Pewien polaryzator przepuszcza padającej na niego wiązki niespolaryzowanego światła, a dwa takie polaryzatory, ustawione jeden za drugim, przepuszczają światła. Ile wynosi kąt między płaszczyznami polaryzacji tych polaryzatorów?
Rozwiązanie
Zgodnie z warunkami zadania gdzie i - natężenia wiązki padającej i przechodzącej dla pierwszego polaryzatora.
Gdyby polaryzator nie pochłaniał światła, to natężenie wiązki spolaryzowanej byłoby równe połowie natężenia padającej wiązki niespolaryzowanej. To, że oznacza, że polaryzator częściowo pochłania światło. Jeżeli przepuszcza on, ze względu na pochłanianie, tylko procent padającej wiązki, to Gdy światło przechodzi przez dwa polaryzatory, to
Aby obliczyć skorzystamy z prawa Malusa, które mówi, że natężenia światła spolaryzowanego padającego na polaryzator i z niego wychodzącego związane są wzorem gdzie jest kątem między płaszczyzną polaryzacji światła padającego i płaszczyzną polaryzacji polaryzatora. Dodatkowo musimy uwzględnić to, że także w drugim polaryzatorze światło jest pochłaniane. Mamy więc: a stąd co daje