Wędrówki po okręgu
Matematycy od wielu lat zajmują się wędrówką po okręgu. Jednym z najbardziej
znanych przykładów jest chyba skakanie po nim w określonym kierunku tak, by
między kolejnymi punktami, w których się znajdziemy, była określona odległość
(mierzona wzdłuż łuku). Naturalne staje się wówczas pytanie, czy skacząc tak
po okręgu, wrócimy kiedykolwiek do punktu wyjścia (widać, że rozwiązanie
problemu nie zależy od punktu startowego)? Odpowiedź nasuwa się prędko – powrót
nastąpi tylko wówczas, gdy stosunek długości okręgu do liczby
jest liczbą
wymierną. Spróbujmy tym razem powędrować w inny sposób, określony
geometrycznie.