Tytuł niniejszego artykułu jest zestawieniem dwóch pozornie odległych pojęć matematycznych. Pierwszym z nich jest trójkąt Sierpińskiego - jeden z najlepiej rozpoznawalnych fraktali. Drugim jest gra w życie - automat komórkowy opisany w 1970 roku przez Johna Conwaya.
Wolfram Mathematica to popularny, nie tylko wśród studentów matematyki, system obliczeniowy, który umożliwia rozwiązywanie zadań z dziedzin, takich jak matematyka, fizyka czy ekonomia. Mamy tu oczywiście rachunek różniczkowy i całkowy, algebrę i statystykę, lecz także najróżniejsze metody z zakresu od matematyki czysto teoretycznej aż po zastosowania w data science, biznesie, inżynierii czy medycynie. Łącznie mamy prawie 5000 wzajemnie zintegrowanych, wbudowanych funkcji. Mathematica używa własnego języka programowania Wolfram Language, który cechuje się wydajnym operowaniem na listach. Zaletą systemu Mathematica jest także przyjazny interfejs z rozbudowaną dokumentacją każdej z funkcji, a także szerokie możliwości interaktywnej wizualizacji obliczeń.
Tradycyjnie fraktale kojarzą nam się (często) z ładnymi rysunkami figur, które wykazują pewien zestaw cech odróżniających je od zwykłych obiektów. Nie precyzujemy tutaj uniwersalnego zestawu, gdyż sama definicja fraktala nie jest uniwersalna. W większości sytuacji chcemy, aby fraktal miał złożoną strukturę, spełniał pewne cechy samopodobieństwa oraz by nie dało się go zbyt prosto opisać geometrycznie. Mimo to często można go opisać względnie prosto pewnymi regułami rekurencyjnymi wykonywanymi na obiekcie startowym (lub zestawie takich obiektów).
Weźmy długi pasek papieru i złóżmy go na pół. Następnie, nie rozkładając,złóżmy go w tę samą stronę jeszcze dwa razy. W końcu, rozprostujmy złożenia tak,by papier zginał się pod kątem Otrzymamy obiekt jak na rysunku 1.
Pod koniec XIX wieku w matematyce zaczęły pojawiaćsię niespotykane wcześniejobiekty geometryczne, charakteryzujące się skomplikowanym kształtem i zjawiskiem„samopodobieństwa” (podobieństwa dowolnie małych fragmentów do całościzbioru). Tego rodzaju zbiory nazywamy dziś fraktalami. Aby lepiej opisaćgeometriętakich obiektów, wykorzystuje się różne odmiany pojęcia wymiaru, zwane czasamiwymiarami fraktalnymi.
Kto cośsłyszał o fraktalach, zwykle potrafi wymienićdwie ich cechy charakterystyczne:figury te mają skomplikowany kształt (bardziej wtajemniczeni mówią o ułamkowymwymiarze; kto chce byćbardziej wtajemniczony, przeczyta artykuł Krzysztofa Barańskiegona stronie 4) i wykazują samopodobieństwo (bardziej wtajemniczeni umiejąpowiedzieć, jakiego rodzaju: geometryczne, afiniczne, rzutowe, a może stochastyczne).Mówiąc ogólnie, cechy te ma równieżwiele obiektów spotykanych wświecie, a tootwiera szerokie pole do zastosowańfraktali w grafice komputerowej. Jej celem jestprzecieżnaśladowanie rzeczywistości.
Czy funkcje fraktalne mają cokolwiek wspólnego z opisem zjawisk w rzeczywistości?Okazuje się, że tak. Funkcje fraktalne mogą opisywaćstany kwantowe prostychobiektów, np. cząstki w pudełku...
Zróbmy razem kilka doświadczeńmyślowych z użyciem kwadratowej kartkipapieru i nożyczek. Doświadczenia będą bardzo proste, ale ich wynik – wycinanki (bocóżby innego) – będą całkiem zaskakujące.