakcją miesiąca będzie całkowite zaćmienie Księżyca, 15 czerwca, z fazą maksymalną o godzinie 22:12. W Polsce nie będzie można obejrzeć początku zjawiska – Księżyc po wschodzie widoczny będzie nisko nad południowo-wschodnim horyzontem. 21 czerwca o godzinie 19:16 Słońce znajdzie się w znaku Bliźniąt, a więc rozpocznie się astronomiczne lato. Noc 21/22 będzie najkrótszą w roku, a dzień 22 czerwca potrwa ponad 16 godzin. Niestety, potem dni będą już coraz krótsze. 27 czerwca przypadnie maksimum roju Bootydów. A zatem czystego nieba!