Aby udowodnić równoważność, wykażemy osobno dwie implikacje.
Ponumerujmy osoby obecne na przyjęciu liczbami od do oraz oznaczmy liczbę wszystkich powitań przez Niech będzie permutacją zbioru która liczbie przyporządkowuje numer osoby, mającej na głowie kapelusz -tej osoby po -tym powitaniu. Mamy więc oraz gdzie jest transpozycją, a to numery osób uczestniczących w -tym powitaniu.
Wobec tego jest iloczynem transpozycji (wszystkich możliwych par elementów zbioru ). Z drugiej strony, w myśl warunków zadania, Ponieważ identyczność jest permutacją parzystą, więc wynika z tego, że skąd uzyskujemy To oznacza, że jeżeli opisana sytuacja jest możliwa, to daje resztę 0 lub 1 przy dzieleniu przez 4.
Aby uzasadnić, że dla każdego dającego resztę 0 lub 1 przy dzieleniu przez 4 istnieje kolejność powitań prowadząca do opisanej w treści zadania sytuacji, przeprowadzimy dowód indukcyjny.
Jeżeli to bezpośrednio sprawdzamy, że
więc wystarczy, że najpierw przywitają się osoby 1 i 2, potem 3 i 4 itd.
Przypuśćmy, że dla pewnego mamy odpowiednią kolejność powitań, czyli odpowiedni iloczyn transpozycji. Aby uzyskać odpowiednią kolejność dla dokonajmy następujących zmian w tym iloczynie:
dla W ten sposób uzupełniliśmy iloczyn o transpozycji (odpowiadających powitaniom z "nową" osobą numer ) i łatwo sprawdzić, że warunki zadania dla nowej kolejności są spełnione.
Z kolei aby uzyskać odpowiednią kolejność dla osób, dokonujemy podobnych zmian:
dla oraz dołączamy (w dowolnym miejscu) zestaw sześciu kolejno po sobie następujących powitań czterech nowych osób:
W ten sposób rozszerzyliśmy kolejność powitań w taki sposób, że znów po nastąpieniu wszystkich każdy ma znów swój kapelusz przy osobach. To kończy dowód indukcyjny.