Marian Smoluchowski
Sprawa profesury w Wiedniu
Marian Smoluchowski, podobnie jak jego brat Tadeusz, uczęszczał do wiedeńskiego Theresianum, jednej z najświetniejszych ówcześnie szkół średnich Europy. Nauczyciel fizyki w tej szkole, Alojzy Hoefler, stwierdził, że miał dwóch znakomitych uczniów: najlepszym był Hasenoehrl, zaś najnajlepszym (niem. allerbester) Marian Smoluchowski.
Obaj zostali profesorami fizyki. Najpierw Smoluchowski otrzymał nominację we Lwowie w 1900 roku. Mając 28 lat był wtedy najmłodszym profesorem w monarchii habsburskiej. Poźniej Hasenoehrl objął katedrę fizyki teoretycznej w Wiedniu. Po wybuchu wojny Hasenoehrl został powołany do wojska i zginął w 1915 roku na froncie włoskim. Uniwersytet Wiedeński wyłonił komisję do wyboru kandydata na opuszczoną katedrę. Komisja stwierdziła, że nie ma lepszego kandydata niż Marian Smoluchowski i zwróciła się do niego z pytaniem o zgodę. Smoluchowski zgodził się, ale wtedy zaczęły się "schody". Początkowo jednomyślna komisja rozpadła się na dwa obozy, niefizycy ze względów narodowościowych wycofali swoje poparcie dla naszego rodaka. W Wiedniu mówi się, że na listę kandydatów dopisano m.in. Einsteina, który wcale nie starał się o katedrę, byle tylko zepchnąć Smoluchowskiego z pierwszego miejsca. Spory trwały dość długo. W końcu większość Rady Wydziału wypowiedziała się przeciwko Smoluchowskiemu i jego kandydatura upadła. Ciekawostką może być fakt, że w tym czasie prorektor odradzającego się Uniwersytetu Warszawskiego, filozof Łukasiewicz, zwrócił się do Smoluchowskiego z propozycją przeniesienia do Warszawy i objęcia wykładów z fizyki. Uniwersytet Jagielloński, którego profesorem był Smoluchowski od 1913 roku, odpowiedział błyskawicznie wybierając go extra turnum na rektora w roku akademickim 1917-1918. Smoluchowski, niestety, nie objął tej funkcji. Zmarł przygotowując wykład inauguracyjny "O jednolitości praw w przyrodzie".