Załóżmy więc, że liczby całkowite
i
są niepodzielne przez liczbę pierwszą
oraz że dla pewnej trójki liczb całkowitych nieujemnych
zachodzą równości
i
(w dalszym ciągu myślę, że zadanie nie jest trudne). Aby wykazać, że iloczyn
jest sześcianem pewnej liczby całkowitej, wystarczy przecież wykazać, iż każdy czynnik pierwszy występuje w rozkładzie tej liczby z wykładnikiem podzielnym przez
Mamy
Mianownik tego ułamka jest podzielny przez liczbę
i niepodzielny przez
Zastąpienie uporządkowanej trójki liczb
trójką
lub
powoduje, że liczba
lub
- więc ta z treści zadania - ma być całkowita (trójka
to jednak coś innego, bo na ogół
). Można więc założyć, że
Mamy
- Jeśli
to
więc
występuje w rozkładzie iloczynu
na czynniki pierwsze z wykładnikiem 
- Jeśli
to
i
więc dwa z trzech składników licznika dzielą się przez
a trzeci nie, co oznacza, że liczba
nie jest całkowita, wbrew założeniu.
- Jeśli
to
i
więc znów liczba
nie jest całkowita.
- Jeśli
to
i
więc znów liczba
nie jest całkowita.
- Jeśli
to
i
to teraz dwa składniki nie dzielą się przez
Ich suma może dzielić się przez
tylko wtedy, gdy
więc w tym wypadku liczba
jest podzielna przez 
Wykazaliśmy, że jeśli liczba
jest całkowita, to liczba pierwsza
wchodzi w rozkład liczby
na czynniki pierwsze z wykładnikiem podzielnym przez 